Witam.
Jestem tutaj nowy, w opcji szukaj niezauwazylem tematu tyczacego sie mojego wiec tworze nowy, jesli sie myle to przepraszam

Mam taki problem z moja a4, faluja mi obroty. z tego co wiem moj model nieposiada krokowego, tzn posiada ale w przepustnicy albo przeplywce.
Przeplywka wymieniona w zeszlym roku niestety na zamiennik.
Przepustnica czyszczona, adaptacja zrobiona, Vagiem, oraz przez odlaczenie klemy i przekreceniu kluczyka.
Sonda uszkodzona prawdopodoobnie.
Mam takie wykresy ale nie wiem czy znalazlem odpowiednie tyczace sie sondy


2 dni jezdzilem bez sondy, efekt? zero roznicy pod wzgledem jazdy. chyba tylko w spalaniu

przed odlaczeniem sondy dodam ze falujace obroty lekko odczulem podczas jazdy, w postoju to juz bardzo, falowanie od 500obr do 1500obr
CO moze byc przyczyna falujacych obrotow?
Sonda, przepustnica? znowu przeplywka? cos czytalem ze moze odma?
Prosze o pomoc
