.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam dzis wzielem sie za krokowca, wyczytalem na forum ze po przylozeniu 12V do niego powinien wychylic znajdujacy sie w nim tloczek ale niestety nic takiego sie nie dzieje a co gorsza gdy krokowiec jest podlaczony(wtyczka) to obroty szaleja. a bez wpietej wtyczki po probach regulacji polozenia spoczynkowego klapki spietrzajacej. rozebralem krokowca ale nic nie widac w nim
jak sie teraz zabrac do krokowca czy kupic inny?
oboroty ustawiac przy podlaczonym krokowcu czy nie? i jak to zrobic?

Podjedź na złom i podłończ dla próby inny krokowiec, jak będzie dobry tu kup a jazda bez krokowca nawet kak wyregulujesz obroty to bedzie auto słapsze i bwdzie wiecej palić.

a czemu silnik bez krokowca ma wiecej palic? i byc slabszy?

Ano dlatego ze przpustnica jest otwarta ponizej dzialania obrotow Jakie uznajesz za optymalne na biegu jalowym, jak odlaczysz krokowca to pojazd powinien miec w zakresie 600- 700 obrotow czyli wolniutko chodzic, silniczek krokowy dziala (ustrawia ) ok 850 obrotow, jesli jest sprawny (tyle powinien utrzymywac). oczywiscie jesli niemasz krokowca mozesz wyregulowac wyzsze obroty na przepustnicy ale licz sie z tym ze ile razy zdejmiesz noge z gazu podczas jazdy tyle razy ci zgasnie...

A wicej palic bedzie bo komputer silniczkiem krokowym reguluje optymalna dawke powietrza w stosunku do paliwa. Bez tego badziewia dawka jest zachwiana.

To moje auto jest jakies posrane, jak jade z krokowcem na gazie to mi gasnie wiec w dłuzsze trasy go wyciagam i trzyma mi obroty ok 1000, raz przypadkowo przełączyłem na benzyne przejechałem 200km bez krokowca i ani razu nie zgasł obroty tez byly ok 1000, a więc co u mnie jest walniete oprócz krokowca??

Moze to moja wiedza wymaga uzupelnienia...

co za bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak auto bez krokowca ma więcej palić najpierw obejrzyj sobie gdzie jest wpięty ten krokowiec, przemyśl to i dopiero zabieraj głos w takich sprawach.
krokowca mozna całkiem odpiąc i nic się nie będzie działo. auto bedzie jeżdziło normalnie i normalnie bedzie tez spozywało paliwo. tylko nie bedzie stabilizacji obrotów na biegu jałowym.
pozdro

skoro nie bedzie stabilizacji wolnych obrotow (czytaj - beda zmienne, ale wyzsze niz przy zaamontowanym krokowcu) to sila rzeczy spalanie wzrosnie (zwlaszcza w cyklu miejskim) - to chyba jasne.
chyba, ze jestem w bledzie i odpiecie krokowca spowoduje, ze wolne obroty beda plywac w zakresie 400-700 obr/min

bzdura jest to co piszesz ... ale widac wolisz sobie pokrzyczec niz logicznie cos opisac ... nastepnym razem za takie zachowanie moderator bedzie zmuszony wyciagnac konsekwencje

Skoro są wyższe obroty biegu jałowego to chyba jasne że więcej pali :]

Od tygodnia własnie jezdze bez krokowca i nie widze zmian w spalaniu... oczywiscie ze wiecej bediz epalic bo na jałowym mam wyzsze obroty...ale nie czuje tego.. no i minus ze obroty nie sa takie stabilne

jakie wieksze spalanie?????????
pomyślcie logicznie i zobaczcie jak jest wpięty krokowiec oraz zastanówcie się jak on działa. po wywaleniu krokowca nic takiego jak wyższe spalanie nie ma miejsca.

myślenie chyba jednak boli

Powiem tak ten silniczek krokow stabilizuje obroty poprzez dodanie wiecej lub mniej powietrza a gdy go nie ma one sa wieksze a gdy sa wieksze to i zuzycie jest wieksze czyli srednio jak sie jezdzi po miescie to spali nie 9 a 10 litrow.Zrobcie p[rosty test podwyzszajac obroty z 900 na 1000 w swoich benzyniakach i sprawedzicie czy nie wzrosnie, a co do tego ze tam kumus gasnie na gazie to przydalby sie krokowy silniczek na rurze ktora idzie do kolektora ssacego od parownika bo ona przy gwaltownym przymknieciu przepustnicy tez powinna byc przymknieta aby gaz nie dlawil silnika bo nie ma dostepu powietrza. Pozdrawiam

Witam,
Ja u siebie dołożyłem przełącznik i jak się silnik nagrzeje to odłączam silniczek krokowy, obroty mam wtedy poziomie 1000obr. Jak go włącze z powrotem to mam 1800obr . Nie chcę się z tym bawić bo tylko wydam kupe kasy i nie wiadomo czy ktoś to poprawi. Jeżdżę tak od roku i jest git. Spalanie po mieście 14 a w trasie 11 LPG.
pozdr

no to pomysl. jazda to rowniez stanie w korkach, na swiatlach etc gdzie silnik jest na wolnych obrotach.

jak nie masz krokowca to zeby wogole silnik pracowal musi byc otwarta przepustnica zasadnicza a wtedy soft podaje zdecydowanie wieksze dawki paliwa niz na wolnych obrotach kiedy czujnik krancowy przepustnicy sygnalizuje zamkniecie przepustnicy i wlaczenie trybu wolne obroty czyli brak obciazenia

hmm.. dalo mi to do myslenia.. czasami podczas jazdy zdarzają mi sie takie sytuacje - najczesciej do tej pory zaobserwowalem to podczas powrotu do domu - trasa 10 km, 140-150... i na ostatniej prostej 1km jak wrzuce na luz to mi gasnie:/ czy to jest wina krokowca? poza tym nie mam zadnych problemow - obroty stabline ok 950, na zimnym na gazie pali, ale staram sie nie zapominac o przelączniku i palic na benzynie

sprawdz przeplywomierz bo mozesz miec walniety, moj kumpel tak mial. Jak wlaczal na luz autko gaslo.
a gaz Ci strzela?? jeszcze jedno ale po co wlaczasz na luz, jakos mnie inaczej uczyli, a jak Ci auto zgasnie. Albo pomysl jakbys mial wtedy zakret. Watpie zebys ukrecil kierownica bez wspomagania....

zgodzę siię z Tobą ale zauważ że nasze samochody mają już duże przebiegi i przepustnice nie są szczelne. Jezeli wywalimy krokowca i zaslepimy wężyki po nim to obroty będą się trzymały troszkę niżej niż wolne silnik po puszczeniu gazu prawie gaśnie ale zaraz nabiera obrotów i trzyma je około 750obr/min, a z teorią o większym spalaniu i mniejszej mocy nie zgodzę się nigdy (no chyba że przy super szczelnej przepustnicy jeżeli będzie ona uchylona i nie dociśnie wyłącznika krańcowego)

przeplywomierz da ssie sprawdzic samemu? gaz do tej pory strzelil mi tylko raz (w ciagu 3 miesiecy) i to byla raczej moja wina, bo przy zmianie z benzyny na gaz wdusilem pedal troszke mocniej i wtedy wlasnie to nastapilo - czy to moglo miec wplyw na silnik?
co do zakretu to na koncu 2km-prostej mam skrzyzowanie i 2 razy wjechalem na nie z wylaczonym silnikiem - ale to raczej zjazd niz skrzyzowanie i jest zadko uczeszczane, poza tym od czasu jak zaczal mi gasnac luzu raczej nie uzywam, ale przeciez powinien chyba dobrze chodzic?