.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie. "Ciągłem" do góry i nic... Jakieś metody na to są? Gdzieś tam trzeba włożyć śrubokręt?

hmm.. ja ćiągłem do góry i dało sie ściągnąć wskazówke Tylko trzeba użyć dosyć dużo siły

Nie wiem jak w audi ale w golfie tez "ciaglem " do gory. Tylko wzialem 2 noze wsadzilem pod wskazowke i heja do gory, za pierwszym razem siedzialy max moxno ale pozniej juz sie sciagaly ladnie jak sie wyrobilo

Metoda do góry skutkuje

Ja u siebie cuiągnołem do góry i sie niedalo. Dopiero jak podgrzałem lutownicą to poszło.

ja tez do gory delikatnie i zeszly... teraz tylko wskazowka od predkosciomierza
nie dziala jak w trakcie jazdy pukne palcem w zegary to sie wznosi i zostaje na tym miejscu nawet jak sie zatrzymam (chyba ze znowu pukaniem zmusze ja do powrotu). co moze byc przyczyna? czy nie obedzie sie bez wymiany predkosciomierza?? dodam ze po rozebraniu zegarow wskazowka chodzi leciutko i wraca na swoje miejsce

Ja sobie zepsulem zegary kiedys przeż wyciaganie tych wskazówek. Zachcialo mi sie białych tarcz, powyciagalem te wskazniki i jak wszystko spowrotem poskładalem to licznik juz niechcial dzialać. kombinowalem na wszystkie sposoby i juz nigdy nieudało mi sie tego naprawic ,albo niedziałalo wcale albo sie zacinalo.Efekt byl taki ze bylem zmuszony kupic nowy licznik a ten lezy do dzisiaj w garażu i jest dlamnie przestrogą aby już nigdy mnie niepokusilo zakładac białych tarcz.

Ja kiedyś słyszałem że wskazówki demontuje się na zasadzie "wkręcania lub wykręcania" chociaż zaznaczam że tam nie ma gwintu trzeba je ściągać ruchem obrotowym i delikatnie ciągnąć do góry jak by się nie chciała sama zsuwać i nie pić przed rezaniem żeby się potem ręce nie trzęsły