.: AUDI KLUB POLSKA :.

W mojej B4 mam dziwny problem - otóż zacina się licznik kilometrów (dzienny) a razem z nim zacina się główny licznik. Nie wiem co to jest za przycisk najbardziej po prawej stronie (obok przycisku licznika dziennego) bo jak go mocno przycisnę to uruchamia się zliczanie kilometrów, ale bardzo często się zacina. Jest to bardzo wkurzające, bo nie mogę sprawdzić ile dokładnie spala moja poczciwina.
Sorki za chaotyczny opis, ale może ktoś potrafi mi pomóc.
Pozdrawiam wszystkich Władców pierścieni.

Po prawej stronie jest kruciec do korekty wskażnika paliwa aczkolwiek trzeba mieć spec. przejściówkę , aby tą korekte wykonać bez rozbierania licznika.
Prawdopodobnie ktoś robił korektę przebiegu i teraz się zlicznie kilometrów zacina.
Radzę szybko naprawić bo padnie silniczek krokowy który napędza mechanizm zlicznia kilometów, u mie tak właśnie było .

No ale co ma ten króciec korekty paliwa do zliczania kilometrów, tzn. jak wyzeruję licznik dzienny i poprzyciskam mocno ten od korekty paliwa to zliczanie się uruchamia, ale za jakiś czas się przycina więc znowu przyciskam ten od paliwa i tak w kółko.
Co do cofania licznika to nie wierzę, że u mnie było robione bo auto kupiłem w Bawarii od Niemca u którego pracowałem i znałem dobrze to auto.

Korektor nie ma nic wspólnego z licznikiem, żeby nieco zmienić wskazanie trzeba to pokrętło czums troszkę wyciągnąć, tak by zaczęło sie nieco ciężej obracać. To, że cos tam pokręciłeś, poprzyciskałeś i na trochę licznik ruszał wskazuje na tzw. zimne luty ( szukaj ) bułka z masłem.

dokładnie. Jeśli mocne dociskanie coś zmieniło, znaczy, że coś nie kontaktuje. Rozebrać, wyczyścić styki i spróbować jeszcze raz.

Mam pytanko ,wskaznik paliwa mi świruje... źle pokazuje jak go stuknę ,to wraca do normy ,a po mencie znow swiruje...jak jade pod góre czy z góry to tez lata jak porąbany.... Jak go skorygowac ,bo to jest cos z ze wskanznikiem ,a nei z plywakiem ,jak to rozkrecic czy co... kurcze jutro mam wolne (urlop) a nikt penwie nie odpisze
Tak pozatym...chcialem sie pochwalic ,ze docieram silnik...dzis pojechalem do zakopanego... zrobilem wsumie przez te pare dni 400 km ,jezdze na bp 98 ,i spalil mi z czego to bylo miasto na maxa (2km) i trasa do zakopanego w korkach.... . 7.9 L/100km !!!!! Teraz mysle jak wywalic gaz
Pozdrawiam

7.9/100? Prawie jak diesel.

co znaczy, że świruje/lata?

Pomyslalem o wymontowaiu LPG Auto chodzi miodzio... niegazuje go bo jezdze 1.5 -3 k. ale dzis wyprzedzalem wracajac z zakopanego cosik.... jakoms renault 19 i dałem mu troszke (czyli 4 bieg z 1.3k do 3k oczywiscie) i poszedł jak torpeda niemoge sie doczekac jak zrobie to upragnione 1000 km.....i wciesnę mu na wielickiej

Jak dziecko

Co z tym wskaźnikiem? może po prostu nie łączy? One mają bardzo dużą inercję, i dlatego może sobie latać przy braku kontaktu.

Nie przeczyścić, tylko przelutować, stawiam na oberwany silnik krokowy liczników . Potrzebne "torxy ", płaski wkrętak starannie dobrany do śrubek tarczy zegarów , a to jak się za to zabrać można wyszukać

Ja pisałem o wskaźniku paliwa, nie o liczniku.

Tylko Chuck Norris się nie myli

Ja nie twierdze że kruciec do korekty paliwa ma coś wspólnego ze zliczniem kilometrów.Tylkocię infor. że ten całkiem po prawej służy do kor. paliwa.
Mi się zlicznie kilometrów zacinało w momencie ,gdy na stacji zatankowałem paliwo i po tym zerowałem dolny licznik po czym ruszyłem i nie działało zlicznie ani na dolnym ani na górnym liczniku. Po paru kilometrach licznik zaczynał normalnie działać. Zdarzyło mi się tak trzy razy po czym całkiem padł.
I nie były to zimne luty tylko wysiadł silniczek który napędzł ten mechanizm.

Dzięki za wasze podpowiedzi. Wydaje mi się, że to przycinanie jest spowodowane wyrobieniem "trybików" przy liczniku dziennym kilometrów. Pewnie trzeba będzie rozebrać cały panel liczników, obejrzeć, przedmuchać, przeczyścić. Trochę się boję bo nigdy tego nie robiłem, ale pojadę do kumpla to może coś poradzimy. ponadto poszperam na forum, może coś znajdę w tym temacie.

Na marginesie: moja ślicznotka coś ostatnio duzo LPG pije (pewnie 14-15 litrów) a wcale nie daję jej bardzo w kość . Trzeba jechać do regulacji instalki gazowej, no i pewnie świeczki wymienić.

Sądzę, że jeśli się zacina, to na 90% nie z powodu brudu. Jeśli to wina trybów, to był kręcony. Jeśli nie był kręcony, szukaj w elektronice.
Takie moje zdanie.

to typowa usterka w licznikach 80tek - poprostu wymien licznik lub sam modul predkosciomierza. Tylko dopasuj odpowiedni

U mnie całkiem padł licznik ogólny kilometrów stanął równo na 200 tys.i ten dzienny też stoi.
powiedzcie czy samemu brać sie za naprawe czy to więcej robotki
Może ktoś będzie chciał napisać gdzie do tego sie zabrać od czego zaczać?
Troche kicha bo olej niedługo musze zmienić a tu.... lipa.

Na 100% nie jest to wina wytartych trybików, no chyba że ma przejechane 1 500 000km, najprawdopodobnie jest to wina zimnych lutów albo silniczka

Jak sie dobrac do licznika kilometrów? żeby go wymienić
pzdr

U mnie tez tak bylo, zacinal sie i nic nie dalo sie zrobic,raz dzialal raz nie, chyba jakis rabek na jednym trybie sie wydobil i obmykal bo silniczek caly czas dzialal, kupilem drugi.