.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zaczne od poczatku żeby dobrze nakrełśic problem , kupilem b4 coupe , pojezdzilem kilka tygodni , mialem do zrobienia katy , temat juz poruszalem. Ale któregoś dnia immo odmówil posłuszeństwa a nie byl fabryczny. Panowie elektrycy , ponoć dobrzy stwierdzili ze ktos tam z nim nagrzebal , pod komputer byl podłaczony , a na nim byli jakeis 2 bledy , przeczasali go programem , i jest ok nawet lepiej sie zbiera. Wiec nastepnie postanowilem wziac sie za katalizatory. Zostawilem auto u tłumikarza wycial 2 , jeden byl wypalpny do polowy i brzeczal 2 dobry , ale jednego nei mozna bylo zosatwic . wstawilem w to miejsce tlumiki przelotowe. Dzwiek za bardzo sie nei zmienil , przypomne ze brak jest tlimika środkowego. pojezdzilem dzisiaj po miescie i w pewnym momencie poczulem zapach spalin w aucie. postanowilem wypadac sprawe bo faktycznie smierdzi. wydech raczej szczelny a smrod wylatuje normlanie na koncu razem z gazami. auto chodzi dobrze , nie kopci , ale intryguje mnie ten smrod , na swiatalch dostaje sie do kabiny i naprawde mnie draazni

moze nieszczelny jest gdzies wyzej przed tlumikiem???sprawdzales?

a czy smierdzi spalinami z nawiewów podczas postoju?

dokladnie nie sprawdzalem ,tyle tylko zer to nie jest zapach zwyczajnych spalin , tylko jakby ,,nadpalonej,, benzyny , az drazni gardlo

Sprawdz szczelnośc połaczenia z kolektorem wydechowym. Cięzko to zobaczyc > miałem podobnia sytuacje w golfie mkII. Tam usczelniaczem był metalowy pierscień - wstawiłem druciany i jak ręka odjął.

Pozdro

hmmmm dziwne. Sprawdź najpierw którędy ten smród dostaje się do wnętrza bo jeżeli przez nawiewy to byc może masz nieszczelność od razu przy kolektorze wydechowym i zaciąga ci ten smród w nawiew. Wjedź na kanał i posprawdzaj cały układ wydechowy bo może po przeróbkach w układzie wydechowym gdzieś puszzca na spawach i dostaje się do wnętrza...

no tak , tylko na wech sprawdzajac miejsce wydostawania sie smordu , to pod autem nie smierdzi , tylko jak sie stanie za nim , to z rury jedzie. Do auta podejrzewam ze dostaje sie po porstu przez szyby i dach , bo jak zamkne to nie smierdzi

miszello:

masz racje w goflie i w passacie do 91r chyba byly te nieszczesne kielichy ktore pamietam do dnia dzisiejszego,jedno z gorszych rozwiazan.

w tym silniku jest to rozwiazane inaczej (i cale szczescie).

chyba bez wejscia pod auto i obadanie czy smierdzi lub czy gdzies slychac sie nie obejdzie.

z drugiej strony u mnie jak byla dziurka na tych dwoch srodkowych tlumikach co od razu bylo slychac,to nic nie bylo czuc spalinami,wydaje mi sie ze gdzies wczesniej musi byc nieszczelnosc.

Sprawdź czy nie pogubiłeś takch gumowych zaślepek w podłodze bagażnika. bardzo możliwe ze ich nie masz i jak uchylisz okno, szyberdach, to przez te wolne miejsca zasysa ci spalinki wylatujące z wydechu.

ze szczelnoscia wydechu raczej ok , siedzialem pod autem jak byly wspawywyane tlumiki i niczego nie zauwazylem , pzoatym jak jzu wspomnialem ten smrod wydostaje sie z tlumik koncowego jak bog nakazal

moze to raczej wina komputera i za duzo benzyny dostaje ?

w moim B3 smierdzilo spalinamy po otwarciu okien... po dlugich poszukiwaniach okazalo sie ze zasysa spaliny z konca wydechu przez dziury w bagazniku i nadkolach... mialem spawane błotniki z tyłou i na spawach cholernie przerdzewialo... caly smrod wlatywal tamtedy... kiedys juz o tym pisalem... troche zywicy, szpachli i jak reka odjął...
wazne jest to ze nie zasysało spalin przez okno! tamtedy wylatywaly a zasysalo ja z tyłu...

W wydechu za katalizatorem nazbierało się mase sadzy i nagaru, wycinajac katy temperatura spalin automatycznie wzrosła i wypala nagromadzony nagar, te spaliny są bardzo toksyczne i duszące (jeżeli ktoś spawał stary tłumik to coś o tym wie). A co do zasysania spalin to uchylony szyber dach idealnie do tego słuzy w pewnym zakresie pretkości. Nie wierzycie sami sprawdzcie.

W B4 bardzo często jeżdziłem z uchylonym i nigdy nie zaciągało...
moze dlatego że diesel ma rurki podgiete na dół?

maly , a czy to moze miec zapach podobny do dobrze niespalonej benzyny ?? Dodam ze bylem u goscia i mowil ze wydech jest szczelny. moe ma to jakis zwiazek , ale delikatnie cyka czasami jak jade , zwlaszcza podczas przyspieszania. moze uszczelka pod kolektorem. niemniej jednak smrod wydowbywa sie raczej z rury. myslalem o kompie , ale jakby dostawal za duzo paliwa to by chyba raczej pluł nim ??

No trzeba go pod kompa podpiac może lambda chora i ustala zły skład mieszanki? szkoda gdybać

poszukaj nieszczelnosci przy bylych katach .. pewnie wydmuchalo smarki zwane czesto spawami

hans bylem dzisiaj u goscia , sprawdzal -wydech szczelny .
Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie od czego sa te wezyki. zdjecie nie pochodzi od mojego auta , ale u mnie biegba one do miejsca gdzie rura od dolotu najprawdopodobniej spotyka sie z kolektorem. w kazdym badz razie jednej est przerwany. Moze to jakos zaklocic prace silnika ??
http://img239.imageshack.us/img239/3499 ... 9388eb.jpg

Miałem podobny problem. Dziwny zapach pojawiający się przy przyśpieszaniu, hamowaniu i na zakrętach. Wydech był szczelny. Okazało się, że brak jest gumy uszczelniającej połączenie wlewu ze zbiornikiem benzyny (zbiornik w quattro). Przy pełnym zbiorniku i otwartych szybach, śmierdziało bez przerwy. Co ciekawe, nie był to zapach "czystej benzyny". Co prawda, to inny model, ale jeśli wydech jest szczelny, to może jednak ...
Pozdrowienia.

a te rurki od czego , wie ktos moze ??