.: AUDI KLUB POLSKA :.

no i stalo sie...

tata musi kupic A8 (D2 po fl)
z racji tego, iz ceny paliw zaczely zachowywac sie w sposob nieskoordynowany (czytaj: zaczely podazac w jednym tylko kierunku), wybor silnika diesel'a, jako niesamowicie oszczednego, nie jest juz taki oczywisty.

na horyzoncie pozostaly 2 silniki: 2.5 TDI (180ps) i 3.7 (260ps) do zagazowania...


stad pytanie (jako, ze nigdy nie korzystalem z LPG), czy falowanie obrotow na jalowym, brak mocy, czkawka etc jest nieuniknionym elementem uzytkowania LPG (nawet sekwencyjnego)?

co Wy, drodzy koledzy, byscie wybrali na miejscu mojego bananowego taty?

Na chwilę obecną jazda na gazie i ON jest jednakowo opłacalna... nikt nie wie co będzie dalej...

W TDI masz bagażnik, a jak masz LPG to tego miejsca jest znacznie mniej...

Objawy o których piszesz w ogóle nie są mi znane jako użytkownikowi V6 z LPG sekwencyjnym (z podciśnieniowym też niewiele z tego mogłem doświadczyć). Ja bym chyba jednak wziął TDI + wirusik, ale tylko w quattro.

A tak w ogóle to nie pisz "nawet sekwencyjnego" bo ja na Twoim miejscu nawet nie myślałbym o założeniu tam I lub II generacji... to jednak są zbyt duże koszta późniejszych napraw... Zorientuj się ile kosztuje instalka do V8 bo to może zabić cały temat... i rozwiązać problem...

P.S. Czy Twój tata jest świadom kosztów?? Czy będzie go stać np. na wymianę rozrządu czy to w TDI czy V8?? To nie są małe pieniążki z tego co wiem...

tatus jest swiadom (bo mial A8 - tyle, ze przed fl... obecnie jest kasowany przez zaklad ubezpieczen ).

Nie posiadałem nigdy V-ki - pisze od razu...
Za TDi przemawia gigantyczny moment w dolnum zakresie obrotów...
ale skoro benzyniak (gazowiec) z dużym silnikiem...
Zakup TDI-ka i benzyniaka+sekwenc.gaz to sumerycznie koszt podobny.. ja jednak optuję lekko za gazem: wciąz nie zorientowali sie w minfin. że gaz to paliwo i oszczedzaja nas lekko z akcyzą..
Ważne, że w quattro

Ciekawe tylko kiedy się zorientują.....

Przy obencych cenach 3.7 z gazem bedzie troszke tansze w eksploatacji,druga sprawa 150KM vs 230KM, nie ma zadnego porownania w jezdzie niech ojciec szuka 3.7 i gazuje

Fl 3,7 to 260KM

IMO bez sensu - jak już to 4,2.
Cena instalacji taka sama, różnica w kosztach paliwa niewielka.

Ja rowno od miesiaca mam "podtlenek" LPG w swojej A8 q 4,2 i jestem bardzo zadowolony. Jedyny mankament to wieksze zuzycie gazu niz paliwa. Roznicy w osiagach nie widze a o zjawiskach wymienionych wyzej nie mam pojecia
Instalacja to 4 tej generacji Landi Renzo za 7800zł.
Jak drazylem temat jaka instalka do V8 to w Łodzi wszyscy ta wlasnie polecali, Lovato ma podobno za slabe reduktory i wogole sie psuje.

Co do bagaznika. A A8 jest tak ogromny ze pomimo zalozenia zbiornika walcowego to i tak jest duzo placu

Jezeli TDI w budzie po fejsie to tylko 3,3 bo to juz nowsza generacja silnika a 2,5 to stare klekoty wogole nie nadajace sie do A8 i sa za slabe nawet z wirusem

P.S. widze ze w Łodzi coraz wiecej A8 sie robi

Zdecydowanie polecam silnik TDI , sam jestem od niedawna posiadaczem A8 s tym silnikiem i jestem przekonany ze jest to trafny wybor.
Potezny moment obrotowy i wysoka kultura pracy silnika.
Z Gazem wczesniej czy pozniej bede problemy i ...

pamiętaj że Twój jest z wirusem dlatego masz wyższy moment.
Wydaje mi się że najlepiej będzie jeżeli Twój tata przejedzie się jednym i drugim i wtedy sam stwierdzi co mu bardziej odpowiada.

Ale mam spalanie na poziomie 6-7 L

jak ja bym chciał mieć takie spalanie... o osiągach nie wspomne

I jeszcze jedna sprawa: Diesla zawsze łatwiej sprzedac sa drozsze i jest ich duzo mniej na rynku.

Tak,szczegolnie przy obecnych cenach ON i gazu,druga sprawa 6 to moze pali ale nie przekraczajac 90km/h

ok, sprawa wyglada nastepujaco:

znam dobrze silnik AFB (2.5TDI 150ps), bo mam go w A6 (1998).
poprzednie A8 papy tez bylo (i jest to, co pozostalo ) z takim silnikiem.

jezeli chodzi o planowane A8 taty, to w gre glownie wchodzi 2.5TDI ale 180ps (seryjne 180 - 2000 i wzwyz).

moment jest w granicach 370 niutkuff juz przy 1400... jazda traktorem to nobilitacja, sandal praktycznie nie muska akcelatora...



a co do benzyny... pojezdzilismy 2.8 (manual) z 2001 (na probe) i byla to kompletna porazka. 193ps? ciekawe gdzie...
jasne jedzie 240, ale wole 220 w dieslu .


silnika 3.7 nie znam w ogole.

Bierz TDI - spokoj, pusty bagaznik, zero udręk i wiele tys km do przejechania.
Jesli benzynka to jak najwieksza (4,2) i bez gazu.