.: AUDI KLUB POLSKA :.

witajcie
problem to stuki w przednim zawieszeniu przy dużych skrętach na małych prędkościach (parkowanie itp)
przy normalnej jeździe jest OK
nie są to przeguby bo je bym rozpoznał
auto było sprawdzane na stanowisku i wszystko jest OK
przy skręcaniu kierownicą na postoju nic nie puka
podejrzewam łożysko(a) amortyzatora
czy miał ktoś takie objawy i czy jeśli dobrze myślę to jak stwierdzić które i jak to się wymienia
pozdrawiam

ja mialem podobne objawy w swojej audi, wymienione zostały koncówki drązków kierowniczych i tuleje na wachaczach i teraz nie mam zadnych podobnych objawow.

luzy na koncówkach drązków kierowniczych i tulejach na wachaczach wyszłyby na stanowisku podczas trzęsienia, a nie wyszły są OK
to coś innnego

Nie wiem czy ty tak masz !! Ja mam tak. Tylko przy manewrach np parkowanie lub zawracanie!! Słychać takie pulnięcie jak by sprężyna przeskoczyła. Fachmani sprawdzali wszyscy. Wymienili gumy na wachaczach, łożyska na amortyzatorach - i nadal puka od czasu do czasu !! Nie mam już czasu na spędzanei nacsu w serwisie - na razie odpuściłem - pozdrawiam

A może amortyzator Ci sie zaciera albo poduszki z łożyskiem nad amorami siadają

mam tak jak ty
i po wymianie łożyska na amortyzatorach nic sie nie zmieniło?
puka Ci przy skrętach w obie strony?

No to ja się też dorzucę. Objaw taki sam- przy manewrowaniu maxymalny skręt - i sprężyna głośno przeskakuje. prawdopodobny powód: Autko jest po mocnym zahaczeniu o krajobraz - była wymieniona cała kolumna McPhersona i jak go kupiłem to był niedokręcony z góry amortyzator. Pukało na nierównościach, ale nie przeskakiwała sprężyna. Po dokręceniu amortyzatora - nie puka na nierównościach ale sprężyna przeskakuje przy max skręcie. Wumieniłem tuleje wahaczy, nie ruszałem jeszcze drążków ale widać że jeden (prawy - ten od strony gdzie było uderzenie) jest skrzywiony. Czeka mnie więc niezła rzeźba z wymianami części - no ale tak to jest - promocyjna cena ma swoje uzasadnienie...

Dodam, że w poprzedniej Audi miałem też taki objaw - a pojawił się on po dzwonie w dziób i niestety nie najlepszym spasowaniu po wypadku.

Mój wniosek nie jest najbardziej optymistyczny ale po własnych doświadczeniach to obstawiam problemy z geometrią zawieszenia po wypadkach - i to nie koniecznie takich gdzie gną się blachy - mój obecny samochód miał kontakt z 10cm krawężnikiem - wiem bo koło zapasowe to była właśnie ta felga - jeszcze ze śladami betonu - krawędź zawinięta zupełnie o 180 stopni.

Miałem podobny przypadek. Na szarpakach niby wszystko OK. Wymieniłem łożysko na kolumnie i nic. Okazało sie że to tulejka. Nie miała jako takiego luzu ale obracała sie w uchu wachacza i z tąd te trzaski.

witam mam podobne stuki jak by spręzyna przeskakiwała lub jakaś blacha chaczyła podejżewam ze to przekładnia kierownicza na wtorek oddaje autko na warsztat to napisze co mu dolegało bo oprucz tego jeszcze sfoznie poleciały jakby stadio górników kopało pod autkiem

daj znać co to było
ja muszę jeszcze z tym troszkę pojeździć

WITAM MAM PODOBNY PROBLEM Z COUPE 94R.AUTKO BYŁO JUŻ U KILKU MECHANIKÓW I ŻADEN Z NICH JEDNOZNACZNIE NIE MÓGŁ OKREŚLIĆ CO STUKA , RĘCE MI OPADAJĄ NA SAMĄ MYŚL O TYM ZAWIESZENIU,ALE SIĘ NIE PODDAJE, BĘDE SPRAWDZAŁ JESZCZ PRZEKŁADNIE KIEROWNICZĄ .

z tego co widze ten typ tak ma . Zastanawiam sie czy nie daloby sie do tego taleza na kotrym opiera sie sprezyna od gory przyspawac jakichs uszu, albo jakiegos uchwytu, aby "pomoc" sprezynie lezec na miejscu i nie ruszac sie. Co o tym sadzicie? Troche szalony pomysl poprawiac fabyrke, ale mam juz druga 80 po wymianie calego zawieszenia i ten sam problem. A auto na 100% nie jest po dzwonie.

witam nic nie kabinujcie ze sprezynami wszystko macie ok skorp diagnosta sprawdzil .Ale koluma wam pada tak mialem u kumpla prawie cala zawieche wymienil i nic dopiero kolumna pomogla i jest super


_________________________________

80b4 ABT 2.0

Witam,

Podepnę sie pod temat bo niestety ja tez mam podobny problem.Po kupnie auta wszystko bylo super przez rok(dodam ze jest to pierwsze auto w ktorym po kupnie nic mi nie stukalo podczas jazdy, zupelna cisza i ladna praca zawieszenia),po roku zaczely sie stuki (polskie drogi zapewne),oczywiscie przy wolnej jezdzie po nierownosciach i przy skreconych kolach.Wymienilem tuleje na wahaczach i sworznie no i stuki znikly,ale nie do konca,cos mi tam nadal delikatnie stuka przy jezdzie po nierownosciach,sprawdzilem laczniki drazka stabilizatora i sa oki,nie maja luzow i tak mysle co to teraz tak delikatnie moze stukac.

Stuki podczas jazdy to jedno a stukniecia podczas parkowania to drugie. Ja mialem i mam to drugie, ale powodem tego jest zdeformowana blacha(ta gorna) na ktorej sie w kolumnie opiera spreżyna. Sama wymiana blachy nie wystarczy bo po 10 000 przejechanych w ten sposob zdeformowala mi sie i sprezyna Denerwuje mnie to stukanie jak nie wiem co.Ale narazie nie ruszam tego bo nie mam ani kasy ani czasu

Datar u ciebie to co innego to takie lekutkie stukanie moze byc przez te glowiczki z lozyskiem na gorze a takie stukanie o ktorem mowa w temacie to maglownica

___________________________________

80 b4 ABT 2.0