.: AUDI KLUB POLSKA :.

kolega zanabył A4 1.9 TDi (110KM) czyli chyba z motorem AFN. Auto jest z 2000 roku. Prawdopodobnie posiada fabryczny alarm. Jak rozumiem, w tych rocznikach immo w kluczyku bylo w standardzie.

Jak go jeszcze zabezpieczyc? jakis bolec w skrzyni czy lepsze byloby odciecie "zapłonu", przez ukryty przycisk albo w wersji z pestką antynapadową?

Co polecacie?

Najlepsze zabezpiecznie to AC

no tak, tyle to ja wiem. Choc powiem Ci, ze z Wartą sadziłem sie o AC i w sumie minelo od kradziezy poltora roku zanim oddali kase.

Polecam jakis antynapad na przekaznikach (dezaktywowany w dwoch punktach), nie taki wystepujacy razem z alarmem, bo duzo latwiej go obejsc. Dwukrotnie moje audiczki zostaly uruchomione przez kogos kumu byly barzdiej potrzebne , ale daleko nie odjechaly. Pzdr.

Najczęściej chwalony i najbardziej trujący życie złodziejom ,to sposób z ukrytym przyciskiem.No i najtańszy.Ale to też trzeba z głową zrobić.A najlepsze zabezpieczenie ,to pilnowanie ,choć tu też nie ma zasady.Ostatnio słyszałem o małżeństwie-parkowali swoją nową furkę pod blokiem.Pilnowali w oknie w nocy na zmianę ,o trzeciej się zmieniali.Którejś nocki z kolei ,skradziono to auto podczas zmiany o trzeciej.

Warto przekopać forum bo nie raz było. Jesli ma firmowy alarm to polecam dorzycenie jeszcze jednego immo. koszt ok. 150 zł, oraz dorzucenie czujnika odholowania do istniejącego alarmu lub immo jeśli da radę. Dobrze założyć niedzwiedzia na skrzyni. Pozatym podstawa to zaprowadzenie auta do dobrego elektryka: tzn: takiego który ukryje przewody lub zrobi to na jednokolorowych czy też używa firmowej taśmy do icha zawinięcia. Firmowy alarm bym "lepiej ukrył" bo zainteresowani wiedzą o nim wszystko. Druga rzecz aby i on założył przy jednej robocie niedziwedzia. Pozatym jeśli to zaufany człowiek poproś aby załozył samoróbki (nie pisze jakie bo to nie instrukcja). Pole do popisu jest spore kwestia wyobraźni.
Na "poczieszenie dodam" jesli naprawdę będą chcieli ukraś to ukradną - podziała to na amatorów ewentualnie na lekko wprawionych, dużo zalezy będą mieli czasu.
Co do antynapadów - jeśli nie jesteś boisz stawić czoła owym opryszkom, to polecam inaczej to kompletnie zbędna rzecz.