.: AUDI KLUB POLSKA :.

EDIT by myself: Zmieniłem temat bo dyskusja poszła w zupełnie innym kierunku... ale równie ciekawym

Witam! Noszę się z zamiarem wymiany tarcz na jakieś lepsze niż te BREMBO co się gną jak pałąk... Mój wybór padnie prawdopodobnie na ZIMMERMANa SPORT ale mam pytanie: czy taką tarczę można przetoczyć bez problemu?? Zakładam, że przy następnej wymianie klocków będę to robił (każdorazowo toczę tarcze przy wymianie).

Druga kwestia - jak z żywotnością klocków pracujących z taką tarczą?? Czy zysk skuteczności będzie rekompensowany częstrzymi wymianami??? Jak na razie FERRODO RACING wymieniam co 20kkm a trą o zwykłe BREMBO, które odradzam każdemu!

Zostało mi jakieś 2tkm do gołej blachy więc trzeba już powoli podejmować decyzje... a może coś innego doradzicie?? Autko ciężkie, jeździ coraz szybciej no i szczególnie w środy potrzebne są mocne heble (5 minut drogi, kilkanaście ostych hamowań z dużych prędkości - nie mogą się zagrzać ;D )

Zimmermann + mintex racing na mieszance 1144 lub 1155, choć tą drugą trudniej dostać. Ja jeżdżę i nie ma bata, żeby spuchły.
W zasadzie tarcz się nie przetacza, można je przetoczyć ewentualnie ale tylko liznąć, napewno nie wolno je przetoczyć na więcej niż mm od nominału. Jeżeli są zużyte więcej - wymieniasz je.

Oki, dzięki. Przetaczanie weszło mi w nawyk od momentu zakupienia BREMBO - zawsze jakieś krzaczki mam na tarczy dlatego chcę ją wyrzucić...

Firma, w której załatwiłeś nam rabat podała mi jakieś ceny, ale żadnych symboli.... domyślam się, że sprzedają natańsze klocki Mintexa... i teraz pytanie, o jaki klocek zapytać bo nie spuchł (i bym ja nie spuchł od ceny )

A gdzie kupujesz Grzesiu te Twoje BREMBO co się tak gną Ja od paru ładnych lat jeżdże na BREMBO + FERODO i nigdy nie miałem z nimi tego typu problemu. I nie mówie tu o jednym samochodzie, ale o wszystkich samochodach z mojego garażu (i uwierz mi że w żadnym z tych samochodów nie pracowało im się lekko )

Może te problemy biorą sę od tego właśnie że je tak ciągle przetaczasz

Mam podobna sytuacje jak Grzes. Trerz zaraz chce wymienic caly przod. Tylko u mnie inan sytuacja niemiec zalozyl jakies takie klocki ze ... nie maja wogole scieralnosci !! Kupilem auto 30tys km temu (a raczej tez on nie wymienial klockow w przed dzien jak mi je sprzedal) a klocki przednie sa dzis jak nowe!! Takl sobie na nich jedze i jedze i mysle sobie kurde chyba juz pora wymienic zagladam a tam cale klocki!! Jest to tez powodem ze kierownica boije po lapach przy hamowaniach z wiekszych predkosci.
Tarcze tez nienajlepsze mam juz wiec idzie komplet.

Jak mozna opisac roznice w praktyce Zimmermanow Standard i Sport? Roznica w cenie dosc spora. czy wnika z tego ze Sport sa takie super a Standart normalne poprawne czy odwrotnie Sport normalne niezle a Standard kiepskie?
Do codziennej jazdy(ale oczywiscie tez czasem sie korzysta z wiekszych predkosci ) bede zadowolony ? Beda proste i skuteczne?

i podlaczam sie do pytania jakie modele Mintexow Lewian sprzedaje?

musisz pytać o mintexy na sportowej mieszance 1144 albo 1155 .

Kupowałem w IC przy Marsa... A powiedz mi - jak ich nie stoczyć skoro są krzywe i łapią rancik?? To szajs jakiś!! Nie chcę więcej BREMBO...

@Leo - dzięki - zobaczymy co zaproponują...

GrześB.... ale przecież na każdej tarczy po 2 kompletach klocków zrobi się rancik - nie ma siły! No hybaże masz jakieś mega-twardo-hardkorowe tarcze.
Rant poniżej 2mm (przynajmniej tak w ksiazce do mojego pisze) nie jest jeszcze podstawą do toczenia tarcz. Nowy klocek po kilku hamowaniach i tak jest tam, gdzie ma być. A jak rant jest pow. 2 mm - to sie tarcze zmienia, bo mają za mała grubość..
Inna rzecz - że twoje sie pokrzywiły - albo jezdzisz hardkorowo i przegrzewasz, albo faktycznie jakies szajsowne..

sam mam brembo i jest ok może trzeba zmienic sklep bo to takie brembo a rancik to kazde maja po jakims czasie jeszcze sie nie spotkałem by go nie było

Brembo jest syfem i tyle. Kupowalem jeden komplet w IC, jeden w sklepie na drugim koncu Krakowa i jeszcze jeden kupilem w ASO seata na Kanarkowej - nawet nie musialem toczyc i sie gna. Po przetoczeniu tez.
Moze trafilem na podrobki ? Nawet jesli, mam to gdzies, wiecej nie kupie.

są brembo i są BREMBO

No dobra Leo, moze te Brembo byly w Polsce produkowane ? Ale skoro firma pozwala robic taki syf, to znaczy ze nie warto jej zaufac...a w ogole to chyba nikt z nas nie jest w stanie odroznic podrobek od oryginalu wiec po co ryzykowac...troche to w koncu kosztuje pieniedzy i czasu....
Dalej mam te komplety tarcz, moge Wam dac jak chcecie to sie bedziecie doktoryzcowac
To jest okropnie wkurzajace kiedy telepie Ci kierownica...ale przez to doswiadczenie z brembosami nauczylem sie super kontrolowac predkosc przy pomocy biegow bo mnie dreszcze targaly jak mialem nacisnac na hamulec Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo hehe

zuru: czyli co po brembo zalozyles?

A czy przy krzywych tarczach pedał hamulca nie powinien pulsowac Swojego czasu miałem problem z "telepaniem kierownicy" i opisywałem ten problem na forum. Jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobiłem to zdjąłem tarcze i zawiozłem je do sprawdzenia... nie było żadnego bicia, były idealnie proste (sprawdzali to na profesjonalnych przyrządach). A co najdziwniejsze, "telepanie" samo ustąpiło po jakims czasie i do dziś nie wiem co było jego przyczyną Więc może gdzie indziej leży problem...

Juz ich nie mam. Teraz sa zimmermany i jest ok. Opisuje tylko problem, ktory mnie kiedys spotkal, pisalem o tym dokladnie kiedys...
a kilka razy kupowalem nowy komplet brembo bo kolesie mnie zapewniali ze to niemozliwe i ze to wspaniala firma jest i ze cos mam w aucie.....za kazdym razem 2 tygodnie (2000 km) i telepanie.

Mnie pedal hamulca nie pulsowal, tylko kiere wyrywalo z rak.

Między 80 a 100km/h - dlatego zamawiam ZIMMERMANy i Mintexy 1144 takie jak polecał Leo... Zobczymy jak to będzie się sprawowało...


A co do przegrzewania... No moje autko nie ma 300KM a jednak tarcze dostają ciała... ogólnie układ jest wydolny i jakoś tam da się autko zatrzymać, ale po paru heblach ze 160 ewidentnie słabł... Teraz zmieniłem płyn (FERRODO DOT4 z płukaniem układu) i jest ciutkę lepiej, ale klocki się kończą i telepie troszkę.... Dlatego zobaczymy co potrafi porządny układ

tylko pamiętaj, że podczas zakładania musisz całe jarzma i wszystko wokół wyczyścić i potraktować conajmniej WD40 albo coś podobnego , bo od tego tez dużo zalezy. No i przez pierwsze 100km obchodzić się z nim jak z jajkiem i jeździć trasa/miasto pół na pół.

Na stronie Lewiana jest że przez 300km, ale nie wdawajmy się w takie szczegóły Tarcze będzie zmieniał mechanior - on jest bardzo czuły na takie drobiazgi ale dzięki za info...

No tez tak planowalem ale jednak 500zl prawie za klocuszki to za duzo dla mnie az taki sportowiec ze mnie nie jest. Chyba sie zadowole normalnymi mintexami.

EDIT: hmm w sumie - 20% to 100pln mniej ale dalej sporo za klocki

Chcą za M1144 dokładnie 480 PLN (w detalu 550) czyli nie takie tam 20%... ktoś tu tnie w balona... ale widać ich 20% jest inne niż na kalkulatorze Nokii

Za takie podejście do sprawy jednak sobie odpuszczam... bo to nie jest fair - może znajdę gdzie indziej...