.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam i proszę o poradę.
Rano gdy silnik jest zimny Aud-ko odpala dopiero za trzecim razem:
-pierwsze kręcenie nie odzywa się wcale
-drygie zaskakuje i gaśnie
-trzecie odpala i już jest ok
I tak za każdym razem.Czy tak powinno być ?Czy ja robię jakiś błąd ?
Czy też konieczna jest regulacja?
Będę bardzo wdzięczny za poradę.
Pozdrawiam
Darek

Ale na czym, na Pb, czy na LPG?

i podaj jaki silnik dokladnie czy ABT, ABK czy 16v

Przepraszam za ignorancję ale Audi mam po raz pierwszy i pewnie wkurzy Was pytanie :co oznaczają te skróty i jak mam rozrożnić oba silniki ?Bo jak wygląda 16 V to wiem.
Odpalam na paliwie na LPG przechodzi automatycznie przy odpowiedniej ilości obrotów.
Aż sie boję odpowiedzi ale każdy kiedyś zaczynał

Te literki to pierwsze oznaczenia w numerze silnika, generalnie:

ABK - 115KM
ABT - 90KM
ACE - 140KM 16V

po pierwsze sprawdz nr silnika w dowodzie, pierwsze 3 znaki to zazwyczaj oznaczenia silnika

osmiozaworowe - waska glowica i symetrycznie dokaldnie na srodku umieszone kolo od walka rozrzadu - swiece ida kolo pokrywy od rozrzadu od strony kierowcy
ABT = 90 koni i okragly filtr powietrza(duza czarna i okragla puszka) nad kolektorem ssacym - wtrysk paliwa jednopunktowy
ABK = 115 koni i ma kwadratowy filtr powietrza kolo pzrdniego reflektora od strony pasazera - wtrysk wielopunktowy

szesnastozaworowe - duza glowica i kolo od rozrzadu umieszone bardziej od strony pasazera
6a lub ACE = 140 koni - swiece ida dokladnie przez pokrywe od roazrzadu dwa walki - wtrysk wielopunktowy

Dzięki,dzięki
Czyli mam aud-ko z silnikiem ABK 2.0 benz+LPG 1994r i ponawiam pytanko:

Rano gdy silnik jest zimny odpala dopiero za trzecim razem:
-pierwsze kręcenie nie odzywa się wcale
-drygie zaskakuje i gaśnie
-trzecie odpala i już jest ok
I tak za każdym razem.Czy tak powinno być ?Czy ja robię jakiś błąd ?
Czy też konieczna jest regulacja?
Będę bardzo wdzięczny za poradę.
Pozdrawiam
Darek
Dodam że jestem bardzo wdzięczny za odpowiedzi bo na to liczyłem rejestrując się na tym forum

nie znam sie za bardzo na tym ale dla mnie to tak wyglada na zbyt niskie cisnienie paliwa....
Na poczatku nie chce pompowac paliwa
pozniej je dostaje ale jest go zbyt mallo
a na samym koncu dostaje wlasciwa ilosc i zapala.
- to tak jakgyby pompa dawala zbyt male cisnienie, albo byla jakas zwezka, mozesz miec takze zapchany filtr paliwowy (pewnie nie byl dawno wymieniany

-zrob test odpal samochod na bezynie -- zrob jakas spora trase...... zgas go na moment i sprawdz jak odpala na bezynie...

Już próbowałem .
200km trasy przerwa ok 2 godz i odpala na dotknięcie.
To właśnie mnie dziwi ,że jak ciepły to pali jak złoto a jak zimny to nie.
A po nocnym postoju wyliczanka od nowa
Czekają mnie odwiedzinki u mechogrzeba,po kupnie to i tak nieuniknione ale chciałem trochę odsapnąć finansowo.Trudno.

proponuje tez sprawdzic niebieski dwustykowy czujnik temperatury na podstawie ktorego sterownik silnika dakuje paliwo. Mozna to zrobic przez zdjecie z niego wtyczki. Po tym zabiegu bedzie pracowal w trybie awaryjnym ale jezeli odpali bez problemu tzn ze to jego wina. Ja mialem podobnie a mam audi z tym samym silnikiem tylko ze u mnie pompa dawala slabe cisnienie ale odpiecie tego czujnika ulatwialo odpalanie. Niestety w koncu i tak musialem wymienic pompe paliwa

Odczytaj bledy z kompa moze cos wkaze...
-- czujnik temperatury?
-- czujnik halla?
to wszystko co teraz mi do glowy przychodzi to moga byc twoje broblemy

ja mam podobnie na zimnym silniku. prubuje odpalic na benzynie i nie daje rady. za 3 lub 4 razem łapie i za chwile gaśnie i tak znowu kilka razy. czy może to wina nie odpowiedniej mieszanki a może termostatu bo na wskaźniku temperatury nie pojawia się temperatura wyższa od 80 stopni

zaznaczam że na ciepłym silniku pali bardzo dobrze

pozdrawiam

może pompa nie potrafi za pierwszym/drugim razem wytworzyć odpowiedniego ciśnienia bo zawór zwrotny jest uszkodzony?
spróbuj rano zapalić w ten sposób że włączysz zapłon, aż pompa zrobi ciśnienie, wyłączysz zapłon, włączysz ponownie i dopiero za 2-3 razem po podpompowaniu spróbuj zapalić.

To nie termostat... Ja w zime ma 82-85 st. w trasie a w mieście 90-95. Masz dobrą chłodnicę nie zatkaną. Ja po wymianie tak mam . Na starej to do 100 st. szybko dochodziło. Jak miałem uszkodzony termostat to w mieście miał 90 st. a wtrasie 140-150 km/h do Berlina nie przekraczał 70 st.

Termostat do zapalania nie ma nic - tym bardziej jak jest zimny.

więc z wymianą termostatu narazie się wstrzymuję.

poszukałem trochę i znalazłem ciekawy link odnośnie gazu i reduktora. dobra lektura ale dużo czytania

http://www.arbiter.pl/galeria/lovato-regeneracja

chyba zajmę sie wymianą na nowy reduktor.
ale nie daje mi spokoju zapalanie na benzynie. sprubuje dziś coś załatwić i sie odezwie o efektach prac
pozdrawiam

Lpg mam jeszcze na gwarancji i musze i tak jeszcze do regulacji się wybrać choć z gazem problemów niema.Ale dziś rano zastosowałem się do rady adisiwy i zapalił bez problemów.To już jakaś wskazówka dla mechogrzeba.Mam znajomka wiec spoko.Na razie bardzo dziękuję za poradę i pośmigam trochę zanim się dam badać bo chciałbym kilka dupereli kompleksowo wykonać, wiec kasiorke trzeba zbierać .Zrobie listę ,zbiorę kasiorę i jazda ,a potem byle do wiosny.
Dzięki

Witam.
Ja też się podziele swoim problemem . Chodzi o silnik też ABK + lpg II gen. Problem polega na tym, że kiedy zgasze silnik na benzynie i odpalam go ponownie też na benzynie to z rozruchem nie ma problemu, pali odrazu. Jeżeli gaszę silnik na gazie i próbuję odpalić na benzynie musze go kręcić troche dłużej, w końcu załapuje jakies 200-300 obr/min , potelepie się chwile i albo zgasnie albo wejdzie na 850 obr/min. Kiedy zgasze go na gazie i odpalam na gazie jest to samo. Może ktoś ma jakiś pomysł??
troche lipa jest jak trzeba tak kręcić i kręcić, w końcu to OOOO