.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Jestem tu nowy wiec prosze o jakies wskazówki.
Jestem zainteresowany poważnie zakupem Audi A4 2.8 V6 Quattro z 1996 roku.
Pełna opcja xenony skóra itd.
No co należy zwrocic szczególnie uwage przy silniku i napędzie?
Jak oceniace ten model z silnikiem 2.8 ?
Czy to sprawdzona jednostka?
Jak z awaryjnością?

Pozdrawiam i dzieki

o silniku masz kupe napisane na tym forum ... o naprdzie rowniez ...o A4 rowniez .... chcesz cos wiedzeic o czym jeszcze nie bylo na tym forum ?

silnik 2.8 - gut
quattro - gut
A4 - gut
zwroc uwage czy nie byl po dzwonie , czy nic nie brakuje i czy normalnie mozna tym jechac 200 km/h .... jak tyle pojedzie i nic sie nei rozsypie lub nie bedzie po takiej jezdzie wskazywalo na bliski koniec to znaczy ze auto jest sprawne ....a puki i stuki w zawiezzeniu to rzecz normalna jezeli jest cos do wymiany ... ale to nie powod zeby nie kupowac auta bo w kazdym aucie ma prawo sie cos zuzyc a tymbardziej w 8-letnim

AAH czy 2.8 30V???
ponoc ten drugi nie jest taki gut jak pierwszy...

Czy może lepiej poszukać 1.8 T Quattro ?

lepiej 1.8 T bo pali mniej i jest bardziej podatny na cpodkrecanie mocy ...ale cena zakupu wyzsza

Własnie ile pali 2.8 a 1.8T i jak a mocą i kulturą pracy ?

V6 to V6 a 1.8 to 4 cylindrowy pierdziel , jedynie to wielozaworowy to na wysokich obrotach to to gada .... co do kultury pracy w 1.8 to jej brak ... dopiero jak sie turbina zaczyna "wypowiadac" to zaczyna robic sie kulturalnie .... natomiast spalanie jest w 1.8T od 8 do 13 z tendencja do spalania ponizej 10 a w 2.8 masz tez od 8 do 13 ale z tendencja do spalania w okolicach 12 w zwyz ... extremalnie zarowno jedno jak i drugie potrafi spalic kolo 17 litrow .... poza tym osiagami sa praktycznie takie same a po chipie 1.8 poprostu odjezdza takiej 2.8

ja tez uwazam, ze 1.8 to lepsza alternatywa - mniejszY (mniejsze ubezpieczenie itp., mniej pali, mniej wazy) i tanszy w serwisie (laduja go do paskow i skody, wiec sa zamienniki.
jest tez bardzo dynamiczny!
pozdro

Xenony w A4 1996? Rozumiem, że ktoś zakładał we własnym zakresie, bo w tym roczniku chyba jeszcze nie oferowano ich z fabryki?

Odnośnie silników, to 2.8 + quattro w A4 to niezła kombinacja. 1.8T + quattro jest trochę ślamazarny dopóki go nie podkręcisz chip'em, ale nawet i po tej operacji musisz się wkręcać na wysokie obroty żeby wycisnąć z niego co nieco. Natomiast tak jak hans pisał, 2.8 ma spory moment już od niższych obrotów i nie trzeba czekać aż się turbina rozkręci.

Pozdr.

Wstrzymam sie i poszukam 1.8T Quattro

Duza przewaga 1.8TQ nad 2.8Q jest fakt ze instalacja gazowa jest tansza o 1500 zł. Pozatym czesci eksploatacyjne w 2.8 sa drozsze.

Generalnie co do A4 to zwróć uwage na:

-usterki immobilisera/alarmu fabrycznego
-trzeszczacy fotel kierowcy
-zawieszenie - wahacze z przodu / luzy /
-usterki elektryki - szczegolnie okiennej oraz przelacznikow swiatel

Reszta to sam miod

Z tym to się da cokolwiek zrobić? Moj coraz bardziej zaczyna trzeszczeć...

Dziwne bo masz w sumie 3 letnie auto i ci trzeszczy...

Ale to chyba bardziej chodzi o przebieg ja mam prawie 150tkm.
Fotel tj jego siedzisko jest nierozbieralny wiec jedyna mozliwosc to chyba wymienic siedzisko na nowe

Też tak właśnie słyszałem. Chyba trzeba będzie przy okazji jakiś sportowy fotel wsadzić, jakieś Recaro albo cóś.

Ja mam dopiero 60 tys. km, ale już się zaczynają robić luzy i trochę sobie skrzypi... pewnie wynik twardego zawieszenia + nasze wspaniałe drogi. Ale generalnie wiadomo, że ten fotel, to częsta przypadłość A4.

Niebyłbym taki pewien że części do 1.8T są tańsze niż do 2.8. Przecież to silniczek z początku lat 90.

Miałem na oku A4 96` 2.8 V6 quattro 4 poduszki xenony skóra full opcja za 26 tys...
Czy warto za te kase ?

Jeśli stan auta był dobry to warto.

Pozdro

Inni sugeruja 1.8T Quattro sam juz nie wiem...

Myślę, że to zależy do czego ten samochód ma być. Jak masz go zamiar ostro modyfikować (pod względem osiągów), to 1.8T. Jak to ma być samochód rodzinny do normalnej jazdy po ulicach, to 2.8 może być - lepiej się zbiera w zakresie niskich obrotów. Poza tym, wydaje mi się, że porównując używane 1.8T i 2.8 o podobnym przebiegu, 2.8 będzie mniej zniszczony i dłużej pochodzi zanim będzie trzeba robić generalny remont. W 1.8T może się okazać, że masz np. turbo do wymiany w najbliższym czasie.

Generalnie oba silniki są niezłe. Gdybym miał dodatkową kasę na zbyciu gdy kupowałem swojego, to też bym wziął 2.8, albo od razu 2.7tt. Ale dobrze jest - nie narzekam.

Oprócz silnika, liczy się jeszcze ogólny stan całej reszty samochodu. Jeśli jest zadbany, to brać to 2.8 co masz na oku. Tylko zwróć uwagę co z tymi xenonami, bo jak wspominałem - chyba są zrezane.