.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jade sobie moim quattro powolutku bo holuje prawie 2 tonowa mazde,
a tu nagle patrze rozbite 3 auta honda CRX i jeszcze jakies 2
No i co sie dowiaduje a tu kolega z CRX chcial sie scigac z audi 100 2,2T q
ale pomyslalem ze znam to auto bardziej jako 200 ale to nic
a tu nasz kjolega Buba chcial wystartowac ze swiatel z CRX'em i tak wystartowali ze CRX'a juz prawie nie ma hehe
na szczescie Buba nic nie popsul !!
Reszte niech sam opowie jak to bylo dokladnie

to on ma aż tak szybką bryke że ruszając zmienia czas i przed ruszeniem jest światło zielone a podczas jeszcze czerwone

No to czekam na relacje !!

a jeszcze nie tak dawno...
http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=15509

ale mnie bilu pocisnal ale i tak uwazam ze w tamtym temacie mialem racje a co do wydarzen z sobotniego popoludnia to bylo to tak :
Za górami za lasami w pewnym mieście zwanym Bydgoszczą jest sobie drózka asfaltowa wątpliwej jakości nazwana Kujawską i jadę sobie nią do domciu aż tu nagle Honda CRX pomknęła. Myślę sobie szans raczej nie mam ale facjata kierownika znajoma więc gonię i stajemy na światlach jako drudzy. Macham kolesiowi cały szczęśliwy ten się odwraca no i okazuje się że to nie mój kolega ..... nic to jednak stwierdzamy zgodnie że na wylotówce damy sobie w palnik. Stoję na lewym pasie, przede mną auto z kierunkiem w lewo. Kolega obok mnie a przed nim HEWROLET tak więc ciasno. Zielone ruszamy powolutku, wpuszczam Hondę przed siebie i jedziemy. Kolega zaczyna wyprzedzać auto które na światłach stało przed nim i w momencie kiedy kończył się pas do skrętu w lewo koleś z Hewi poprostu bez żadnego uprzedzenia zjechał sobie na lewy pas ......... Honda hamuje i niestety odbija w lewo zachaczając lewymi kołami o kraweznik co spowodowało wyskok, obrót o 90 stopni, kolega jeszcze kontruje ale z bocznej drózki wyjeżdża sobie Vestra która centralnie wystawia swoją dupke na strzal i BUUUUUMMMM !!!! ja ostro hamuje i nie ucierpialem ..... tymnczasem pan z Hewi chyłkiem chyłkiem i próbuje się oddalić wieć mała blokada i ściągam kolegę na poboczę. Była ostra awantura ale policja nie miała wątpliwości a koleś nagle stwierdził że oczywiście mandat przyjmuję a przed kierownikiem hondy w zaparte że nie jego wina (wystarczylo spojrzec na ślady)
Tak więc pozdrawiam i przestrzegam przed HEWROLETAMI przez wtajemniczonch zwanymi drugim wcieleniem Daewoo

CHEVROLET

tak to sie pisze ?? nawet sie zastanawialem ale ta marka jest dla mnie tak egzotyczna jak KIA czy DAEWOO wiec sie nawet nie przejmuje