.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam chciałem sie was zapytac jak wsze audiczki zachowuja sie od wymiany do wymiany oleju czy cos znika czy wszystko jest tak jak było na początku bo ja sie troche zaniepokoiłem bo przejechłem około 5 tyś km i troche mi ubyło ale auto ani nie kopci na niebiesko naewt rura w środku nie jest czarna świece ładne i nic nato nie wskazuje ze auto moze brac olej moze wzieło ta dopuszcalna ilosc ale jesli tak to ile wynosi ta dopuszcalna ilosc mam silnik 2.2 KV pomóżcie

w sprzedanej we wrześniu setce 87r. 2.3 b. NF przebieg nieznany (na szafie teoretycznie 150000 )pobór oleju między wymianą tj.15000km.wynosił ok.1-1.2 L a muszę nadmienić że jeszcze trochę wyrzucało olej z pod pokrywy zaworów

Z tego co wyczytałem w książce to dopuszczalny poziom poboru przez audi oleju to jest 1,5 l na 1000km to dla mnie duzo ale skoro niemcy tak pisza w ksiace to pewni tak jest ale niechcił bym miec takiego zuzycia

Pozdrawiam

Producenci zawsze piszą w miarę duże dopuszczalne zużycie oleju, ale chyba 1.0-1.5L na 10 000 km a nie na 1000km? Bo nie mam żadnej instrukcji pod ręka... A piszą że może być duże, ponieważ gdyby trafił się jakiś egzemplarz który aż tyle chce go wypić to nie będzie to i tak podstawa do reklamacji, ponieważ tak zostało podane w informacjach technicznych o aucie. U mnie zużycie oleju na 10 000 km wynosi na poziomie 0.5 -0.8 litra przy przebiegach aut 210tkm i 290tkm (2 audiczki). A i tak większość tych strat to "pocenie" się gdzieś...

W Bentleyu piszą:

It's normal for your engine to consume oil. The rate of oil consumption depends on the quality and viscosity of yoyr oil, the speed at whitch the engine is operated, the climate, road conditions as well as the amount of dilution and oxidation of the lubricant.
Becouse of these variables, no standart rate of oil consumption can be estabilished, but drivers should expect an increased oil consumtion at high speeds and when engine is new.

A więc nic nowego nie napisali

Może... później wezmę książkę i sprawdzę. Ale tak jak mówię: pisząc takie zużycie producenci zabezpieczaja się przed reklamacjami w przypadku dużego zużycia... które raczej rzadko się chyba zdarza.... z tego co wiem to silniki Audi V8 biorą dużo oleju i tak ma być. Ale inne raczej nie robią tutaj jakiś fochów... miałem 1.6S, 2.5TDI, 1.8E, 2.2T i żaden nie brał więcej niż 1L na 10 000 tkm.

Mój jak na razie nie bierze nic, albo bierze tak mało, że nie jestem w stanie zauważyć po 8tys. km. 50tys. km przebiegu w tej chwili.

W mojej instrukcji jest napisane bodajże, że zużycie 1l oleju na 1000mil (1600km) jest jeszcze w normie.

Pozdr.

U mnie w silniku na turbinie po wymianie uszczelniaczy zaworowych łykną jak na razie troche ponad pół litra oliwy a przejechalem 7tys km. To chyba nie źle. Jak miałem fiata 126p to codziennie rano kupowałem litr lotosa, a poza tym nie było tam dmuchawy

Fakt normy są 1L na 1000Km ale to za dużo. V-ki biorą dużo więcej niż rzędówki a poza tym wszystko zależy od stylu jazdy, od tego czy jeździsz w cyklu miejskim czy na trasie oraz od samego oleju. Jak na trasie i spokojnie to praktycznie nie powinien nic brać, jak dajesz ognia to musi trochę wziąść. Jak jeździsz w mieście i cp chwilę gasisz i odpalasz to też weźmie więcej. Ja na przykład w swojej V6 jak szaleję po śniegu to po godzinie takiej jazdy mam ubytki ale na trasie spokojnie jadąc nie bierze nic. Zresztą niedługo zmienię olej to sie zobaczy bo gęstość też ma swoje znaczenie w tej kwestii (im rzadszy tym więcej będzie brał)

a jeszce jedno pytanko jak wleje za duzo oleju to co sie stanie bo ostatnio za duzo nalełem i zauwazyłem ze rano mi lekko zakopcił na niebiseko a przed tem sie to nie dziło i jeszce jedno czy jesli tylko rano zakopci na super zimnym silniku to co to moze byc uszcelnicze zaworowe ?????????????????

za duzo oleju - wywali uszczelnienia silnika ... przykopcanie rano - puszczaja uszczelniacze zaworow

Dzieki Hans na tobie mozna zawsze polegac powinienes byc szefem serwisu AUDI

Moja V6 bierze jakeś 3 l/15000km (co tyle wymieniam). Leje full syntetyk, a przejechane jest 235000 km.

A ja mam troszeczkę taki OT. Czy są jakieś negatywne skutki jazdy na zbyt żadkim oleju??? Pomijam ubytki. Ja np jeżdzę na ful syntetyku Aral 5W40. I tak się zastanawiam czy lać go dalej?? Czy może kupić tańszy pół syntetyk.

to nie chodzi o to czy olej jest zadszy czy gestszy tylko o wlasciwosci lepkosciowe ... zadki olej ma lepsze te wlasciwosci ... w odroznieniu od olejow polsyntetycznych czy mineralnych ktore po nagrzaniu , wraz z rozrzedzenim traca te wlasnosci w mniejszym lub wiekszym stopniu

Hm ... nasunely mi sie wspomnienia mojego poprzedniego auta /Polonez '88/, ktory tak fajowo buchal na niebiesko przy odpalaniu ... hihi
Ale to juz przeszlosc ... na szczescie
W mojej kupejce z tego co wiem to nie bylo problemow z zuzyciem oleju ... kiedy trzeba bylo to sie dolewalo i juz /ale nie bylo to czeste/ - to moje obserwacje przed kupnem auta. A olej to Texaco Havoline mineral, przebieg auta - 250tys.

Pozdrawiam

w mojej coupe przy przebiegu 191 tys miedzy wymiana a wymiana to jest co 10000 km dolewam 250ml, w ksiazce audi podaja okolo 1-1,5l/1000km

Fakt. Tak piszą.
W moich Audi (B3 1.8 PM), i B2 GTE (1.8 DZ ,MU) nigdy nie dolewałem grama oleju między wymianami. Przebiegi samochodów to , w różnych okresach, 97-190tys km.

Naszczescie tak jak poprzednikowi nie ubywa mi ani grama oleju...full syntetyk

U mnie jak sie rozgrzał to brał co tylko było mam B4 2.0 E 167 tys
Wymieniłem uszczelniacze zaworów i jest ok stan trzyma a zrobiłem juz ok 12 tys
Instrukcja dopuszcza 0,2 l / 1000 km przy dobrze dotartym silniczku
Audik to maszyna jak sie patrzy ok
pozdrawiam Tomek