.: AUDI KLUB POLSKA :.

Koledzy, od jakiegoś czasu piszczało mi zaraz po porannym rozruchu coś pod klapą w aucie. Pojechałem do warsztatu i stwierdzili ze krzywe ramie napinające pasek alternatora - podobno TDI 1Z tak mają ... więc wczoraj wymieniłem. Dziś rano zapalam auto i pochwili znowu słyszę ... metealiczny dzwięk jakby coś sie tarło jedno o drugie. SZLAG MNIE TRAFIŁ OD RAZU ... Oczywiście jak poprzednio po 3 km piszczenie zanikło i jest ok ale dalej piszczy. Czy ktoś wie co to jest ?
Auto ma 230 tyś przebiegu. Podobno jest opcja, że to jakieś metalowo-gumowe koło pasowe. Czy to koło jest ukryte pod pokrywą osłaniającą rozrząd ? Może jest jeszcze jakaż inna opcja. Pomóżcie ...

Artur

"po 3 km piszczenie zanikło i jest ok ale dalej piszczy"

Proponuję sprawdzić dokładnie paski. U mnie przyczyną do wymiany rozrządu (Polak głupi, odkłada wymianę z miesiąca na miesiąc) była pompa wodna. Zatrzymała/zablokowała się powodując cieniutki pisk, tak jakby o jakieś aluminium tarło, coś o cienkich ściankach (taki charakterystyczny dźwięk). A że nie cierpię, jak mi teraz jakikolwiek dźwięk się wydobywa w aucie - sprawdziem.
Najpierw zdjąłem pasek klinowy/wielorowkowy (to mogłeś zrobić jako pierwsze, zanim wydałeś kasę na wróżenie z fusów przez tego mechanika), ale pisk był nadal. Czyli wspomaganie,alternator, sprzegło klimy odpadło... Potem zdjąłem pokrywy rozrządu - okazało się, że pompa stoi - i pasek ślizgał się po rolce pompy powodując taki dźwięk. Podsmarowałem smarem 'plecy' paska, żeby bezpiecznie dojechać 5 km do mojego mechaniora, i po sprawie - no i 9 stówkach też - ale przynajmniej na lepszych częściach i roczną gwarancją na robociznę i części.
Martwi mnie tylko to, że piszczy ci 'zaraz po rozruchu' - u mnie piszczało tak z 1-2 minuty po, jak pasek się nagrzał. Więc może to być i coś innego. Albo już masz tak pasek zdarty.

Muszę zdjąć tą pokrywę rozrządu i sprawdzić, ale pompoa wody u mnie chyba chodzi normalnie bo temp. na zegarze jest w normie cały czas - jakieś 70 stopni C ....

pompę podałem dla przykładu - trzeć może któraś z rolek, lub coś zupełnie innego - po prostu wyeliminuj to co możesz sam wyeliminować, zanim wszyscy mechanicy w okolicy powymieniają po 'jakiejś' części kasując Cię

dodaje że to piszczenie to takie jednostajne ćwierkanie bez przerywania tylko falujące ...

związane z paskiem - tak jakby co jeden przebieg paska (znacznie dłuższy niż cykl pracy silnika) - u mnie było to ok. 1-1,5 sek. (powtarzalność dźwięku) - jeśli tak - ewidentnie coś na pasku. rozbieraj i szukaj

Jak podniosę obroty do ok 1200/min to cichnie ... cholery można z tym dostać

witam.Co do tego piszczenia to mialem podobny objaw w swojej B-4 2,0 okazało się że trzeba naciżgnąć pasek alternatora, sprawdziłbym także dokręcenie rolki alternatora i łożyska na nim- bo też potrafią tak dziwnie piszczeć.Pozdrawiam.

mialem kiedys cos podobnego ........... rozwulkanizowalo sie kolo pasowe na wale korbowym ( jak to nazwales "metalowo-gumowe" ) a precyzyjniej zwane tłumik drgań skretnych ..... koszt w ASO to jakies 1200 zł... ja kupilem uzywane za 50 zł (trafilem jak ślepa kura ziarno -koles nie wiedział co sprzedaje ) .... i problem zniknąl.......
Sposob zeby to sprawdzic :
zaznacz sobie bialym markerem dwa tak samo polozone punkty ... jeden na czesci metalowej ,drugi na czesci gumowej ..... odpal fure...... jezeli punkty si rozjada ... to znaczy ze guma sie obraca niezaleznie od metalowego kola ...... czyli kolo do wymiany .....
powodzenia.....

Mam to samo a zaczęło się po wymianie paska i tak trwa , szczególnie w wilgotne dni - musi pochodzić z 7 - 8 min i ustaje .Kolega spec od disli oblukał , osłuchał i stwierdził - pasek - jeżdzić dalej . A drzażni to oj drzażni . Jeszcze trochę i założę orkiestrę symfoniczną .Pozdrawiam
B4 1,9 TDI

dokładnie - orkiestra synmfoniczna przez 10 minut. Czy aby mi to nie rozwali paska a w końcu silnika ????

B$

Na pewno rozwali, jak juz tak od 8-go do 21-lutego NIC Z TYM NIE ZROBILES!. I chyba dalej Ci to nie przeszkadza. Człowieku, zrób coś z tym, od samego rozczulania na forum to nie przejdzie - będziesz miał kupę szczęścia, jeśli to tylko pasek klinowy - najwyżej ci się lampki zapalą i bez wspomagania będziesz musiał auto zatrzymać (gorzej, jak Ci się to zdarzy na lodzie w czasie wyprzedzania - wyobraź sobie, co się może stać, jak nie zdażysz zjechać na swój pas!), a jeszcze gorzej, jak to jest pasek rozrządu, czy którakolwiek z jego rolek - bo jak stoi, to zapewne Ci i pasek zerwie po kolejnych 3 tygodniach forumowania......

u mnie to samo ale stwierdzam pompe od wspomagania i tez czasem piszczy czasem jest ok

Sprawdziłem pasek wielorowkowy alternatora- założyłwm w ko ncu nowy, nowe rolke npinacza alternatora także. Sprawdziłem rolke alternatora łożyska i jest ok. Prawdopodobnie za hałasy odpowiedzialne jest koło pasowe wału korbowego z tłumikiem drgań który chyba poleciał, ostatnio co jakiś czas - dość rzadko ale słyszę takie delikatne pukanie ( dosyć ciche ale jednak ) więc chyba to także od tego. niebawem biorę sie za to i przy okazji sprawdzę ( najpierw ) rolki na rozrządzie i pasek choć ten był wymieniany rok temu.

Cena tego koła pasowego to w serwisie 1200 zł a na Allegro - 500 zł co i tak nie cieszy mnie jakoś specjalnie

Artur

Właśnie sprawdziłem rozrząd i jest ok. Pasek też wygląda dobrze. Wszedłem pod auto no i usłyszałem że hałas wydobywa sie właśnie gdzieś z okolicy tłumika drgań skrętnych koła pasowego. W związku z tym czy ktoś wie czy aby nie poleciało coś co się z nim może łączyć albo tp ? musze to w sobotę rozkręcić i zobaczyć to koło od środka ...

Artur

nie powinno.. tak jak pisalem wczesniej ... wymien to kolo pasowe (tlumik drgan skretnych) i juz .... jezeli z niego dochodza dziwne odglosy .....

Czy naprawiłeś i co było i jak to wygląda i gdzie się znajduje bo mam to samo. Świerszcze mi się zalęgły.

wymieniłem to koło i jest ok. Wreszcie cicho po roku piszczenia ...
Najlepsze że koleś który mi sprzedał to koło ma szrot i w strasznym bajzlu znalazł je wśród ... opon - zapłaciłem 200 zl, a w serwisie chcą za takie 1200 wiec jestem very happy

Dupa ... niby nowe koło pasowe z tłumikiem drgań a znowu zaczęło piszczeć ( na 100 % to nie pompa wspomagania ). Nie mam już pomysłu co to może być ...

koniecznie sprawdz to ramie napinajace pasek!!!!!

ramie jest jak zauwazyles skretne i w miejscu mocowania do silnika jest osadzone w tulei - byc moze tam masz luz i dlatego piszczy.. (ja tak mialem w 1z tdi) dalem do slusarza wytoczyl nowa tuleje zaplacilem 80 zl i jest super