.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mogę za groszę sprawić sobię oryginalną chłodnicę oleju - pod warunkiem, że jest szczelna.

Pytanie: czy jest sens ją zakładać ? Producent dawał możliwość wyposażenia mojego silnika [2.3 NF] w takie cudo, ale u mnie jego nie ma.

Jeżdżę w zasadzie po mieście i żadko daję buta, ale w trasię jednak auto pracuje ostrzej i tam widocznie olej się nagrzewa - oczywiście w prawidłowych granicach.

Zakładać czy nie ?

pozdrawiam

nie, olej bedzie sie dluzej nagrzewal bo bedzie go wiecej a przeciez wymieniasz olej co jakis czas to nie ma potrzeby dodatkowo go jeszcze chlodzic jak on nawet przez 5 % czasu pracy silnika nie osiaga 120 i wiecej stopni

Ja miałem 2,2T i wywalilem ta chłodnice spinając węze. Nic mi sie nie grzało nawet z cięzką przyczepa na stromych podjazdach. Mysle ze to zbytek, masz zegar temp oleju to sam widzisz czy to konieczne.

potwierdzam to co koledzy, pilnuj tylko by pompa miała odpowiednią wydajność a nic się nie stanie.

moze do mocno obciążonego dizla by siadła ale do twojego zbyteczna.

Dziękuje, faktycznie temperatura oleju nie wzrasta w zasadzie jakoś specjalnie więc nie ma sensu.

Pozdrawiam