.: AUDI KLUB POLSKA :.

jak juz tu kiedys pisałem mam problem z audi b4 2.3 benzyna gaz, opisze to wchodze do garazu odpalam i tak na benzynie strasznie niskie obroty aż nim trzesie jak przełącze na gaz to odrazu gaśnie dopiero jak sie nagrzeje to obroty na benzynie w normie a na gazie to tak w zalezności jak jest gaz ustawiony, kupiłem silniczek krokowy(zawór biegu jałowego) no i kurde nic, strasznie wolno wkręca siena obroty na benzynie juz na gazie szybciej i kurde juz rozkładam rece, świece NGK przewody NGK , kopułka nowa, palec nowy prosze pomóżcie co to może byc albo dajcie znać gdzie ktos takie cos może naprawic i zdjagnozoiwac bo tu u mnie to gdzie sie nie pojedzie to mówią OJ Panie dużo grzebania my nie mamy na to czasu i szlak mnie trafia, może wiecie gdzie na podkarpaciu, lubelskim albo świętokrzyskim jest taki warsztat co to zrobią? pozdrawiam i z góry dzieki za odpowiedzi

Na początek sprawdź szczelność układu dolotowego i czy nic go nie blokuje (np. jakaś klapa przeciwwybuchowa), kąt wyprzedzenia zapłonu, później sondę lambda i czujnik temperatury silnika. Na odległość nic więcej nie wymyślę.

Pozdrawiam

a i jeszcze zapomniałem dopisac że jak odpalam na benzynie to jest skok obrotów do 2 tys a potem szybko spadnie hmmm

no możliwe że czujnik temperatury bo wiatrak mi sie włancza czasami nawet na zimnym silniku, a czasami chodzi chodzi i nie chce przestac takze jutro jade go kupic zobaczymy ale czuje że zabawy ciag dalszy bedzie jutro , ale w dalszym ciągu czekam na wasze wypowiedzi bo tu napewno duzo duzo ludzi jest co sie czają w temacie no zobaczymy