.: AUDI KLUB POLSKA :.

sorrki za głupie (?) pytanie - wiem, że w ABT (90PS) rozrząd jest niekolizyjny, a jak wygląda w ABK (115PS) nie wiem, a BARDZO chciałbym wiedzieć.

prawdopodobnie nie jest kolizyjny. A jak juz jestes tak dociekliwy to sciagnij pasek i sprawdz

moim zdaniem na 99% jest kolizyjny

ew. pojezdzij jeszcze troche bez zmiany paska to sie dowiesz

Ileż można tłuc że wszystkie silniki audi są kolizyjne, zresztą lupa i wszystko jasne.

Prawdopodobnie - to wydatek przy rozwałce jest duży.

A jestes tego pewien? Bo moj mechanik przy wymianie rozrzadu stwierdzil, ze ABT nie jest.

w ABT jest bezkolizyjny, bo to 8 zaworów, a w ABK niestety może być jak w większości szesnastozaworowców - kolizyjny!!!!
Jednak nie jest to regułą i dlatego pytałem
Dzięki za odpowiedzi/podpowiedzi !!
Rozumiem w takim razie, że rozrząd jest kolizyjny!

moj podobnoz tez jest bezkolizyjny,
ale jak jest w rzeczywistosci, to nie wiem...

Ludzie, co Wy nowe teorie tworzycie . Już Wam Mauzer napisał, że wszystkie. Poszukajcie trochę na forum, jest już taki wątek.
A co do pytania to na 100% kolizyjne. Widziałem tłoki po spotkaniu z zaworami (zarówno z ABT, jak i ABK).

ABK jest również ośmiozaworowy. ABK i ABT mają różne głowice więc to że ABT podobno nie jest kolizyjny nie znaczy że ABK również nie jest.
Pasek trzeba zmieniać a nie zastanawiać się czy jest kolizyjny czy nie.

Wiekszosc opinii na forum opiera sie na Alldata, a ta w tym wypadku jest jak dla mnie watpliwym zrodlem informacji. Bardziej wierze chlopakowi, ktory to na moim silniku przy wymianie sprawdzal.

Szymon to wytłumacz mi dlaczego po pęknięciu paska w ABT i ABK zawory spotkały się z tłokami, wyraźne ślady po zaworach na dwóch tłokach (nie w moim na szczęście). Przy delikatnym kręceniu wałem możesz nie wyczuć zetknięcia się tych elementów bo jest minimalny styk i niewielka siła nacisku, ale przy 3000 tys. obrotów to już solidne "kopnięcie". Ponadto nie tylko w autodacie, ale i w paru innych publikacjach (nie tylko elektronicznych) są wyraźne ostrzeżenia dotyczące możliwości poważnego uszkodzenia silnika jeśli rozrząd jest żle ustawiony, oraz zabrania się kręcenia wałkiem rozrządu i wałem korbowym przy zdjętym pasku.

Witam.
Panowie czy widzieliście głowicę jak wygląda w ABK zawory po otwarciu wogóle nie wystają poza przylgnię głowicy.W silnikach o dwóch wałkach rozrządu jeden bezpośrednio poprzez krzywki i dzwigienki otwiera zawory i jak pęknie pasek rozrządu to wszystko stop.
Natomiast kiedyś były w silnikach popychacze i one się krzywiły lub grzybki zaworów, które wystawały poza głowicę uszkadzały tłoki. Teraz w nowej generacji silnikach takie coś nie występuje.
Pozdro.

Ludzie-same niedowiarki- cytuje " wszystkie silniki audi kolizyine " i flaszkę temu co sprawdzi

No to Czesław żeś walnął . Osobiście widziałem jak pięknie wystają zawory z głowicy w ABT podczas pracy. Nie pamiętam ile (a bzdur pisać nie chcę), ale wystają i w razie czego spotkanie z tłokami nieuniknione . Dodam, że uderzają tylko w brzeg tłoka (taki kołnierz), bo dalej jest obniżona powierzchnia denka.

Cześć.
Chyba piszemy o dwóch różnych zagadnieniach.
Pozdro.

Czesław dla mnie "kolizyjność" to spotkanie tłoków z zaworami w wyniku np. pęknięcia paska rozrządu. Myślę, że ta dyskusja właśnie tego dotyczy. Chyba, że nie tego, to przepraszam.

Cześć.
Jak czytałeś pierwszy post to Cezarowi66 chodziło o silnik ABK a ty Danek piszesz o silniku ABT.
Pozdro.

Czesław znów nie czytasz uważnie całości, wcześniej napisałem, że widziałem oba typy silników po kolizji zaworów z tłokami. A swoją głowicę robiłem, więc o ABT wiem trochę więcej.