.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Mam od niedawna audi A4 B7 1,9 TDI silnik BRB 116km rocznik 2007. Auto "ma" przebieg 230 tys. km.
Przejechałem nim ok 4 tys km 90% trasa. Auto po wymianie rozrządu, płynów, filtrów, podczas obsługi sprawdzony był komputer -brak błędów.
Spalanie jak dla mnie rewelacja ~5l w trasie. Auto trzyma równe obroty 880 czy zimny czy ciepły, silnik pracuje równo.

Teraz przejdę do rzeczy, silnik nie dymi w trasie chyba, że go cisnę ~140 na 4 biegu (skrzynia 5 biegowa) wtedy widać lekki biały dym.
Gdy jadę 150 na 5 biegu wszystko jest ok.
Problem pojawia się gdy po trasie z rozgrzanym silnikiem postoję np pół godziny na luzie.
W koło auta jest straszny smród, smród ten podczas wiatru zawiewa tak, że przy uchylonej szybie czuć go w kabinie.
Mam wrażenie, że czasami czuć go z nawiewów ale tylko wtedy gdy jak napisałem postoję z pół godziny z dobrze rozgrzanym silnikiem.
Gdy ruszam po takim postoju przez kilka minut auto dymi na biało, potem się uspokaja.

Płynów nie ubywa...

Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Nie sprecyzowałeś o jaki zapach chodzi.
Zapach oleju silnikowego, spalin czy inny.
Jak zapach oleju silnikowy to może np. z okolic turbo na kolektor wyciekać.
Jak inny to może być np. pocąca się przekładnia kierownicza (albo któryś z przewodów hydr.) i może delikatnie kapać na kolektor wylotowy - smród i dym nieziemski - płyn wspomagania może ubywać powoli.
W tym modelu jest już DPF? Jak tak i masz zapach spalin dieslowskich to problem tkwi w DPF - ale to raczej gdybanie.

A dymienie na biało to raczej by wskazywało na UPG - ale piszesz, że płynów nie ubywa.
Może być pierdoła a może być równie dobrze pęknięcie głowicy, bloku silnika, cokolwiek.

Ten silnik nie ma FAPa.
Takie objawy moze powodowac padniety/zle dzialajacy EGR
Wykonaj diagnostyke statyczną.... bedzie mozna cos wiecej powiedziec.

Silnik BRB z 2007 roku ma DPF-a.
Tutaj jest zdjęcie silnika z lewej strony, czy to turbina się poci?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4f284.html

Tak jest - w wiekszosci przypadków ten silnik ma DPFa... najlepiej sprawdzic w kodach wyposazenia czy jest 7GG czy 0GG.
Przy okazji diagnostyki trzeba bedzie sprawdzic zapelnienie filtra cz. stalych.

Panowie a co z tym wyciekiem na zdjęciu ? Jest ktoś w stanie coś o tym powiedzieć ?

Dodam jeszcze, że to smród jakby spalonego oleju ale dym jest biały... To padnięta turbina?

Ja tam na tym zdjeciu nic nie widze....

Widać tam w głębi blok silnika ubrudzony olejem (czarny) mechanik mówi, że albo intercoler i przewody nie były czyszczone albo turbo puszcza za dużo oleju. Podobno co 30 tys trzeba czyścić wszystko od turbiny z oleju? bo tam w tych przewodach zbiera się olej....

A oleju ubywa jakos drastycznie z silnika ?

Po przejechaniu 2 tys mam wrażenie, że nie ubywa. Mechanik nalał oleju na max na bagnecie i tak cały czas się utrzymuję.
Proszę jeszcze raz o informację czy w tym samochodzie czyści się intercoler co 30 tys tak jak mów mechanik?
Podobno zbiera się tam olej a gdy jest go za dużo to się wypala i dymi...

najlepiej to jak przy okazji zmienisz mechanika - olej na maksa , czyszczenei intercoolera co 30 tys - fajnie zapytaj sie go czy turbo tez wyciaga co 30 tys i czysci zmienne fazy

co do zdjecia to widac jakies lekko zaolejone sruby czy cos takiego na dole wydaje mi sie ze pod turbo (chyba turbo ,zdjecia tak zrobione ze nic nie widac ) jesli ten olej zbiera sie gdzies dodatkowo przy kolektorze wydechowym moze smierdziec , czesto smierdzi tak jak koledzy napisali nieszczelny egr , najlepiej udaj sie do dobrego mechanika na podnosnik i przejrzyjcie dokładnie samochód

mysle ze to nie bedzie raczej dpf - trasa 2000 km raczej by mu pomogła i miał czas na wypalenie sie

Jestem umówiony na czwartek z mechanikiem. Podobno poci się olejem z jakiejś rurki która wchodzi do kolektora wydechowego ?

Panowie dzisiaj odessałem nadmiar oleju i wydaje mi się, że auto już nie dymi. Trochę śmierdzi spod maski ale to po lewej stronie spod uszczelki pokrywy zaworów. Podciekało trochę na kolektor.... i wydaje mi się że olej dostawał się do dolotu z odpowietrzenia pokrywy zaworów.... auto dymiło na biało. Jestem po trasie i 0 dymu, jak stoję na luzie też nic a nic nie dymi.

Auto odebrane od mechanika, diagnoza -turbina bez luzów ale rzyga olejem.

Regeneracja turbo Cię czeka w takim razie.

Chyba nie ma co regenerować tylko kupić nową?

Zdania są podzielone.

Z mojego najbliższego otoczenia mam 3 przykłady że regeneracja zrobiona solidnie zdaje egzamin (do tej pory po kilkadziesiąt tysięcy km bez żadnych problemów).
Z drugiej strony- co nowe to nowe

Przelicz budżet i podejmij decyzję

Jak nie ma luzów, to ja bym dał do regeneracji, ja oddałem 2 lata temu do cartura w bydgoszczy (też rzygała olejem), i do dziś jest ok. Na dowód mogę pokazać logi ostatnio robione jak dmucha sprężarka

Jak jesteś z kuj pom albo ościennego woj. to warto podjechać do Bydgoszczy i oddać im turbawke.
Koszt nowej ok 3 - 4 tyś (nie wiem jaka u ciebie siedzi)
regeneracja ok. 1 tyś

Turbina do silnika ze starszego modelu 115km według sprzedawcy to samo co dedykowana kosztuje 2300 a dedykowana 3100. Oczywiście nowa i oryginał.
turbina wysłana do regeneracji to tydzień czasu bez samochodu, teraz mamy święta potem sylwester... także za chwilę jadę kupić nową a w czwartek wymiana.