Od jakiegoś czasu mam problemy z cieknącą maglownicą. Jeżdzę sobie bez wspomagania i w sumie się nawet przyzwyczaiłem, ale nieuchronnie nadchodzi termin przeglądu i w związku z tym moje pytanie. Czy jest możliwość odłączenia pompy od maglownicy przy jednoczesnym zachowaniu wspomagania hamulców ? Jeśli tak, to jak i czy to wystarczy aby przejść przegląd ? oczywiście najlepiej byłoby wymienić maglownicę, mieć wspomaganie w hamulcach i kierownicy, ale niestety to na razie dosyć droga sprawa (tzn. szukam okazji). Pompa jest oczywiście wspólna dla obydwu układów wspomagających. Czy ten pomysł ma wogóle sens ? Będe wdzięczny za wszelkie wskazówki .
pozdrawiam
blum
_________________ Audi 100 2l LPG '85 KP K-jetronic
|