.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wydaje mi się że w mojej niuni za szybko wyłącza się ssanie. Przejade jakieś 0,5 km i jest po ssaniu. Potem czasem faluje na obrotach. Po jakim czasie u was wyłącza się ssanie.

W tych samochodach to już niema ssania jest tylko regulator obroów silnika i w zależności jak jest ustawiony komputer tak ci zwiększa obroty na zimnym silniku na wyższe za pomoca silniczka wolnych obrotów a po nagrzaniu obniza do ok 850 obr. i wszystko zależy jak szybko osiągasz daną tęperaturę na silniku przy której on zmniejsza potemte obroty .

Dzięki piękne za informacje. Powiedz mi jeszcz jek możesz przy jakiej temperaturze powinny spaść obroty. U mnie wskazówka od temp. jeszcze nie drgnie a obroty już są ok.850. Nie wiem czy tak powinno być.

W miarę dość szybko jakoś nie zastanawiałem się żeby to sprawdzić teraz ale tajak muwisz chyba już po przejechaniu kawałka bo ja nie zmieniam biegów i trudno jest zauważyć gdybym przeżucał to bym widzał jak spadają obroty jak sprawdzą to ci powiem.
A tak na marginesie to wpisał byś w profil z skąd jesteś było by miło wiedzięć z jakich okolic jesteś.

w kazdym samochodzie jest ssanie, tylko w tych nowszych to juz nie ma linki tak jak w fiacie 126p. całą robotę odwala komputer sterujacy praca silnika. jak jest zimno to podaje wiecej paliwa (bez tego nawet nie odpali na mrozie) i podbija obroty zeby bylo stabilnie. u mnie jest cos takiego ze odpala to sa obroty ~1100, po minucie spada do ~1000 , a po przejechaniu 1-2km obroty spadają do 800 i tak juz zostaje.