.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,

Zauważyłem że z lewej strony mojego AFNa dochodzi na jałowych obrotach cichy pisk. Początkowo myślałem, że może to być początek końca suszarki. Ale po odsłuchaniu wychodzi że piszczy ten grzybek na EGR. Nie piszczy od razu - raczej tak z 30 sekund po uruchomieniu silnika słychać w nim metaliczny "klik", jak gdyby znikało podciśnienie, i zaczyna cicho piszczeć. Zastanawiam się co to może być?

Pozdrawiam

EGR działa zazwyczaj cicho a jedynym efektem jest zmiana pracy silnika na bardziej basową.
Może piszczeie spowodowane jest dziura w którymś z węzy podciśnieniowych a pisk to po prostu halas powietrza wpadającego do wężyka ?

Dźwięk do tego zasadniczo pasuje. Ale odsłuchałem go jeszcze raz i myślę że to idzie z tego grzybka. Nie wykluczam, że poprzedni właściciel zaślepił EGR i teraz wypaliło tam dziurę - tym bardziej że brzeg podkładki przy zaworze jakiś taki dziwny jest. Zastanawia mnie natomiast ten "klik" po 30 sekundach. Czy EGR nie powinien się otworzyć zaraz po uruchomieniu, jeśli samochód stoi? Jak będzie troszkę czasu to odkręcę tą rurkę od spalin i obadam co tam się dzieje. Na razie poza dźwiękiem nie ma niepokojących objawów

Pozdrawiam!

EGR załącza sie własnie po kilkudziesieciu sekundach na biegu jałowym a nie odrazu po odpaleniu silnika....

Rozbierz to, przemyj i sprawdź czy ładnie domyka/otwiera membrama. Może się zasmarował już, zapaćkał i nie ma szczelności.