.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem powiem wszytko od poczatku wiec silniczek sobie choidzl na benzynce oki wiec wstawilem gaz bylo oki az po 2 tygodniach stzrlil 3 razy gaz wymienilme swiece przewody kopulke palec oki ale zauwazylem ze juz nie ma tej samej mocy co mial wczesniej wiec jeznidzilem tak i tak az dow czoraj odpalilem go na bezynce ichodzi zgasilem i za chwile odpalilem i pryk pryk i zdech i juz nie pali a gaz oki POMOCY z GORY DZIEKI

Jest to wina "talerzyka"(klapki przepływomierza) lub potencjometru wtrysku.

a ile to mniej wiecej kosztuje bo pompa paliwo to chodzi słychac i jak to zrobic najepiej

Trzeba sprawdzić czy nie jest pogięty i rozstawiony talerzyk(wartości są na naklejce na nim) i czy potencjometr klapki spiętrzającej nie jest wytarty i czy nie są pogięte styki w nim, najlepiej odrazu wymyć przepływomierz, rozdzielacz i silniczek krokowy w ropie lub nafcie. Używka(rozdzielacz+przepływomierz) kosztuje około 300zł.

ja miałem u siebie to samo - problem w moim przypadku okazał się błachy, a mianowicie podczas strzału gazu zleciała gumowa kopuła przepływomierza (na pierwszy rzut oka niezauważalna sprawa) wystarczyło załorzyć, dokręcić i jest ok.