.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Przymierzam się do zakupu audi tt mam opatrzony egzemplarz , ale znajduje się on odemnie jakie 350 km .
Może ktoś coś wie o tym samochodzie ?
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-tt-1 ... yYkLt.html
Z góry dziękuję i pozdrawiam

O chłopak - to auto było opisywane w nie jednym poście na klubie tt i fb tt....szukaj lepiej dalej.

Dzięki za odpowiedź. A co aż taki ulep? Byś mógł mi przesłać ten post ?
Pozdrawiam i z góry dzięki

Proszę: http://www.klubtt.pl/showthread.php?717 ... post274814

Dzięki:) zaoszczędzone czas i pieniądze bo 350 km mam po ten samochód:/
A jakieś audi tt 225 km godne uwagi może znacie ?

A może to audi ?
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-tt-q ... zdKhq.html
Albo to ?

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=7004134821
Pozdrawiam

Z doświadczenia wiem, że w PL godnego APXa czy BAMa nie znajdziesz, szkoda zachodu. Chyba, że od klubowiczów ale wtedy szykuj dużo więcej kasy. Ja swoją osobiście przytargałem z Niemiec i po 2 latach sprzedałem drożej niż kupiłem.

Jak ja lubię słuchac takich tekstów.
W PL nie ma nic, tylko w DE są najlepsze rodzyny.
A jedyne dobre w PL to od kulbowiczów.
Bardzo często zdarza się, że oba twierdzenia ą strasznie fałszywe.
Ze niby jak ktos klubowicz albo forumowicz to od razu igę ma hahahah

Morgi Ty jak zwykle....chyba za mocno wymarzłeś na tej północy.
Nie napisałem, że jest tak ogólnie tylko, że JA mam takie doświadczenia z TT, które ze względu na swój charakter ma bardzo ograniczoną grupę użytkowników co przekłada się później na stan samego auta. Nie napisałem też, że w Niemczech jest super tylko, że JA swoją przytargałem akurat z Niemiec. A jeśli chodzi o klubowiczów to też piszę z obserwacji, bo wiem jak szukałem i później jak sprzedawałem, że dobre sztuki niemal zawsze są w posiadaniu użytkowników ttforum. Oczywiście jak najbardziej jest też rzesza klubowiczów, która ma zarżnięte auta, ale to są właśnie te tańsze sztuki niegodne uwagi.
Wyluzuj trochę i nie dorabiaj sobie teorii do tego co napisałem, bo Twój odbiór mojego postu jest po prostu niewłaściwy. Nie dorabiam teorii do tego co usłyszałem powielając wyśmiewane przez Ciebei schematy tylko dziele się doświadczeniem. Tyle.

Ja obydwie TTki (mk1 i mk2) kupiłem w PL i były super. Nie warto imho targać się po zachodzie, tzn mi szkoda czasu, uważam że lepiej nawet dopłacić parę groszy (i wyjdzie to samo lub taniej)i kupić od jakiegoś klubowicza, choć ja kupowałem zawsze z rynku.
ps. racja - od klubowiczów są też gruchoty, jak na każdych forach i klubach.

Spoko, po prstu chciałem zwrócić uwagę na moim zdaniem za daleko idącą generalizację

Słowo klucz - dopłacić, o czym też napisałem, wtedy wszystko się da Poza tym hubi Mk1 kupowałeś chyba dość dawno, co? Czas niestety działa mocno na niekorzyść TT, bo jest ich coraz mniej i są coraz bardziej zajechane.

mk1 2012, mk 2013, ale znam wiele aut w bdb stanie, ale każdy Janusz chce te parę tysi mniej zapłacić, to i potem ma...

EOT - kolego bakubaku - szukaj a znajdziesz, ale pomysł nad liczbami i miej w głowie oska ok 2000roku = od 20K PLN, 4x4 ok 2000 roku = od 23K PLN - mniej więcej rzecz jasna.

Czyli na to wychodzi, że trzeba poszukać żeby znaleźć jakiś rodzynek
Dzięki

Ja w zeszłym roku taką z 2000r 225 KM zprzedałem za 22 tyś. Lakierniczo była tu i ówdzie podmalowana ale mechanicznie igła. Koleś powiedział ze w końcu coś kompletnego ,zgodnego z opisem , ze nie trzeba od razu na warsztat jechać, bo do tej pory same wraki oglądał. Te samochody są zwyczajnie wyje...ne przez gówniarzy, katowane tuningowane, zajechane, do tego nikt za mocno w nie nie inwestuje.Do Niemiec tez się nie ma co po to wybierać, bo tam tez raczej od statecznego lekarza nie kupisz takiego gokarta

oj chyba zaraz się post posypie

Ten samochód ma tyle minusów że kupić taki "z jena rurą" to porażka na całym froncie .Albo grubo . albo wcale tylko 225 pałerhosów wchodzi w grę.

tam chyba jeszcze 210 kuni wystepowalo z 1.8t.
oraz vr6, ktos smigal takim? daje rady? znajomy sie interesuje.

210 to nie było, ale V6 i owszem, fajnie śmiga. Ja miałem mk2 z V6 ale jeździłem mk1 i gra warta świeczki, tyle że mało ich na rynku.