.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam taki problem niewiem czy naprawiac A3 (zobaczcie fotki)otoz auto jedzi i silnik nie zostal naruszony . Jezsli wiecie ile by naprawa kosztowala prosze napiscie dzieki pozdro








dodam ze poduszki sa zamkniete

co ty ja bym to złomował.Osobiście bałbym się tym jezdzić po naprawie, lepiej olej temat

dało by się ale potrzebował byś dawcy i to mogło by się nie opłacać

Oczywiście,że warto ,zrobić to na sztuke i ubezpieczyć i wiadomo o co chodzi A tak wogóle który to rok i ile kasy trzeba za to bezwypadkowe autko zapłacić

jest to rok 97 schowam go do garazu (i tak stal) po podworku sobie jezdzilem
tylko na desce choinka sie robi z kontrolkami

Ale wrak!Są tacy co by robili i chcieli sprzedać.Ale teraz nie tak łatwo coś takiego sprzedać.Tam sa potrzebne dach,dwie cwiartki,nie wiem jak zawieszenie bo też chyba dostało czyli nadaje sie na złom.Jak nawet zrobisz to nikt tego nie kupi za narmalne pieniądze bo wszystko mozna sprawdzić tym bardziej ze tam musi iść kilka wiader szpachlu

powiem tak nie bede go robil a co mu sie przytrafilo to smieszna hitoria drzewko spadlo na niego takiiie macupenkie dobrze ze nikoo nie bylo w srodu , bedzie cieplej to porozkrecam go

Chetenie kupie ,cena orientacyjna?

znam magika co by z tego auto zrobil. jeszcze gorsze auta wyprowadzal. oczywiście naciagał na ramie i takie tam. ostatnio barchette klepał cio sie spotkała z barierkami na autobahnie. każde autko przechodziło badanie powypadkowe bez problemu.

znam magika co by z tego auto zrobil. jeszcze gorsze auta wyprowadzal. oczywiście naciagał na ramie i takie tam. ostatnio barchette klepał cio sie spotkała z barierkami na autobahnie. każde autko przechodziło badanie powypadkowe bez problemu. druga sprawa to koszt

w gruncie rzeczy to z tym samochodem nic strasznego sie nie stalo, nie ma naruszonej podlogi, a przynajmniej nie wyglada tak na zdjeciach. Dach bez problemu kupisz na szrotach, reszte tez bez problemu dostaniesz, sadze ze za ok 4 000zl kupisz wszystkie czesci, do tego z 1 500 robocizna max , malowanie jeszcze ze 2 000zl. Teraz sobie policz ile dostales z ubezpieczenia jezlei takie miales, ja bym robil bo z AC wyplacili duzo wiecej niz faktycznie robota bedzie kosztowac...jak zwykle

no chlopaki dobr rady dajecie ubezpieczenie jest w trakcie zalatwiania no a z malowaniem sam bym pomalowal juz jedna audi malowalem tylko a4 i nie poodpadalo nic jak na razie ale do rzeczy podloga jest cala przeguby tez tylko tyl zawieszenie lekko jechac na pare set metrow idzie bo chodnica spadla sobie szkoda autka ale coz teraz smigam sobie cos podobnym do tego tylko ze siostry
pozdro

...panie, jak nie klepię wychodzi przystanek autobusowy...

To się nadaje na części, a nie do wyklepania.

naprawiac .... nie jest az tak mocno uszkodzony....

Hehe, to malutkie drzewko przetoczyło sie przez całe auto chyba Ja bym dał sobie spokój z naprawą, ale jezeili ktos ma własny warsztat i zna sie na robocie i ma duzo czasu to pewnie moze sie bawić

niech postoi do wiosny nieprzejmuje sie tym narazie