.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam
mam taki problem, kiedy ruszam na zimnym silniku szarpie sprzęgło, nie da sie praktycznie wogole płynnie ruszyc, występuje to tylko podczas ruszania z jedynki rano, podczas jazdy nie ma tego problemu.

Czy to moze byc spowodowane uszkodzeniem zimeringa na wałku sprzegłowym i przedostawania sie oleju na tarcze ???

Audi 80 1,9 tdi

pozdrawiam

Sprzeglo bylo kiedykolwiek robione ? Jesli nie , a masz ok 200 tys km na blacie to wypadaloby zmienic sprzeglo. Najlepiej kompletne. U mnie szarpanie spodowowane bylo tarczą grubości zyletki Polsilver ...
Po wymianie radość z jazdy powróciła.

a u Ciebie szarpało tez tylko po nocy jak silnik zimny, czy cały czas niezaleznie od temp i czasu jazdy ???

moj silnik ma napewno ponad 200 000 a ile naprawde to nawet chuck norris nie wie

Szarpał najmocniej jak byl zimny, pozniej nieco mniej ale tez bylo to czuc.
Cos mi sie wydaje ze jednak u Ciebie czas na zmiane sprzegła ...

Witam w sumie to nie dokonca moze to pomoc, ja u siebie mam 250 tys zmienialem sprzeglo (tarcze, docisk, uszczelniacze) caly komplet SACHS, i w sumie jest tak jak bylo po nocy nadal lekko szarpie, a jak jest cieplutki to rusza elegancko. Moze to jakies luzy na wahaczach lub przeguby i polosie maja luzy ?? sam nie wiem.

A może koło zamachowe z tłumikiem drgań skrętnych.O ile pamiętam to takowe było mocowane w TDi.
Myśleliście o tym?

u mnie przeguby są dobre,
Ile kosztuje kpl. sprzęgło do mojego silnika ??? Jezeli to wina padającego sprzegła to czy trzeba to jak najszybciej wymienic czy narazie mozna jezdzic bez obaw o uszkodzenie innych podzespołow ?

pozd.

Ja za komplet sprzegla tak jak pisalem tarcza docisk i jakies inne pierdoly (SACHS) zaplacilem z robocizna w BOSCH Serwis okolo 1400 zl samo sprzeglo dobrej firmy to okolo 800-1000 tak o ile pamietam. Zawsze mozesz jezdzic do czasu jak padnie, ale wydaje mi sie ze w samochodzie lepiej zapobiegac niz leczyc pozdrawiam

jak auto ma 200 000km przebiegu i nie cholowano nim ciężkich pszyczep i był w miare spokojnie jeżdzony to wątpie aby sprzęgło już siadło. W poprzednim audi B3 miałem 260 000km na orginalnym sprzęgle i nie miałem problemów jedynie pedał troszke ciężej chodził a kolega w VW passacie TDI ma 280 000km i jeżdzi z przyczepami non stop i sprzęgło prawdopodobnie ma orginał

Moja ma przejechane 350tkm i od 2 tygodni szarpanie się mi znacznie nasiliło ( drganie przenosi się na wydech). Sprzęgło może być drugie, ale nie koniecznie jeżeli przed exportem do polski śmigała po autobanach.



może jest coś w tym co napisał Adam 12 .
Dlatego że zwykle kończące się sprzęgło ma objawy "ślizgania" A moją jeszcze dobrze bym asfalcik zwinął.

Moje się nie ślizgało a było cieńkie jak żyletki, widać docisk był jeszcze ok, nie ma reguły.
Jesli stare i dygocze, czas po protu wymienić, kiedy wreszcie oduczymy się w naszym kraju druciarstwa ? Kiedy skończy się nagle sprzęgło w czasie wyprzedzania i zaliczymy czołowego dzwona z TIR`em ?