.: AUDI KLUB POLSKA :.

No nie śmiejcie się - Niunia nie doprowadza mnie do łez - choć nie do końca! Niunia jest moim pierwszym samochodem z klimą. Kupiłem ją we wrześniu i niestety poza wymianą pękniętego czujnika klimy znajdującego się na ujściu rurki (otworu rewizyjnego) i napełnieniem systemu nie dokonałem jeszcze wymiany filtra kabinowego i odkażenia całości. Z drugiej strony nie występują w samochodzie żadne zapachy, które wg znanych mi postów wskazywałyby, że coś jest nie w porządku. Faktem jest, że po kilkugodzinnej jeździe Niunią (wcześniej nigdy takiego objawu nie miałem) dostaję stanu zapalnego oczu, który jest bardzo trudny do usunięcia nawet przy pomocy medykamentów. Podejrzewam:
1. Zanieczyszczenie biologiczne klimy jeszcze niewyczuwalne nosem,
2. Bardzo intensywny nawiew (odszranianie) powodował porywanie cząstek "Wunderbauma", który choć mocno zużyty wisiał na lusterku.
Czy ktoś z Koleżanek i Kolegów się z tym spotkał.
Pozdrawiam.

Ja się spotkałem a raczej mój kumpel.
Miał po prostu jakieś uczulenie na suche powietrze czy coś takiego i włączenie klimy w jakimkolwiek aucie powodowało u niego łzawienie.
Ale sprawdź jeszcze w jakimś innym aucie, bo może być jak piszesz, drobnoustroje w klimie, które nie wytworzyły jeszcze przykrego zapachu.
Dezynfekcja układu na pewno nie zaszkodzi, a jak masz możliwość to można ją samemu nawet wykonać kupując specjalny środek za około 50 PLN.

Witam ! Powod moze byc banalny ; mam podobne objawy, gdy nawiew z kratek jest skierowany bezposrednio na mnie. To wcale nie musi silnie dmuchac ale taki intensywny ruch powietrza przez dluzszy czas bardzo meczy wzrok .

Przyznam sie ze i ja mam takie objawy. wcale nie musi byc tez wlaczona klima. Po prostu zawsze wiatr w oczy....

Ja miałem taki przypadek gdy regler wariował i przeładowywał aku.Opar z kwasu powodował że nie dało się po dłuższym czasie jechać z otwartymi oczami .
A co do klimy .Odgrzyb ją.To też ma wpływ.

Wymień przede wszystkim filtr pyłkowy, zdezynfekuj przewody, i oczywiście ustaw kratki nawiewu tak by nie dmuchały po oczach(wysuszają śluzówkę)
to powinno pomóc.

Jeśli nie to... zostają otwarte okna i szyber....

sprawdz napięcie ładowania aku, stawiam na walnięty regulator napięcia i aku się gotuję, chyba ze jesteś nadzwyczaj wrażliwy
jeżeli autko ma pare latek odgrzybianie klimy to obowiązek

a ja za to kocham stare audi (B2),że maja niezależny nawiew zimnego powietrza...u taty w B3 wieje tylko ciepłe albo zimne i też oczy się szybciej męczą...a w B2 ciepełko tam gdzie trzeba a chłodek swieży na twarzyczke i można jeździć....

a ja przestrzegam was wszystkich co kieruja klime (kratki nawiewu ) na siebie typu "swierze powietrze wieje na twarzyczke"
bo jeszcze nie wiecie co to zapalenie gardła itp a pozatym jak ktos cvhce poczytac o klimie jej wadach i zaletach w opcji "szukaj" ktos zrobił bardzo obszerny wykład

Jak Cie oczy pieka to sobie rumianek przykladaj , a główna przyczyna takich dziwnych alergii jest to ze jak ktoś grzeje to na "HI" jak chłodzi to na "LO" i wiele razy było o tym ze klime trzeba uzywać z głową, tak aby było tylko kilka stopni mniej niz na dworze.

Dzięki za podpowiedzi. Ciekawa jest teza o przeładowywaniu akumulatora. Klimy nie używam na HI i LO, a nawiewy opuściłem, więc to nie to. Rumianek nie pomaga. Przetestuję proponowane rozwiązania. Pozdrawiam.

Hehe... ztym chlodnym powietrzem na twarzyczkę to zostałem chyba źle zrozumiany!! Nie mam nawet klimy a doplyw świeżego powietrza staram sie otwierać zimą po to właśnie by nie dmuchało wyłącznie gorące i wysuszone powietrze...ot taki sposób na lepsze samopoczucie w autku...w nogi cieplutko a na oczy i twarz "lekka świeżość" To tak w ramach ogrzewania z rozsądkiem a nie na "HI"