.: AUDI KLUB POLSKA :.

A wiec po krotce, mam silnik 2.0 TDi i uklad wydechowy calkowicie pozostawiony od 2.3 NF Quattro. Pytanie moje jest nastepujace, ktory z tych wydechow jest bardziej przelotowy, to znaczy czy moj samochod bedzie lepiej wydalal z siebie brudy jak wytne dwa srodkowe tlumiki czy nie rzutuje to na ogol sprawy?? W tej chwili mam taki uklad wydechowy Q i wszystko siedzi (oprocz kata zdaje sie) i jest bardzo cicho, lecz to nei jest problem, chodzi mi o to czy nie zatykam tym wydechem wylotu spalin, czy jak usune te dwa srodkowe to odetkam mu wylot czy spierniczy sie cosik i bedzie za bardzo odetkany...

sie kurde rozpisalem

Z gory dzieki za info

jak nie masz katalizatora to reszta układu w Dieslu była taka sama.Różnica jest tylko w średnicy rury
Benzyniak ma 60 mm a diesel powinien mieć jakieś 54 mm

Tylko ze fabryka nigdy nie wypuscila takiego modelu jak ja mam i tu sa dwa tlumiki w srodku i jeden na koncu, w dieslu bylo troche inaczej. No i chodzi mi o to czy nie zaszkodze sobie jak wywale te dwa srodkowe z okolic tylnich polosi??

no, panowie, nie ma zadnych pomyslow, ja to laik jestem w obliczaniu takich rzeczy dlatego moje pytanie, bo chce wywalic te dwa tlumiki

A więc jest tak.W niektórych autkach np.Mercedes gdy został usunięty jakiś element z układu wydechowego,autko przestawało jechać tzn.do 80 km/h i nic więcej.Było to spowodowane zmniejszeniem się ciśnienia wylotu spalin.
Aby u siebie sprawdzić czy takie coś nie nastąpi odepnij tłumik przy kolektorze i zrób jazdę próbną.Byle nie w nocy chyba że lubisz narażać się sąsiadowi
ps.Biorąc pod uwagę że wywalisz tłumiki auto stanie się głośniejsze.

nie wiem jak w starych dieslach ale w "nowszych" mozna spokojnie jezdzic na samej rurze bez zadnego tlumika - jedynym minusem jest delikatne zwiekszenie halasu przy wyzszych obrotach
ja na Twoim miejscu wywalilbym je skoro i tak chcesz to zrobic

W dawnych czasach (zanim na pokładach aut pojawiły się procesory)mówiono tak: "Dobrze dobrany tłumik zwiększa moc silnika dwusuwowego. Każdy tłumik zmniejsza moc silnika czterosuwowego". Jeśli umieszczono w wydechu czujnik ciśnienia, to oczywiście ingerencja w układ wydechowy pogorszy osiągi. W układach bez czujników, im łatwiejszy przelot, tym lepiej, ale głośniej (nie poruszam tematu strumienic). To, że samochody wyczynowe są głośne, nie jest przypadkiem. Stosowanie w nich tłumików narzucają przepisy ograniczające hałas.

to jest turbo .... mozna ciac i robic wolny wydech ... napewno pomoze

Czyli twierdzisz ze jak wywale to nie zaszkodze sobie... a moge mu jakos pomoc?? Czy ten uklad moze byc przyczyna wolnego schodzenia z obrotow np.??

REZANIE!!!

A wiec tak, chce w piatek badz sobote zajac sie swoim wydeszkiem. Wygladac ma to podobnie do mojego starego chrupka, czyli 2 rury zagiete w dol. I tak, o ile tam mialem zwykle 2.0 D to spalinki sobie lecialy i nie bylo potrzeby jakiejs ogromnej srednicy wiec i rurki byly raczej cieniutkie WYGLADALO TO TAK, TU TROCHE BRUDNE

Teraz jest plan aby wywali srodkowe tlumiki i wstawic poprostu przelot zamiast TAKICH dwuch klockow...

Na koniec chce znowu dwie rurki w dol (wkoncu to diesel a ja nie chcee ludzia zycia utrudniac "chmura w twarz" ) dlatego zastanawiam sie nad taka sprawa...

1. Czy kupic TAKI tlumik od TDI 110KM i zaadoptowac go do siebie??

2. Czy lepiej bedzie wyrezac samemu koncowki skierowane w dol z wiekszej srednicy rur?? Jesli tak to moze macie jakies sugestie jak to zrobic i gdzie kupie takie juz zygiete rurki?? A moze wiecie gdzie jest w wawie lub okolicach jakis punkt gdzie maja gientarke i mi to przygna ladnie....



P.S. - chetnie kupie taki tlumik z rurkami w dol, moze byc wyjarany to zostawie ten swoj a tylk o zajme sie koncowkami

no prosze, widze ze przez pol dnia nikt sie nie potrafi wypowiedziec...czyzbym mial az tak skomplikowane problemy