.: AUDI KLUB POLSKA :.

nie...... no bez przesady,cały czas narzekacie na automaty,jak kto dba tak ma ,a automacik jak sprawny to przegra na starcie tylko w czasie zmiany na 2 bieg , z miejsca manual nie a szans,recznie po prostu szybciej zaina sie biegi,chyba że przełącza się biegi w multitronicu przy kierownicy to manual jest bez szans / sprawdzane osobiscie/ porównywane były 2x A8 i S8
U kolegi musi być coś nie tak bo takiej dziury nie powinno być w turbodieslu,a jesli nic niedarady zrobić to polecam prawdziwy silnik do tiptronica , multitroca czyli 4.2

E 200 Kompresor jak sama nazwa mowi ma kompresor mechaniczny czyli cisnienie doladowania jest od wolnych obrotow takze to tez moglo miec wplyw na takie a nie inne zachowanie a poza tym automaty z tego co slyszalelem to mimo wszystko w amerykancach jedynie zdaja egzamin a z europejskich to jeszcze BMW robi dobre. nie wiem ile w tym jest prawdy ale na moje to automata mozna chwalic za jego zalety ale jak sie zaczyna porownywac wartosci bezwzgledne automata i manuala to niestety chocby prowadzil go najwiekszy zapaleniec automatow to startu z manualem i do tego jeszcze w quattro nie wygra ... dalej to juz jest roznie bo automat czesc mocy silnika pochloania na prace hydrauliki i sprzegla hydrokinetycznego a w manualu ta roznica w mocy idzie na kola . w automacie zas jezeli jest wlasciwie obslugiwany zmiany biegow powyzej drugiego trwaja o wiele krocej niz w manualu tak wiec jak widac pomimo jakichs tam zalat automata jezeli nie ma on przewagi w mocy nad manualem to zawsze bedzie wolniejszy
i na koniec dodam ze automat w aucie ponizej 250 KM NIE JEDZIE !!!

kurna tak czytam i strasznie narzekacie na te automaty, nie wiem albo nie umiecie
obslużyc dobrze tej skrzyni, albo macie cos nie tak z furami

fakt automat troszke wolniejszy jest od manuala i ogranicza troche wykorzystanie silnika, ale bez przesady

przeciez w tiptronicu, przy gwaltowniejszym dodaniu gazu, skrzynia robi sama przygazowke, zwiekszając obroty, i strzela od razu do przodu

na swiatlach i krzyzowkach zadnych problemow ze startem, nawet nie trzeba wysoko auta krecic, rozpedza się bardzo ladnie,

w dieslu mi sie wydaje ze przy takim momencie jakim dysponują, te skrzynie powinny się spisywać jeszcze lepiej niz w turbobenzynie, gdzie niutonometrow sporo mniej....

pozdro.

a to przypadkiem nie jest tak że jak są dobite wałki.....podobnie popychacze...to samochodzikpowinien kopcic jak smok i mieć straty mocy....a tu po prostu za wysoko łapie turbo

Święte słowa Hans nie jedzie!!!