.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć
Jakiś czas temu wpakowałem w kanały nawiewiu jakiś preparat do odgrzybiamia klimy i od tego czasu mocno mi śmierdzi. A dokładnie mówiąc smierdzi mi jeśli najpierew używam klimatyzacji (- wtedy nic nie śmierdzi); a następnie przełączę się na wentylację - wtedy smród. Gdzie szukać przyczyny?
I podstawowe pytanko: gdzie DOKŁADNIE pod podszybiem zasysane jest powietrze do nadmuchu, czy jest to jedno miejsce dla ogrzewania/wentylacji/klimatyzacji, czy jakoś inaczej.
Będę wzruszony za link z odpowiednim schematem z ETKI

dzięki
Marcin

Wlot klimy jest ten sam co dla nagrzewnicy. Jak popatrzysz do komory silnika to w podszybiu na stodku jest biala nagrzewnica z klapkami regulacji nawiewu, a po lewej (od strony pasazera) jest czarny mieszalnik klimatyzacji. Od tylu tego mieszalnika jest klapka, ktora przelacza wlot powietrza na zewnetrzne/wewnetrzne. Druga czesc tej klapki znajduje sie dokladnie za schowkiem w desce. Musisz wyjac schowek. Trzeba odkrecic kilka srubek od spodu przy zawiasach i go wyjac. Zobaczysz klapke. Mozesz ja odkrecic (2 sruby) tylko uwazaj bo od tylu bedzie sprezynka. Zeby odpiac sprezynke musisz przekrecic ten plastik na srodku klapki o 90 stopni. Jak odkrecisz ta klapke to zobaczysz chlodnice od klimy (pewnie to sie nazywa jakos inaczej, ale wyglada jak chlodnica i sluzy do chlodzenia powietrza Sprawdz, czy miedzy klapka a ta chlodniczka na dole nie masz jakiegos blota, lisci czy innego syfu (sprawdz paluchami bo nie widac) i ewentualnie wyciagnij. To zapewne stad smierdzi. Jak wlaczysz klime, to na tej chlodniczce skrapla sie para i nawilza ten syf. Potem jak przelaczysz na nawiew (bez klimy) to to wszystko wysycha i smierdzi. Jak juz to dobrze wyczyscisz to poskrecaj i wlacz klime i pozniej nawiew. Sprawdz czy dalej smierdzi. Jesli tak to jeszcze raz kup jakis dobry odgrzybiacz i popsikaj nim pod ta klapke i na chlodniczke.
Pozdrawiam

Zrobiłem jak pisałeś - Twój opis iście zegarmistrzowski: super precyzyjny. Na "chłodniczce" (czy jak to się nazywa, chyba wymiennik ciepła) caaaałe mnóstwo liści, igieł, pyłków i drobnego śmiecia! Mógłbym zrobic piękny bukiet "kolory polskiej jesieni"
Mam jeszcze pytanka.
- Czy pod wymiennikiem ciepła jest jakiś kanał odpływowy dla skroplonej wody? Jeśli tak - to gdzie?
- W jakich trybach pracy klimatronica (poza "OFF") zamknięta jest klapa zewnętrzna, a otwarta wewnętrzna, czyli recyrkulacja?
Wczoraj "ćwiczyłem" klimatronica przy różnych ustawieniach, ale klapa się nie ruszała, choć siłownik podciśnienia coś usiłował zrobić. Czy to kwestia chwilowego braku sprężynki między klapą wewnętrzną i obudową?

Ciesze sie ze moglem pomoc

Co do tego odplywu to niech wypowidza sie inni bo nie wiem. Wydaje mi sie ze niema, ale moge sie mylic.

Co do klapki, to bez tej sprezynki klapka powinna zostac wlasnie w pozycji recyrkulacja Silownik podcisnieniowy przelacza klapki w pozycje recyrkulacji. Gdy zniknie podcisnienie to sprezynka pociąga klapkę i przełącza ją w pozycję nawiewu zewnętrznego. U mnie ktoś grzebał przy tej klapce i zle to poskladal (juz nie wspomne, ze silownik byl przywiązany drutem - pewnie zgubili mocowanie oryginalne) i nie zalozyli sprezynki. Klapka dzialala tak, ze jak mial byc nawiew wewnetrzny to wszystko dzialalo jak trzeba - klapka za wymiennikiem ciepla (w podszybiu) domukala sie mocno. Gdy miał być obieg zewnętrzny, to ta klapka tylko lekko się uchylała. Jak to poskładałem jak trzeba i założyłem sprężynkę to wszystko działa jak trzeba.
Klapka recyrkulacji u mnie zamyka się tylko gdy włączę klimę (zaraz po włączeniu) gdy ta chce szybko schłodzić wnętrze - wyciąga ciepłe powietrze ze srodka i wdmuchuje zimne. Poza tym chyba cały czas jest w pozycji nawiewu zewnętrznego. Nie wiem czy masz taka sama klime czy ta nowa. Ja mam ta z czerwonym i niebieskim guzikiem do ustawiania temperatury i przelacznikiem Celcjusze-Farenhajty. W instrukcji pisze, ze aby odciac doplyw powietrza z zewnatrz (bzydkie zapachy, dym itp) to nalezy wcisnac guzik OFF. Z tego wynika, ze nie ma specjalnej opcji przelaczajacej tylko klapke bez wylaczania nawiewu.

No ale jak wyłączasz silnik, to klapka od podszybia się zamyka. Czyli siłownik podciśnieniowy cały czas trzyma podciśnienie? Czy z biegiem czasu podciśnienie spada i sprężyna zamyka klapkę recyrkulacji i otwiera tę na podszybiu?

Dziś przedmucham okolice wymiennika ciepła sprężonym powietrzem z kompresora, poszukam ewentualnych odpływów wody i poskładam to wszystko. Zobaczymy jak będzie

Hmm. Teraz to juz zglupialem. U mnie jak wylacze silnik to ta klapka w podszybiu sie otwiera (a ta za schowkiem sie zamyka). Moze u Ciebie jest jakos inaczej to rozwiacane? Jak mozesz to podeslij zdjecia tych klapek i silownika. Zobaczymy jak to jest u Ciebie