.: AUDI KLUB POLSKA :.

W robocie mam kolesia który zaledwie 2 tygodnie temu kupił OPLA KADETA 1.3 , 4 biegi do przodu. Jako nowy właściciel musiał się kolegą pochwalić co to on kupił. Po opowieści jak kupił te autko nadszedł czas na opowieśc jak wracał nowym autkiem do domu. Wszystko by było ok gdyby nie zaczoł mówić że jechał ponad 190 km/h i ( teraz UWAGA!!!!! ) zaczoł się ścigać z A6 no i A6 dostało w du.e. Ale to niebyła maksymalna prędkość, przy 196 km/h wrzucił luz bo stwierdził że za szybko jedzie.


DOBRE - koleś ma fantazje ( ale się uśmiałem )

no coz ja tez ostatnio passata 1.8T wyprzedzalem na trasie 180 kph i mi uciekal z lewego .... ale bylo z gorki i pod ta gorke to on mnie przy 150 przegonil na prawy

Twoj kolega przypomina mi mojego znajomego np.

- rozbieralem bebny
- Tak? A co robiles?
- No zdjalem ta pokrywe i z pylu opukalem

Nie musze dodawac, ze wszyscy rykneli smiechem. Albo telefon:

- Sluchaj masz czas zeby pojechac ze mna do mechanika, bo ja nigdy poza ASO nie bylem ...

PS. Rada, nie karmic trola, przytakiwac, niech sie cieszy z tego co ma Moze kiedys sobie auto kupi.

Musisz go zrozumiec chłopak mazył na jawie.Pewnie ma caly czas takie sny ze daje popalic A6 jadąc Porszakiem albo czyms takim

Heh, to ja słyszałem też całkiem niezłą rozmowę:

- sprawdzałeś koło zamachowe?
- tak, chyba zacisk się na nim obluzował

PS miałem takiego Kadetta i to w wersji "S" 75 KM - poganiał nieźle, ale nigdy ni eprzekroczyłem 140tu bo bałem się że odfrunę

moze Ople tak mają
kiedys na szosie wyprzedzalem kolesia w Asconie ,mialem moze ze 160km/h ..
po dojechaniu na miejsce powiedzial mi ze jestem wariat
mowil ze mial 180km/h a ja penwie okolo 200

Z kolei moj kolega kiedyś opowiadal, ze niedawno kupionym passatem przejsciowka kombi '95 z silnikiem 1.9td (90 koni) , zamknął licznik jadąc do W-wy czyli 220 , to ja mu odpowiedziałem, że kłamie ale sie zbulwersował biedak szukał głupszego od siebie haha, ale chyba takich nie ma hehe

Ja tez mam takiego kolesia co ma kadeta 1.4 czy cos takiego i zamyka nim bez problemu 190km/h i cos jeszcze spala mu 8 litrow benzynki. widze ze tych kadetow coraz wiecej. 1.3 takie ma osiagi a co dopiero 1.8albo 2.0

hmmm S6 moze miec problemy

Ja znam gościa, który się upiera, że swoją skodą favorit 1,3 (sicc!!) jechał 170km/h( sicc!!) i to wszysko na takiej drodze wybrukowanej kostką (dziur tyle co w serze i 2 progi zwalniające). Ale przecież ma na szybie nalepkę V8 - więc wszystko jasne

Bajkopisarz...

dobra to ja cos dopowiem moj stary ma Favorike na GAZIE

i kiedys jadac z gory (czyt. ostra gora) na Autostradzie rozbujalem ja na chwilke to wlasnie !Uwaga! 170km/h !!!

dodam tylko ze skoda byla po moim szybkim gazo-tuningu - palila wtedy 17l gazu na 100km, ale zapiepszala lepiej niz na benzynie

Acha ... na tej samej drodze Matizem rowniez 170 ale tu juz sie 5-tka skonczyla .... to byl strach w oczach

czyli to była prawda

hehehe z tym Kadettem to jest prawda gosc jechal i jego licznik doszdl do 190, a zegarek w A6stce pokazał może 140, facetowi sie nie spieszylo, wiec puscil Kadetta jadacego 145

A Ople rzeczywiscie strasznie kalmia, kuzyn w Vectrze 2,0 115KM zamknal licznik przy 220kmh ,a moja 1,6 doszla do 170 i miala jeszcze troche luzu

PS Ja mam lepsza historie, znajoma rodzicow kiedys opowiadala, jak to swoim Seiceno jechala noca w deszczu z predkoscia 150-170, aa i miała prawko od tygodnia:galy:
Czy ludzie są naprawdę aż tak głupi, czy tylko ja jakiś nienormalny jestem

ale ta gora naprawde jest konkretna

Ludzie są głupi, gorzej będą dalej jeśli ktokolwiek będzie mówił takie rzeczy: -Ty , wiesz wczoraj jechałem swoim maluszkiem 80km/h......
..... a tu mi się pierwszy bieg kończy

wiesz to nieźle tym kadetem poginał bo ja miałem Asconę 2.0 GT 115 kucy i w gazie na mikserze i najwięcej jak leciałem to zaledwie 165 więc nie wiem z jakiej góry on jechał te 196 ale co tam.
ps znam fajny patent "parktronic" koleś parkuje sobie w garażu i wjeżdża tam przodem i powiesił sobie na suficie taką linke, na końcu której ma jakąś listewkę i jak wjeżdża to słyszy "puk" i dalej nie jedzie. dodam tylko że kolo ma prawko ponad 20 lat a do ściany ma jeszcze koło 1- 1.2 metra

Panowie, Ople to nie jakieś tam rzęchy! co prawda daleko... bardzo daleko im do jedynie słusznej marki, ale poprzednio jeździłem Omegą A z '90r. i 200 domykała - też miała 2.0 8V i 115 kucy jak ta Ascona (może i ten sam silnik) - ale samochód do dzisiaj nigdy nie był gazowany... no i napęd na tył... W bajkę o Kadecie co prawda nie uwierzę, ale że Ascona leciała jedynie 165 to nie jest dobry wynik (ojciec miał kiedyś Asconę 1.6D - ale ja nosiłem wówczas pampersy i nie pamiętam ile latała... 130 jechała napewno ;P )

bo tą Asconą leciałem na gazie a nie na benzynie po za tym ona miała mikser
a to był ten sam silnik tak samo jak w Omedze Asconie Vectrze tej pierwszej i w Kadecie To, że to nie jest dobry wynik to ja wiem ale cóż to tylko Opel, a nie Audi

witam

rzeczywiscie moze w oplach troche liczniki przeklamuja

tez mialem przyjemnosc doswiadczyc 220 km/h w oplu vectrze 2L 115km
ale czy aby napewno to jest chociaz 200 ????
trudno mi to powiedziec
wiem tylko ze b4 max jaki doswiadczylem to 210 km/h


co wy chcecie od kadetow tam jest super fajny silnik 1,3 D
pozdrawiam

Fakt że nie wierzę w pierwszy wątek tego tematu nie znaczy że opel jest taki cienki. Przed Audi miałem przez ponad 2 lata Kadetta 1,6 75KM i 175km/h zawsze jechał. Następnie wsadziłem mu gaz i było już 170 ale tą prędkość dosyć szybko nabierał a kończył bo miał już 5 tys.obr. na najwyższym biegu. Był 4 biegowy ale miał takie przełożenia że na 2 biegu stówka była. Co do przyspieszenia to rewelacja jak na taki mały silnik. Do tego miałem najpierw stary zegar a potem zmieniłem na nowszy z obrotkiem i oba tak samo wskazywały. Dla porównania dodam że 100-konną Astrę II robiłem jak chciałem. Teraz niestety nie osiągam tak łatwo prędkości 170km/h bo audi ma wtedy 3600obr./min i brakuje mocy do tego raz jedzie 175 a innym razem 150 i koniec. Co dwa tygodnie oblatuję obwodnicę w te i spowrotem i za każdym razem sprawdzam. Ale pogodziłem się z tym. Audi i tak lepsze.

ja wam powiem ciekawa hisorie jak u mnei w bloku jedni maluchem jezdzili w 6 osob stary ok 100 kg stara ze 105 i 4 dzieciakow 19 16 12 8 lat i wszyscy mowili ze jest wygodnie.ale najlepsze bylo to jak ten 19 lat mowil ze jechalo 140k/h to caly blok sie smial haha