.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dwulitrowka na gazie jest troche zdławiona (100 KM - zmierzone na hamowni), to zeby wciągnąc pod konkretne gorki (okolice Kielc i Krakowa) piłowałem go na trojce albo 4 to jednak silnik jest obciążony. Komplet osób 5x 85 kg troche jednak wazy.
A na pusto nie wiem co by było, ale nie sądze zeby się grzał. Jeszcze taki słaby nie jest

Może to jest wina tego termostatu, że się przycina lub coś (pewnie to jakiś bubel), wcześniej pisałem o wahaniach.

Tylko Wahler, nie jedna osoba sie juz przekonala ile nerwow i dodatkowej kasy moze pochlonac zalozenie jakiegos wloskiego/francuskiego/chinskiego czy jakiegos tam innego syfu.... A tak, zalozysz raz i bedzie spokoj na dluuuugo.

Vernet - francuskei ustrojstwo, nie chciałem go. To jest i racja, jak inwestować to w porządne części, ale jak kupowałem to nie było innego. Myślałem zeby go zmienić ale nic się nie dzieje poważniejszego więc sobie odpuściłem, ale może jednak się skuszę na tą przyjemność i jak będe miał chwile wolnego to wymienie go

A wiesz Zuru jeszcze miałem taki jeden motyw przy wymianie. Po założeniu zrobiła się jakaś nieszczelność i płyn wyciekał ( może jakaś wadliwa uszczelka co była w zestawie z termostatem). Wtedy temperatura była okolice 92-93 stopni i większych wahań nie było. Jednak wkurzały mnie te plamy pod samochodem i wziąłem i uszczelniłem to. Posmarowałem silikonem to kolanko co się przykręca do pompy i już nie wyciekało. Po tym zabiegu temperatura podczas jazdy wzrosła do jakichś 96 stopni i jeszcze te wachania. Czy myślisz że może być to wina termostatu czy poprostu układ się uszczelnił i ciśnienie wzrosło, no a przy tym temp podskoczyła??
Ale te wahania dziwne, po pierwsdzej operacji tego nie było.

Mhmm...dziwne. Powinienes pomyslec o wymianie krućca przy pompie skoro jest pekniety czy cus. Moze strzelic, a koszt nieduzy. Niezabardzo pamietam jak to jest w ABK wyglada, ale pomysl o tym. Generalnie wskazniki na desce nie sa chyba az tak dokladne, zeby przejmowac sie wachaniem temperaturki o kilka stopni. Skoro Vernet Ci dziala to narazie moze nic nie grzeb, generalnie nie jest to wysilony silnik wiec da rade - chociaz jazda na gaziku niesie ze soba wzrost temperatury spalania. U Emciora w 2.2t 10V usmazylo uszczelke pod glowica wlasnie przez francuski termostat, ktory troszke za pozno sie pewnie otwieral..albo pewnego razu postanowil sie nie otworzyc w ogole

Generalnie napewno Twoj wyciek nie mial nic wspolnego z wachaniem temperaturki, moze warunki atmosferyczne byly inne. Uklady chlodzenia uszczelniaja sie nabierajac cisnienia a wycieki czesto pojawiaja sie kiedy auto ostygnie i zniknie cisnienie w ukladzie. Gdyby dziura w krućcu byla duza, podczas jazdy sikaloby Ci non stop i daleko byc nie ujechal Tak czy siak jest pewnie pekniety i kilka zlotych na nowy nie zaszkodzi. Wystrzegaj sie wloszczyzny, oni nawet rurek plastikowych nie potrafia zrobic dobrze...wymienilem kiedys w ABT kruciec przy glowicy na wloski bo niestety oryginalny po 10 latach podziekowal za wspolprace nieoczekiwanie...Ojciec pojezdzil miesiac bo wybuchlo

W ABK jest tak samo. Pod kolankiem powinna być uszczelka. Zmieniałeś ją?

Witaj,

Do "hall of fame" oprocz Wahlera dorzucilbym jeszcze termostaty Behr. Niestety, ciezej je u nas dostac od Wahlera, ale termostaty pierwsza klasa.

Kolanko nie jest pęknięte, plamy było widać po nocy.
Warunki atmosferyczne były takie same bo między tymi remoncikami był odstęp kilku dni, a działo się to w styczniu.



Uszczelke wymieniłem ale myślę że to jej wina bo w zestawie były dwie: ale żadna nie pasowała idealnie, albo zaciasna albo za luźna i założyłem tą ciaśniejszą. Po rozkręceniu jak chciałem skasować wyciek to ta uszczelka była jakby wywinięta. Może trzeba było założyć luźniejszą ( doświadczenia nie mam a ucze się na własnych błedach ), obsmarowałem kolanko silikonem i wycieków nima.

Witam ponownie.
Wczoraj byłem w IC i pytałem się o termostat. Sprzedający powiedział mi że są dwa rodzaje metalowy i z gumowym talerzykiem (element który sie otwiera). Podobno wsadzali takie od 91 roku, a jak u sie bie wymieniałem to był metalowy. Raczej oryginalny bo było wybite na nim logo audi vw. Wziąłem metalowy. Może ktoś się wypowie na ten temat??

I mam jeszcze jedną zagwozdkę. W zestawie są dwie uszczelki. Jedna to taki okrągły oring, a druga to taka spłaszczona bez zadnego wcięcia w środku. Jak to założyć?? Czy włożyć termostat a później nałożyć uszczelkę i przycisnąć kolankiem?? Jak kupiłem verneta, to tam była płaska z wycięciem na połowie jej wysokości od wewnątrz tak że można było założyć ją na kołnierz termostatu.

Rok temu zmieniałem termostat, wcześniej miałem Wahler ale nie dogrzewał się w zimie i kupiłem nowy francuski Vernet z dodatkową gómową uszczelką(Wahler tego nie miał) i od tamtego czasu mam spokój, trzyma mi temp. około 88-92st. na LPG a na benzynie ciut mniej.