.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Chciałbym zrealizować pomysł z tematu, bardzo przydały by mi się doświadczenia klubowiczów.

Mam kilka kluczowych pytań:

- Czy trzeba będzie robić jakiesć drastyczne zmiany z komorze np. zmienić położenie akumulatora, zastanawia mnie też kewstia chłodnicy silniki 5 cylindrowe mają chłodnicę obok ja mam 4 cylindry i chłodnicę z przodu, czy taki silnik pasuje wogólę na ławę na której opiera sie 1.8?
- Czy wkladajac 2.2T trzeba bedzie też wymienić skrzynie?
- Czy niezbedna bedzie zmiana zegarow?
- Nie śpie na kasie ale uważam że gaz śmierdzi (z góry przepraszam wszystkich klubowych gazowników ) więc głupotą było by nie zapytać o rzeczywiste spalanie benzyny przez te silniki?


Jeśli już to będę bardziej polował na silnik 20v z uwagi na opinie przeczytane na forum, na ebay.de zauważyłem taki silnik za ~500 euro (trudno mi powiedzieć czy kompletny) 10v był za ~300 (ten był kompletny) opinia na temat tych cen też mnie bardzo interesuje.


Nie mam napędu quattro ale myślę że dam radę okiełznać "troche" więcej mocy

Wiem że nie będzie tanio ani łatwo ale chce to zrobić (mam 2 sprawne nerki. jedną mogę spieniężyć )

Z góry dzięki za pomoc.

jak nie spisz na kasie to od razu odpusc sobie. Z drugiej strony nawet jak śpisz na kasie to to co chcesz zrobić jest bezsensowne. cena silnika to bedzie polowa albo nawet 1/3 ceny calej przerzutki silnika. z tego co masz teraz, bedzie trzeba wymienic polowe samochodu no i przydaloby sie jeszcze quattro . a to czy zegary beda ci wskazywac predkosc to jest ostatnia sprawa o ktorą powinienes sie martwic.

twoj samochod jako baza kompletnie sie nie nadaje. co najmniej quattrowka.

nie ma to jak podnieść morale koledze... nic nie jest niemożliwe a kasa to tylko środek płatniczy a nie sens życia
czy 5000zł wystarczy na swapa?

Kolego Lukasik a Ty jak sobie radzisz bez quattro?
Myślę że masz niezłą wiedzę na temat tego silnika i jego możliwości a piszesz żebym sobie odpuścił. Naprawde nie warto usłyszeć dźwięku turbiny i poczuć przyspieszenia? Jeśli tak to odpuszczam, sprzedam niunie i kupie sobie 126p

chce ci zaoszczedzic klopotu dlatego tak pisze.

o to chodzi, ze zeby wsadzic ten silnik musialbys wymienic polowe somochodu. jakbys mial do dyspozycji np cala rozbitą s2 to co innego. bo musisz z niej miec skrzynie, cos zrobic zeby zblokowac quattro, zawieszenie(!). półośki przeguby, hamulce, stabilizator, układ benzynowy\\. pompe beznyny, przewody, wtryskiwacze i listwe. komputer sterujący z wiązką przewodów, bezpiecznikami, przekaznikami, czujnikami... orurowanie intercooler, musialbys dorobic sobie wydech, uklad chamulcowy(!), hydraulike hamulcow, listwe wspomagania.... chclodnice i pcałą masę innych pierdółek. i pewnie jeszcze troche rzeźby i trudnych do przewidzenia rzeczy. wskazania zegarów to pikuś

no i wtedy masz ponad 300Nm z napedem na przednią oś, do wykorzystania od 3ciego biegu w góre bo koła będą mieliły.

moze kiedys sam zrobie jakiegoś swapa silnika 2.2t 10V lub 20V do np coupety b2, ale to jest spora rzeźba.

Generalnie jak chcesz to przerzucaj, jak cos bede wiedzial to ci podpowiem, ale zeby nie bylo ze w polowie zmiany zrezygnujesz. generalnie polecam wrzucac od razu 20V, jest prostrzy w kostrukcji i diagnostyce bo z 10V bedzie rzezba z wtryskiem mech > jest za mało miejsca, trzeba odwracac w drugą stronę jak w urq 10V turbo.

Mój ulubiony temat na forum
Lukasik dobrze Ci pisze. Masz nieodpowiednią bazę do akiego swapu. Gdybyś miał 90tkę z silnikiem 5 cylindrów, to sprawy mechaniczne zajęły by Ci tydzień czasu. W przypadku 1,8, musisz pierw przebudować zawieszenie, ławę na takie od modeli z piecioma garami. Hamulce i Twoje bębny z tyłu...kolejna sprawa do zrobienia. Kwestia ośka czy quattro, to już nie jest taka istotna sprawa i zależy od Twoich upodobań. Moim zdaniem 10V i 20V będzie ok do ośki, ale ja takiego połączneia bym nie zrobił. Jakiś czas temu w podforum Tuning były fotki przepięknej b2 z silnikiem 20V i w ośce...czyli da radę.

Moja rada jest taka, żebyś sprzedał swoje B3 i kupił B3 z silnikiem 5cio cylindrowym. Są nawet tansze od tych z silnikiem 1,8, a gratis dostaniesz bogatsze wyposażenie. Moim zdaniem jet to jedyna opcja i powinieneś się jej trzymać. Chyba, że masz samochód z wędki... i jesteś na niego skazany do końca życia...

Aha...20V, to zupełnie inne koszty utrzymania samochodu. 10V użytkuje się i naprawia po kosztach wolnossącego 2,2 czy 2,3. 20V zje Cię na śniadanie i po pół godzinie będzie głodne. Moim zdaniem do projektów z ograniczonym budżetem 20V to nie jest dobry pomysł. Za rozsadne pieniądze wyciągniesz z 10V więcej niż jesteś w stanie utrzymać finansowo. I to będą zdecydowanie niższe koszty tuningu...

A co do wtrysku...można go zmieścić bez odwracania. Wystarczy przerobić komorę silnika w okolicy nadkola...tzn wyciąć ją i wyprofilować.

Ja właśnie skompletowałem potrzebne rzeczy do podobnego swapa. Ale narazie doprowadzam b2 do stanu używalności, ciągle dokupuję nowe zabawki i części. Swap planuję ruszyć w wakację.

Buehehehe, świetne hasło, muszę sobie powiesić nad łóżkiem. Ale mega trafnie oddaje temat

nie mam uszu zamkniętych na słowa krytyki ale jestem uparty jak dzika świnia:) i dlatego popisze sobie co o tym myśle:D

czy ktokolwiek z klubowiczów robił coś takiego? lub widział na własne oczy że to rzeczywiście jest problem z tym i tamtym przy wkładaniu takiego silnika w pakę b3 z tylko przednim napędem? Niewiem ale pewnie się dowiem i przy okazji mi się oberwie...blablabla

Pomijając fakt że ten swap jest bez sensu i pewnie nie do zrobienia pozwolę sobię napisać co myślę, może ktoś wyrazi swoją opinie i mi w końcu przemówi do rozumu

Co do zjadania mnie przez większy "swapowy" silnik to się nie boję, powiedzmy że mam w tym doświadczenie.
Hamulce tak się składa że mam tarczowe także z tyłu auta (przód wentylowany), serwo też widziałem że może pozostać bez zmian zarówno dla 20v jaki i 10v, przednie tarcze planuje zmienić na nawiercane i nacinane odpowiedniki firmy EBC tył też pewnie poleci ale już bez bajerków.
Wspomaganie i AC sobie odpuszcze, obecnie tego nie mam i nie narzekam (no może lekko na wspomaganko).
Chłodnica widzę że mieści się obok nawet bez demontażu zbiorniczka na płyn do spryskiwaczy no chyba że to co widzę to jakiś custom made.
Nie widziałem ale nie chce mi sie wierzyć że inżynierowie projektujący 80'tke mogli sobie pozwolić na inną ławę (oddzielne matryce to tłoczenia czegos takiego, oddzielna linia z robotami które to spawają, dodatkowe miejsce magazynowania w fabryce, problemy logistyczne przy dostarczeniu tego w odpowednie miejsce w odpowiednim czasie na linię montażową, itp.), a to wszystko z powodu ~10cm? Niemcy myślą, a to nie był by przejaw myślenia. No ale jak mówię nie widziałem tej ławy w obu modelach.
Planuje zakup silnika z kompletem osprzętu i kabli (może rozbite auto lub tanie jeżdżące), żeby uniknąć wiszących wtyczek do których nie wiadomo co podpiąć. dosłownie wszystko co dotyka silnika i to czego to z kolei dotyka(hmm karoseria chyba sie łapie)
Wymiana pompy benzyny to chyba nie jest juz takie wyzwanie

Martwi mnie tylko skrzynia biegów, miło by było gdyby nie musiał przy niej merdać wolny wałek od tylnego napędu

Do swapa przymieżam się na wakacje, teraz nie mam na to czasu i wystarczających pieniędzy

Nie oczekuje pochwał ale nie lubię słów że to nie ma sensu, ktoś wstawił 2.2T do b2 z FWD i jest cool, może ja spróbuje do b3 a nóz się uda.

Ja również czasem mam takiego pierdolca z powodu kompleksu o nazwie 9.2/100km, że pojawia sie nie pohamowana ochota na więcej mocy, a efektem jest ten topic http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=
Stwierdziłęm, że nie ma sensu tego robic, bo koszty będą bardzo duze, a dodatkowo auto straci to co cenię u niego najbardziej czyli NIEZAWODNOŚĆ, bo wąptię aby coś się ciągle nie psuło. Ja na Twoim miejscu albo sprzedałbym samochód i zainwestował w jakąś S2 nawet w nienajlepszym stanie albo jeździł tym co jest obecnie, a w przyszłości pomyślał nad czymś mocniejszym. Pozdro.

Sprawdź te sprawy z ławą. W C3 jest tak, że i poduszki są inne i wahacze mają mniejsze sworznie......głupia sprawa, ale masz nawet za słabe sprężyny zawieszenia pod większy silnik. Posprawdzaj to wszystko, bo to nie tylko ma się udać, ale jeszcze jeździć i to bezpiecznie. W klubie są trzy auta z takimi swapami, ale wszystkie quattro i w b2. Każdy, to przesiadka z 5 cyl na 5 cyl.
Jakie masz przeciwskazania przed sprzedażą tego auta i zakupem następnego?
Wszystko dasz radę zrobić, ale możesz sobie bardzo prosto uprościć sprawę. Wybór opcji należy do Ciebie. Ciężko mi pomóc, bo kompletnie nie znam np. skrzyni z b3 1,8s. Nie wiem jak podparty ma walek sprzęgłowy i jaką ma średnicę...w 5cyl sprawa jest dużo prostrza... Pomijam już wytrzymałość Twojej skrzyni i przegubów...