.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak tam Morgi nowe moto? Zadowolony?

Na razie zrobiłem ledwo 450 km, zadowolony.
Co do ubezpieczenia: mam po prostu OC w AXA, koszt 270 PLN.

Masz zje bie taki mały epizod ........motocykliśi nigdy nie rozmawaiają o motocykcach one mają być i hu
https://www.youtube.com/watch?v=CKUASkYWQpM

o też wczoraj przegoniłem maszynę Fajnie było.

Ja również.

Wysłane z Note 9

Spoko sprzęt
Fajnie się prezentuje.
Generalnie jazda na motocyklu to spoko sprawa, a sezon mam wrażenie jest coraz dłuży, bo nie licząc października, to w 12 miesięcznym roku, pauzuje się w zasadzie w listopadzie, grudniu, styczniu i lutym - marzec - to zależy jakie będzie przedwiośnie, ale też nie powinno być tragedii.
Proponuję sprawdzić jeszcze pod niniejszym linkiem: https://mcsonline.pl/bielizna-termiczna ... 24,pl.html

Ja tam i w styczniu będę jeździł, o ile nie będzie lodu, a ostatnimi czasy to bardzo często tak właśnie jest.

Morgi pamiętaj o wilgoci, zanieczyszczeniach na drodze, soli itp. Niby można, ale co za przyjemność jeździć na kwadratowo?
A i pamiętaj, że pomimo tego że masz pierwszeństwo nigdy w to nie wierz. Wczoraj niedaleko mojego domu jeden właśnie o tym zapomniał i skończył sezon. Może i być ostatni w jego karierze.

Ja nawet autem w to nie wierzę.

jeszcze sezonu nie zakończyłem, dziś moto między nogi i do roboty
Deszczu nie zapowiadają, więc jestem dobrej myśli !

Ja w weekend jadę na wiochę i do Lublina.

Panowie, temat zakupu moto u mnie znów wraca...
Proszę o opinie, który z nich jest najmniej awaryjny... Honda VT 700/750 Shadow 86r, Honda Magna 750 85r, Kawasaki VN 750 88-94r, Suzuki Intruder 750 też lata 80-te, czy może Yamaha Virago 750 też lata 80-te...
Łączy te motocykle wiek, pojemność i cena ze wszystkim łącznie z zakupem 9-10tysi..
Nie rozglądam się za nowszymi/nowymi, ponieważ ostatnio na motocyklu jeździłem 25 lat temu i była to MZ..
Zatem do nauki jazdy staruszek wystarczy, poza tym one mi się po prostu podobają...

Najbardziej ze wszystkich podoba mi się Magna, ale internety są bezlitosne dla niej, odwrotnie niż np dla podobnej Shadow, z chyba tym samym silnikiem..

Co mając swoją wiedzę byście dla siebie wybrali z w/w

Aha, chyba ważne...184cm i ok 100kg

Magna to V4, a shadow V2.
Honda imo dość bezpieczny wybór, ale nie koniecznie magna.
Kawę taką starą bym odpuścił. Suzuki, to nie wiem, może i fajne. Virago bym odpuścił, zdarzają się awarie, głównie rozruszika.

Jak masz 100kg to rozumiem, że pierwsze moto?

Tak, pierwsze i takie na dłuższy czas.. w sensie 3-4 sezony...
Na weekendy w Mazury, Bieszczady, Karkonosze, wzdłuż Bałtyku...
W przyszłości może nawet w Europę...
Bezawaryjność silnika i napędu najważniejsza...

Do akurat tego żaden z nich się nie nadaje - możesz się zniechęcić po prostu. geometria czoperów sprawia, że ciężko się tym skręca, hamulce to spowalniacze i nie dają pewności, silniki... to spacerówki, trzeba brać na to poprawkę.

Co do konkretnej marki/ modelu - przy tak starych motocyklach nieważna marka/ model. Ma ci się podobać i ma być w możliwie najlepszym stanie wizualnym i technicznym. Każde grzebanie w motocyklu ciągnie kasę, każdy brak ciężko odtworzyć.

Bierz ten na ktorym sie najlepiej czujesz.
Serwis i koszta beda te same nie zaleznie co kupisz.
Ja bym bral vulkana. Poszukal z fajnym wypasem.

Kup sobie fz6 na pierwsze moto ,łatwo sie nim jeździ,jest zwrotny i mocy w górnym zakresie nie brakuje...

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


To i ja się też pochwalę fz1

Moje letnie latanie ,na KTM jest więcej zabawy[emoji91][emoji91]

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka