G R Z E J Ą !!!
W końcu uporałem się i podpiąłem zasilanie mat grzewczych lusterek pod ogrzewanie tylnej szyby.
Zajęło mi to 1.5 dnia!!!
Dlaczego tak dużo zaraz wyjaśniam.
Sama operacja podpięcia, solidne lutowanie końcówek itp. trwała z 20 min.
Pół godziny składanie tego co przez prawie dwa dni "wybebeszyłem".
A czemu tak długo szukałem kabli....
A mianowicie szukałem, sprawdzałem połączenia zasilania lewego z prawym i z włącznikiem grzania tylnej szyby i raz było połączenie raz nie było i tak w koło. Już myslałem że tam jakieś przekaźniki czasowe pomontowane są.......
A tu się dziś okazało że cały czas posiłkowałem się 3 metrową przedłużką z krokodylkami na końcu (nie robiłem jej sam, gdzieś dawno kupiona w sklepie), i jeden z krokodylków miał tzw zimny lut. Raz przewodził a raz nie (w pewnym momencie myślałem że to miernik wariuje...).
Narzędzie !!!! Dobre narzędzie kluczem do sukcesu...
Luxor:
Dzięki za schematy.
Faktycznie te z 1997 roku nie pasują do mojego autka (choć trochę z nich skorzystałem - cel edukacyjny).
W przypadku mojego auta zasilanie mat grzewczych idzie od włącznika ogrzewania tylniej szyby (kabel biało-czarny grubość 1.0), na oddzielnym pinie co ogrzewanie szyby ( biały 4.0). Tak jak w opisie co właśnie zapodałeś link
Nie wiem dlaczego nie działa, wydaje mi się że to wina tego włącznika - przekaźnika.
Najprościej byłoby wyciągnąć włącznik i zmostkować w nim wyjście na szybę z wyjściem na lusterka cienkim kabelkiem, po czym ponownie włożyć wtykę.
Ja to zrobiłem w skrzynce kostek po lewej stronie, na dole koło kierowcy (Luxor - w zasadzie tak jak pisałeś w mailu).
Odciąłem biało czarny kabel pomiędzy włącznikiem a lusterkami (brązowa kostka) i lusterka wpiąłem w biały (gruby 4.0) zasilający (nie pamiętam koloru kostki ale będzie zdjęcie, kiedyś.....).
Wpiąłem na wsuwki, więc szybko można coś pozmieniać.
LUSTERKA GRZEJĄ
Grzeją i to jak - aż parzą!!!
No i tu mi się wydaje że nie powinno tak być.
Sprzedawca mat zapewniał że same regulują temperaturę przepływem prądu, ale to chyba bajki bo przy 13 st na "podwórku" wystarczyło kilkadziesiąt sekund aby parzyły.
Może trzeba wpiąć jakiś delikatny opornik.
Bo szyba ledwo odeszła a na lusterkach jajka można sadzić
To chyba nie jest zbyt dobrze i dla instalacji i szkieł lusterek.
Pozatym jestem zadowolony że w końcu rozgryzłem temat.
Pozdrawiam
Dziękuję za uwagi, opinie i pomoc
Darp