.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam kolejny raz
otóż tematem problemu sa "klamki" nieszczęsne volkswagenowskie, padły mi sukcesywnie wszystkie po kolei, wymieniłem jedną od strony kierowcy i chodziła dobrze jeden dzięń, na drugi dzięń nie mogłem i tych drzwi otworzyć, także nie moge sie dostać do auta i nei mam pomysłu jak sie do niego dostać bez wybijania szyby, może ktoś ma jakiś pomysł, lub miał podobny problem..

Ale zamek masz otwarty? Jeśli tak to znaczy że przymarzły ci drzwi po prostu...

A jak wkładałeś nową klamkę to nasmarowałeś ją? Jak już uda ci się otworzyć to proponuje posmarować uszczelki drzwi oraz mechanizm zamka i klamki. Wtedy nie powinno być żadnych problemów...

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

nie, klamka nie przymarzła, tylko jak przekręcam kluczyk i wychodzi bolec w drzwiach ten od wewnątrz, to tak jakby nie wychodził do kóńca no i nie moge otworzyc, natomiast od strony pasarzera kluczykiem jak przekręcam to bolec wychodzi do końca tylko ta dźwigienka co sie naciska wogóle nie łapie, tak bezwładnie sobie chodzi takjakby sie odczepiła od tych ciegen, gdybym tylko znalazł sposób na otworzenie to bymje naprawił, ale puki nie otworze to lipa...

Kiedyś przerabiałem taki problem po zatrzśnięciu kluczyków w samochodzie.
Najprostsze rozwiązanie ( i skuteczne w moim przypadku) to dosyć cienki ale twardy przy tym drut np. od parasola.Zaginasz końcówkę i wciskasz przez uszczelkę przy szybie w drzwi szukając dzwigni.Trochę to może potrwać ale
na pewno się uda.Powodzenia
Pozdrawiam.

tak sobie jeszcze myśle jakbym tą klamke od strony pasarzera która i tak bede wymieniał bo mam nową, wyrwał bo wiadomo zęby odkręcić musze miec otwarte drzwi, i wtedy pociagnoł cięgno i by sie otworzyły, bo kluczykiem otworze że bolec wyjdzie i odblokuje, tylko ta wajha nei działa, dziś pokombinuje

W audi ściągasz listwę przy szybie i tak jak ktoś napisał zagiętym prętem możesz wyłapać cięgno które po pociągnięciu otworzy auto.
Kilka razy już tak robiłem i teraz otwieram swoją w jakieś 30 sek.jak zablokuje drzwi.
Powodzenia i nie niszcz autka bo szkoda.

A na klamki tego typu jest patent dzięki któremu nie będziesz już miał problemu.

ok spróbuje z tą listwą, o jaki patent chodzi ? nic mi nie wiadomo na ten temat...
a tak wogóle to klamka sama w sobie jest dobra, tylko jak przekręcam kluczyk i wychodzi bolec w drzwiach to tak jakby nei do końca wychodził i drzwi nadal sa zamknięte, więc w zasadzie chodzi mi o to żeby ten bolec pociagnąć do końca, jakbym był w aucie to bym go wyciagnoł ale sie nie moge do neigo dostać czy po zdjęciu tej listwy tez bede miał dostęp do tego pręta od tego bolca żeby go do góry wyciagnąć, w zasadzie brakuje może 2mm

A przez bagażnik nie wejdziesz? Jak nie umiesz sam to jedź do jakiegoś mechaniora to może ci otworzy drzwi bez uszkadzania niczego.

w bagażniku jest butla w całej szerokości bagażnika

A za butla ściana grodziowa .



Dobrze myślisz .Podciągniesz cięgno i otworzysz drzwi.
a o patencie napisze później

no nic, dzis po robocie ide na parking walczyć z tymi drzwiami, a ta listwe przy szybie to bez problemu sie zdejmuje?

Przerabiałem to samo ale miałem uszkodzony zamek w cygarze i ani z jednej ani z drugiej strony nieszło otworzyć i musiałem łamać tapiecerke no ale otworzyłem.Fakt ze pasażera otworzyłem:).Prawdopodobnie gdy montowałeś klamke to źle ustawiłeś cięgna i nawet po wyskoczeniu bolca gdy przekręcasz kluczykiem klamka nie działa bo zamek sie w środku zacina. Jeżeli nie miałes nic przy zamku grzebane to prętem będzie Ci cięzko otworzyć bo z tego co wiem to jest tam taki plastki który skutecznie zabezpiecza przed otworzeniem prętem czy czymś innym. Jeżeli urwiesz klamke to chwytasz jedno z cięgien>szczypce i dzrzwi otwarte....

no w ten sposób własnie planuje to zrobic, klamka od strony pasarzera i tak jest do wymiany, kluczem ten zamek otworze tyle że dźwigienka jest urwana i nie ma jak otworzyć (pociagnąć dźwigienki do góry) więc myślałem urwać ta klamke i ciegno pociągnąc i otwarte i wstawić nową, tylko ciekawe czy jak pociagne i urwe czy czegoś nie popsuje i nie bede maił problemu z założeniem nowej...
- a klamke założylem dobrze, bo działała, bylo otwierane i zamykane wielokrotnie, a wczoraj nie dało rady, i klamka pracuje dobrze tylko przy przekręcaniu kluczyka bolec wychodzi nie do końca, brak mu dosłownie 1-2mm, wtedy powinno być słychać takie cyknięcie i wiadomo że można otwierać, popróbuje dzisiaj wysunąc ten bolec albo wyrać klamke od strony pasarzera

Mialem podobny problem w moim 200 , z tym ze tam jest kaseta. Z jedynych dzialajacych drzwi wyszla wkladka, a chwile pozniej jeszcze zgubilem jedyny kluczyk do niej. Probowalismy ciagnac zagietym drutem za wewnetrzna klamke , jednak audi ma rygiel i nic to nie daje. Musialem wezwac fachure od zamkow, dostal sie drutem pod uszczelke, zajelo mu to z 10 min , pozniej jeszcze wytargal stacyjke, dorobil kluczyk i poskladal wszystko , cena tez calkiem przyjemna 100 zl za calosc Jak masz zepsuc, daj zarobic fachowcowi

Prawdobodobnie ją zniszczysz ale to mniejsze zło.

Co do patentu o którym pisałem.
Kupujesz kpl siłowników zamka centralnego 4szt sterownik alarmu z pilotem w sumie koszt około 120-140 zł co daje równowartość 4 klamek.
Siłowniki montujesz tak aby działały nie na cięgno bolca tylko bezpośrednio na zamek.
W klamce montujesz micro włączniki ,jeden pod języczek a drugi w samej klamce.
Wszystko montujesz pod prąd i to powinno działać.Zamknięcie auta po wciśnięciu jednego klawisza ,zamknięcie po wciśnięciu drugiego.
Wszystkie cięgna wywalasz bo są niepotrzebne.

to z niszczeniem tej listwy sie wstrzymam, najpierw zniszcze klamke ktora w zasadzie jest i tak do wyrzucenia, a co do patentu to w zasadzie mam centralke tylko ten główny mechanizm nie wiem jak sie nazywa kosztuje ok.80zł musze wymienić, więc koszt byłby miejszy

no więc tak, otworzyłem drzwi pasarzera wyrywając klamke, poszło gładko, ale drzwi od strony kierowcy od srodka też nei chcą się otworzyć i teraz to już nei wiem co jest grane i co z nimi zrobić

pozostaje ci odchylic tapicerke z drzwi i dobrac sie do zamka