Witam ponownie forumowiczow.
Ostatnio przejechalem okolo 100km nie zwalniajac ponizej 130km/h (A4 > S1 > DK1) i pod koniec trasy, jak zaczely sie swiatla (czyli stanie na wolnych obrotach) pojawily sie moje znajome i bardzo nieprzyjemne problemy z przeplywka, ktore opisalem z wykresami w watku:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?p=222224
Dzisiaj rano poszukujac przeplywki nowej trafilem na forum audifans (brytyjskie), gdzie gosc poradzil sobie z podobnym problemem podkrecajac sprezynke w przeplywce o 2 zabki.
Wydlubalem obudowe, dostalem sie do sprezynki, podkrecilem o 2 zabki, wsadzilem do auta, odpalilem i... jakiez bylo moje zdziwienie - silnik pracuje IDEALNiE, cichutko, jadac na biegu po odpuszczeniu gazu plynnie zwalnia, a nie krztusi sie (jak bylo wczesniej) itd itp. Narazie pojezdzilem po osiedlu, na miasto wyrusze po poludniu i mam nadzieje ze ten stan sie zachowa.
Jest tylko mala watpliwosc, przed ktora przestrzegl mnie sasiad. Skoro klapka jest teraz minimalnie bardziej przymknieta, to silnik widzi, ze dostaje mniej powietrza, w zwiazku z tym jak mniemam aplikuje mniej paliwa do komor spalania. Jezeli moje podkrecenie przeplywki nie bylo naprawa, a tuningiem, to teraz jezdze na zbyt ubogiej mieszance, co moze sie zle skonczyc dla silnika (zbyt duza temp.).
Chcialem w zwiazku z tym wpiac sie do lambdy multimetrem i zrobic pare km obserwujac napiecie na niej. W ktorym miejscu znajduje sie ta sonda w moim aucie? Czy ma ktos moze jej charakterystyke (czyli napiecie poprawne oraz jakie sa odchyly)?
Z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam.