sebolec napisał(a):
vanpeer napisał(a):
Ale co ma wspólnego termostat z tym czy samochód stoi czy jedzie?
Na postoju termostat działa dobrze. Widać na wskaźniku temperatury charakterystyczne "wachnięcie" temperatury po otwarciu termostatu.
Na postoju silnik bardziej się grzeje, bo nie jest chłodzony powietrzem, które wpadają do komory silnika podczas jazdy. W Twoim przypadku, jeśli termostat jest cały czas otwarty, to woda schłodzona w chłodnicy obmywa ciągle silnik i w mieście jest ok, bo wtedy, w korkach, silnik się bardziej grzeje niż w trasie. Jak sobie jedziesz w trasie, to termostat powinien się zamykać, żeby odciąć na jakiś czas wodę co jest w bloku silnika, od tej schłodzonej w chłodnicy. Jak się temperatura podniesie, termostat się otworzy, woda się wymieni i tak w kółko. Jeśli u Ciebie termostat cały czas jest otwarty, to jak jedziesz w trasie i cały czas masz otwarty obieg wody w układzie chłodzenia, to silnik jest po prostu niedogrzany.
A co do drugiej kwestii, to zapewne widzisz na wskaźniku oddziaływanie na temperaturę jednego z trzech (poprawcie mnie jeśli jest ich mniej) biegów wentylatora.
To wszystko tylko teoria, bo skąd u licha mamy wiedzieć co dolega Twojej audiczce.

Teorię niestety znam.
Niestety nijak się ona ma do praktyki.
To już moje trzecie audi, i w każdym wychodzą jakieś przeboje z temperaturą.
Może ktoś poprostu rzucił na mnie urok
A to "wachnięcie" temperatury to nie efekt zadziałania wentylatora ( bo wiatrak nie chodzi ). taki lekki spadek temperatury to efekt otwarcia termostatu i puszczenia wody na "dużym obiegu".
Czyli sugerowało by, że termostat działa.
Wiem że "...u licha nie wiecie" , bo jak widzę inni też mają taki problem a szukając w poprzednich postach nie znalazłem nic konstruktywnego.
Ale zdecydowałem się napisać na forum techniczne, bo uważam, że jest to bardziej techniczna sprawa niż pytania typu "jakie pokrowce założyć na siedzenia" lub coś w tym stylu.
Gdyby jednak ktoś znał rozwiązanie, oczekuję dobrej rady. :522:
Pozdrawiam