jacek75 napisał(a):
Z regenerowanymi chyba nie jest tak źle jak niektórzy piszą.
Znajomy robił regenerację wahaczy w Passacie (robota w Płouszowicach, więc szanowny Hugo wie o czym mowa) i przejeździł dobre 40tkm bez jakichkolwiek problemów (tzn. żadnych dziwnych stuków itp.).
Co do cen za regenerację - nie są mi znane, ale w przybliżeniu .... dużo taniej niż nowe.
Osobiście, kiedy coś walnie (odpukać) nie będę się zastanawiał.
Jasne , że wiem o czym mowa , bo sam robiłem regeneracje w poprzedniej A4 własnie tam.Zero problemów.Robota zrobiona profi.A płaciłem 100zł
