.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mam taki problem kupiłem auto Audi 80 B4 i chce wymieniś głośniki w tylnej półce ale na kablach nie ma żadnych oznaczeń który to minus a który plus oba są takie same(identyczne), czy jeżeli źle podłącze to coś się stanie z głośnikami?? jak rozpoznać który to plus a który minus????????
Prosze o odpowiedz.
Dziękuję !!!

Nic się nie stanie.

Ok dziękuję za info pozdrawiam Jarek!!!

Mębrana będzie wychylała się w przeciwną stronę
Wysuń radio i sprawdź np. omomierzem.
A jeśli konektorki przy tych przewodach są różnych wielkości, to ten mniejszy jest masą.

P.S. Na przyszłość pisz w tytule o co chodzi !

zrestza jak podłanczysz 2 tak samo a nawet zamenisz + z - to nic nie usłyszysz(tz nie uslyszysz ruznicy)

głośniki będą grały ciszej w tych głośniejszych rejestrach i mogą trzeszczeć. Ale po głosniku to widać czy chodzi zgodnie z fazą czy w przeciwfazie, wystarczy się przypatrzeć menbranie - jak bas puka to ma ją wybijać a nie dogniatać.

jezli zamenisz fazy to nie ma ruznicy w zadnyh rejestrah a to ze napocztku sie wcisne a puznej wybije terz nie ma ruznicy głosniki musz byc tylko tak samo podłonczone tz prawy i lewy bo jak jeden ma zmenia faze to dopiero jest przeciw faza i to słyhac ale jak sa tak samo nie ma ruznicy

Głośnikowi jest obojętne czy wychyla sie do przodu czy do tyłu, jest tak skonstruowany aby wychylać sie w jedną i drugą stronę, od pozycji spoczynkowej. Przebieg dzwieku jest przeciez jak najbardziej symetryczny.
Takze jak podlaczysz "odwrotnie" to nie zauwazysz tego patrząc na glosnik

Jesli podlaczysz dwa glosniki, lecz w jednym zamienisz faze (odwrotnie przewody) to bedzie sie redukowal dzwięk pomiędzy tymi dwoma glosnikami, a szczególnie bas (poprostu go nie będzie:). Bedzie taki efekt ze w danym momencie w jednym glosniku membrana bedzie szla do przodu, a w drugim bedzie sie cofać, takze cisnienia zredukują sie.

P.S. Przyjelo sie oznaczenie "+" na glosnikach w ten sposob ze podanie wyzszego potencjalu na ten pin wzgledem drugiego powoduje wychylenie membrany do przodu i odwrotnie. Ja jak nie jestem pewny ktory kabelek jest polaczony do "+" czy to podlaczam na chwile bateryjke 1,5V do glosnika i obserwuje jego wychylenie, w ten sposob wiem ktory to (oczywiscie radio jest wtedy odlaczone:)

Pozdro!

Tu bym się nie zgodził - fale dźwiękowe nie są wytwarzane przez membrane w momencie podania na cewkę impulsu (myślę tu o przodzie głośnika), a dopiero przy jej powrocie !
Myślę, że ażdy audiofil bez problemu usłyszy różnicę (mniejszą dynamikę).

Siebie pomijam bo nie słyszę najlepiej

wiesz to jest jak magnetyzer podobno jest ruznica. ale jak pojedzesz to VTg to GS raczej wybił byc ci ta ruznice z glowy latami doswadczen i wiedza. ja studjuje akustyke i ta ruznice wybili mi nauczyciele napocztku wiedza a od roku kiedy bawie sie w pomiary i ucze sie robic głosniki tagrze praktyka.
nie uwarzam sie jeszce za akustyka[moze za 5-10 lat] ale to co wiem dzisaj a co Myslałem ze wiem 2 lata temu to dwe ruzne sprawy.

dla rozwiania wszelkich wątpliwości > jeżeli masz podręczny miernik napięcia z wyświetlaczem > mozesz sprawdzić to podłączając go do przewodów >bedziesz wtedy widział napięcie z minusem > znaczy ze podłaczenie jest nieprawidłowe (mierniki zazwyczaj mają 2 manetki czerwoną i czarną gdzie czerwony podłączamy do +a

Mihaszek, ale proszę Cię, oprócz tej akustyki poucz się trochę ortografii, bo aż mnie razi jak czytam ten wątek.

buhahaha
...a moim zdaniem jest różnica - może jestem audiofilem i o tym nie wiem - płacą za to coś
a tak na poważnie to (moim zdaniem) zależy to od modelu (konstrukcji) głośnika (to czy się różnicę słyszy bardziej, mniej czy wogóle jej się nie słyszy)

okej z ortografią sie poprawie
mogło by to świadczyć o mojej nie chlujności a tak nie hcał bym być postrzegany
a co do słyszalnej rórznicy . hymm zrób test w domu posluchaj kawałka [jakiegos prostego bez zbytnich warjaci czytelnego](najlepiej fortepian albo jakies trio jezowe) nie dłóżej niż 45s zamień kabelki na obu głosnikah i posluchaj jeszce raz . jak usłyszysz rórznice sprubuje gdziś znaleść na necie fachową literature moze to cię przekona. No chyba że masz sprzęt wiecej wart niż moje i twoje auto to wtedy nadsłuchowiec usłyszy rużnice wynikajaca z inej oporności lewej i prawej żyły .

Ja wprawdzie niewiele miałem wykładów z akustyki ale przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wyżej i zastanów się nad tym logicznie ...

wiem o co biega ale czy mebrana zrobi na pocztku ruch do przodu a puznej do tyłu czy ten sam ruch odbedze sie w zmienionej kolejności nie ma to znaczenia .

Biega o przyśpieszenie: membrany odkształcającej się pod wpływem pola magnetycznego (nagłego impulsu), a membrany powracającej do pierwotnego kształtu (bez żadnych sił zewnętrznych).
Więc jak to jest ?

jeżeli impulsy beda takie same to nie ma ruznicy kierunek odkształcania pozatym w muzyce mamy wiele czyników mylacyh słuch
-maskowanie czasowe
-ruznica w lokalizacji dzweku do 800 hz i powyzej
-nie linowość wejścia wyjścia (pod warunkiem że znekształcenia "wystepuja"cześciej niz 1/8 oktawy)
itd
okej zgodze sie minimalne zmany są ale czy na + czy na - w odsłuchu tego nie da sie powedzec na ucho w domu a tym bardzej w aucie . gdyby zrobic w sali bezehowej pomiary napewno by coś wyszło . lecz w normalnych warunkach jest to zecz do pominecia (nie odczuwalna) -

To stary temat ale...
PANOWIE... Kiedys, dawno, dawno temu jak ktos kupowal dobry magnetofon typu DEC szanujacej sie marki, to dostawal do niego kasete tesowa (moze teraz tez, nie wiem). Byl tam nagrany "bilay szum" z podzialem na fazy na kanalach. Cos w stylu "srodek - kanal lewy - kanal prawy". Popytajcie znajomych, moze ktos znajdzie taka, gdzies w szafie na dnie. Wlaczcie i sprawa bedzie jasna czy glosniki sa sfazowane czy nie. Odsluchiwanie i patrzenie na membrany to troche jak wrozenie z fusow.

Swego czasu wrzucałem na serwer płyty na których były ścieżki z szumem białym szumem różowym i inne takie. Fajna sprawa jak ktoś chce stestować audio.