.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Na wstepie dodam że jeśli istnieje podobny temat załozony na forum to z góry sorry ale jakos opcja "szukaj" nie robi, a korzystam w pracy z forum wiec czasu mało

Problem mam taki że po odpaleniu przez jakieś pierwsze pare minut nie wkręca się na obroty, silnik z trudnością łapie 3000 tyś, wymieniłem czujnik temp, filtry powietrza i paliwa, sprawdzałem na komp. ale nic nie wykazało w czym może tkwić problem? dodam że nie mam założonego gazu i po zagrzaniu silnika objaw nie występuje, świece zmieniane rok temu na NGK.

Ps Samochód diagnozowałem w Kielcach, aktualnie jestem przez dwa tyg w Warszawie więc jak ktoś zna dobry i nie przesadnie drogi warsztat chętnie skorzystam.

Pozdrawiam

Sprawdź przewody wysokiego napięcia bo może łapią wilgoć jak silnik zimny i iskra wariuje....

Warto przyjżeć się sondom lambda. Może coś nie tak jest z ich podgrzewaniem.

...i sprawdzić szczelność dolotu...

hmm, wydaje mi sie że kable są w porządku , niestety stan rzeczy sie coraz bardziej pogarsza bo wystarczy poł godz przestoju na dworze i lipa to samo po odpaleniu ma około 800 obr ,prycha i kuleje i wogóle zachowuje sie jakby nie palił na wszystkie cylindry, jednym słowem nie ma jazdy , sondy sprwadzane były na komp. i mierzone miernikiem i zachowywały sie ponoc dobrze ale pewności nie mam dlatego moje pytanie odnośnie warsztatu w wa-wie, co dolotu jak mam to sprwadzić? całe te plastkowe rurki za filtrem sa szczelne na pierwszy rzut oka, chyba że nie o to chodzi ?

Dzięki za podpowiedzi