Do elektryka jeszcze nie dotarłem z przyczyn obiektywnych ale póki co zacząłem drążyć temat sam. Kupiłem sobie takie coś
http://allegro.pl/panelowy-cyfrowy-wolt ... 95724.htmlPodłączyłem sobie ten woltomierz na stałe do gniazda zapalniczki i po uwzględnieniu poprawki na odległość od akumulatora (sprawdzona różnica ok 0,1V) rzeczywiste wyniki na zaciskach akum. byłyby następujące:
zaraz po uruchomieniu silnika: ok 14,75V
w czasie jazdy po paru km minimalnie spada i po 15km jest ok 14,5V i dalej się nie zmienia.
Mierzone z włączonymi światłami, nawiewem na minimum reszta odbiorów wyłączona.
Nie zmienia się w zależności od obrotów. Trochę spada gdy włączy się odbiory czyli np nawiew na 1/2 mocy daje -0,1V, grzanie tylnej szyby trochę więcej ale w zasadzie zawsze jest min 14,1V. Akumulator nowy, profilaktycznie podładowany, spoczynkowe w temp ok 0st 12,6V.
Napięcie ładowania nie mieści się u mnie w normie bo powinno być max do 14,4V - czy taki stan wskazuje na regulator? Czy poza tym, że jest za wysokie, to zachowanie jest OK?