.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jaki jest do moment dokręcania głowicy w audi 2.0 90km jednopunkt rok 1992 będę wdzięczny za szubka odpowiedz

I etap 40Nm
II etap 60 Nm
III etap dokręcić 180stopni (pół obrotu) jednym ruchem, ewentualnie 2x po ćwierć obrotu

A czy po wymianie uszczelki i szlifowaniu głowicy w NG 2.3 trzeba potem dokręcać głowice po jakimś przebiegu bo nie jestem już pewien każdy mówi inaczej. I jaki jest moment dokręcania głowicy w silniku NG?

Nigdy w życiu
Ale coniektórzy mogą mieć inne zdanie na ten temat.Ja tego nigdy nie robie i jest dobrze.

Ps proponuje wymiane śrub na nowe.

Dla NG są takie same momenty jak dla 2,0

jak chcesz dokrecac dynamometrem to tylko nowe sruby ... jak dokrecisz stare dynamometrem to tak jakbys ich nie dokrecil

O kurcze a uszczelka jest wymieniona już drógi raz i śróby są stare a więc co teraz zrobić bo mechanik w serwisie który wymieniał uszczelke powiedział że nie ma potrzeby zmian śrub na nowe i dokręcać tez nie trzeba że wystarczy tylko przyjechać po 1000km na sprawdzenie głowicy

teraz jak przejechales juz z 500 km to zdejmij dekiel , podokrecaj szpilki jak w starych autach i powinno byc OK ale nastepnym razem jezeli mechanik nie umie czytac instrukcji serwisowych albo nawet nie wie ze cos takiego jest ,niech sie nie zabiera do roboty

p.s.
nastepnym razem jak bedziesz sciagal glowice to niczym szczegolnym nie bedzie jak Ci sie ktoras szpilka ukreci

Ewentualnością jest wyrwanie gwintu z bloku co przekłada sie praktycznie na wymianę bloku.

Ps skąd Ci fachowcy się rodzą

niekoniecznie ... Wurth i inne firmy zajmujace sie technika narzedziowa i warsztatowa maja w swojej ofercie tak zwane systemy do naprawy zerwanych gwintow i ukreconych szpilek. i sprawdza sie to zawsze . fakt ze taki zestawik to od 200 do 1000 pln kosztuje do silnika 4cylindrowego ale lepiej to niz nowego silnika szukac

Śruby wymienia się nie ze względu na nadwątlony gwint, bo to przy takim skoku i wymiarze, oraz materiale gwintu niemożliwe, tylko ze względu na to, że dociagane są momentem, który powoduje osiągnięcie granicy sprężystości materiału, co przy ponownym skręceniu grozi "popłynięciem" śrub - i tak jak mówi Hans - obniżeniem rzeczywistej siły docisku głowicy do bloku.

Z praktyki - ostatnio, jak wymieniałem głowicę w audi, dociągałem nowe śruby na dwa etapy, jak bozia przykazała. Doszedłszy do trzeciego etapu, dociągnąłem śruby po 90 stopni i to już wychodziło ok 17 kg - następne 90 w ogóle nie wchodziło w grę - na 100% bym te śruby urwał... Tak zostało więc, auto chodzi już ponad rok, najechało ze 40.000 km, wlaściciel zadowolony...

Szkoda że nie wiedziałem wcześniej o tym zestawie.
Naprawiałem blok po zerwaniu gwintu i u mnie przeróbka polegała na przegwintowaniu otworów w bloku na FI 14 a szpilka była pół na pół gwintowana FI 14/FI 11.Do tego specjalne nakrętki.Wszystko oczywiście z odpowiedniego materiału.Kosztowało mnie to około 700zł .
Ale silnik stoi i czeka na Swap do Uaza .Nie pójdzie na żyletki .

Adam, drogo zapłaciłeś za taką szpilkę, ale uwierz, że to nie pochodzi od stosowania starych śrub. Gwint w bloku i tak i tak by pewnie padł, a te zestawy naprawcze wurtha - mnie osobiście nie do końca przekonują.

Swoją drogą - jaki to silnik pakujesz do uaza? Pytam z ciekawości, bo się zajmuję przebudowami samochodów terenowych między innymi. Teraz będę pakował V8 rovera do gaza 69A

OK, dzięki. Przejechałem narazie 350km i jest dobrze ale niedługo ściągne dekiel i dokręce głowice, tylko jakim momentem?
Mechanik jest bardzo dobry bo to duży serwis i nawet serwisują auta browaru Leżajsk ale nie wiem czego tak zrobił bo chyba nowe szpilki nie są aż tak bardzo drogie.
Pozdrawiam

dociagnac na czuja bo tego nie da sie okreslic jaki moment bedzie dobry ...a czemu uwazasz ze dobry mechanik ? bo serwisuje lubliny browaru ktory Ci smakuje ? pomysl logicznie zanim cos napiszesz

p.s.
jedna szpilka to koszt 30-40 pln a w silniku 4 cylindrowym jest ich 10

Ok, dzięki. Jak przekrocze 500km to podokręcam na wyczucie, jeszcze nigdy nie dokręcałem-mam nadzieje że nie pozrywam szpilek.

P.S. Nie Lubliny serwisują ale Audi prezesów, Ople, Fiaty i Citroeny i wiele innych aut tam jeździ:D
Pozdr

lepiej sam tego nie rob jak nigdy tego nie robiles ... a swoja droga to ten mechanik dokrecal te szpliki dynamometrem ?? ...

to ze serwisuja te Audi to nie znaczy ze wiedza jak sciagnac i zalozyc glowice

Tak, dokręcali dynamometrem. Najdziwniejsze jest to że mówił że teraz się nie dokręca po jakimś tam przebiegu jak wszystko jest dobrze, że wystarczy tylko sprawdzić. Wcześniej uszczelka była wymieniana 18 000km temu i teraz przepaliło ją między 5 a 4 cylindrem i boję się aby bez dokręcania tej głowicy znowu jej nie wypaliło.

no bo sie nie dokreca ale za to zaklada sie nowe szpilki i stosuje klucz dynamometryczny ...a dla nich ten klucz to pewnie nowa moda bo pewnie sensu nie widza ... znam pacjentow ktorzy odkrecali sruby dynamometrem bo nie bylo przedluzki

Trzeba było głowicę do szlifowania dać przed założeniem nowej uszczelki. Uszczelka jak jest porządnej firmy to nie wymaga dokręcania i producent na pudełku podaje sposób dociągania śrub. ( dociąganie to fiacie 125p się stosuje)
A śrubę od głowicy nie tak prosto ukręcić. Ja musiałem z 6 dodatkowych obrotów zrobić zanim pękła.

Za 12 szpilek + nakrętki + przerabianie gwintu w bloku.Myślę że cena jest spox.



1,9 WH 5cyl z Audi .Miałem 2.0D z DB123 ale kultura pracy do bani i zero efektywnej jazdy.
Poszedł kiedys projekt 2.9 z Forda ale porozrywało mosty 170KM .

Teraz jest 2,1 z Żukoskoczka ,ale to tyko przejścowo.Wydaje mi się że moc 100KM jaką teoretycznie generuje ten silnik z Audi będzie optymalny w takiej jeździe jaka ja preferuje.



Hans, jesteś mistrzem ciętej riposty jak dla mnie



Pokaze Ci że w każdym jednym ukręce za pierwszym razem .
Naprawdę niewiele trzeba



I w każdym innym aucie gdzie zaleca to producent np silnik z BMW 2.0 , lub 2,5