.: AUDI KLUB POLSKA :.

WITAM. Pewnego dnia sobie jade i naraz nie mam sprzegla - pedla wchodzi - lzej niz nomalnie - odbija ale nie da sie wrzucac biegoow. wiec lece do kumpla mechanika i mi gada ze to silownik sie zdup... no to cale te ceputurki - te gumki nowe - wyciagamy wsadzamy nowe - silownik i wszystko wyczyszczone dokladnie - zakladamy i zonk - jest jeszcze gorzej niz bylo - pedal wchodzi ale nie odbija juz - troche pompowalismy jak halumlce - pompowanie - trzymanie odpowietrzanie. nic . pedal sie nie podnosi. kolega wygiagl silownik i powiedzial ze tloczek puszcza plyn. i mi gada ze to wszystko zarusciale musialo byc - i teraz sie to wyczyscilo to jest wieksza srednica i przez to przepuszcza plyn - nawet z nowymu uszczelkami. czy kolega ma racje ? czy tu trzeba wymienic caly silownik? i czy trzeba odpowietrzac sprzeglo przy wlaczonym silniku czy wylaczonym ? (my robilismy przy wylaczonym). dziekuje za wszystkie odpowiedzi !!!
Pozdroowka !

Jak mi to kiedyś padło kupę lat temu w moim C3, to wymieniałem cały ten siłownik wspomagania pod pedałem sprzęgła. Po wymianie wszystko zaczęło chodzić idealnie.

Znaczy chodzi Ci o ten silownik co jest przy skrzyni biegoow?

Nie nie, ja mówię o hydraulice, obstawiam pompę wspomagania lub nieszczelność pomiędzy pedałem, a pompą.

ojeżu. zakładam, ze potrafisz porzadnie odpowietrzyc sprzeglo..?

no to jak wymienisz gumki na pompce (pod pedalem) i w silowniku (przy skrzyni), odpowietrzysz tak jak Etzold każe (wężyk z odpowietrznika hamulca do odpowietrznika sprzegla i wolne pompowanie hamulcem ) - MUSI dzialac, przynajmniej przez jakis czas

Nie mam niestety tej ksiazki... mooglbys dokladniej napisac jak odpowietrza sie sprzeglo ? pliiiz:)