.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam...

Prosze o pomoc w zlokalizowaniu wtyczki diagnostycznej w mojej audicy (A 80 1.8S, 89' z silnikiem JN) ...
Po przeczytaniu dużej ilości postów poszukiwania owej wtyczki skonczyły sie niepowodzeniem, a mianiowicie - nie ma jej w skrzynce bezpieczikowej oraz pod półką pod kierownicą ...

czytałem jeszcze ze kody błędów można wywołać w niektóych typach K/KE-jetronic przez zmostkowanie przekaźnika pompy paliwa ... ale takie przekaźnika jak na "zdjęciu" nie znalazłem .....

Przyczyna próby zdjagnozowania:

Po rozruchu silnik pracuje bardzo niestabilnie, jakby na 3 cylindrach i to nie wazne przy jakich obrotach, szarpie, kicha, nie da sie wejsc na obroty. Nie a znaczenia także czy silnik jest nagrzany czy nie ...

Po wyjęciu wtyczki (od przepływomierza chyba - po lewej stronie rozdzielacza paliwa) i wtyczki czujnika temperatury (po prawej stroni sielnika, trojak, od spody wkręcany, niebieska wtyczka) silnik zaczyna stabilnie pracować powyżej 1000 obrotów ...

Pali wtedy chyba 100 na 100 i bardzo kopci i smrodzi

dziwna sytuacja pojawiła sie także po wymianie filtru powietrza ... zaczoł normalnie chodzic .. ale następnego dnia zaczeło sie to samo ...
Problemy zaczeły sie po skonczeniu sie gazu i przełączeniu na benzyne i tak juz mu zostało.

Prosze o pomoc i zgóry dzieki
RS.

A nie bylo slychac strzalu (wybuchu) jak sie skonczyl gaz?

nie nie było słychać nic takiego ....

Wszsytki złącz, wtyczki, itp od instalacji gazowej sprawdziłem ...

myśle, że to nie ma nic współnego z gazem

RS.

A teraz na gazie Ci chodzi dobrze, czy dzieje sie to samo? Jesli na gazie jest OK i zanim Ci sie gaz skonczyl na benzynie tez bylo OK, to najprawdopodobniej miales strzal od gazu w kolektorze. Tak sie dzieje, gdy sa niesprawne swiece, przewody WN lub kopulka, oraz gdy sie konczy gaz. Mieszanka zapala sie w kolektorze.
Sprawdz czy nie masz rozwalonego ktoregos weza w dolocie. Jesli nie to najprawdopodobniej przeplywomierz. Moze sie uda naprawic, ale raczej do wymiany.

JN nie ma zlacza diagnostycznego, pozostaja tylko kody blyskowe

jesli chodzi o gaz ... chodzi na prawde dobrze ... tak jak wczesniej ... teraz juz zaczynam myslec ze ten gaz i usterna na benzynie to tylko zbieg okoliczności ...
sprawdzałem przepływomierz i wygląda na oki ...



a co to złącza diagnostycznego ktorego nie moglem znaleść .... to oki .. skoro go nie ma to jak wywołać kody błedów ???
w instrukcji autodata 2005 wyczytałem ze są 2 opcje ...

zwieram w złączu diagnostycznym ktorys pin z masa i odczytuje albo z diody albo z deski rozdzielczej
lub
mostkuje przekaźnik pompu paliwa po 6 minutowej jezdzie testowej przy zapłonie na 4 sek i pdczytuje z deski rozdzielczej ....

skoro nie moge zrobic ani jednego ani drugiego to jak to odczytać bo wydaje mi sie ze by było cos wiadomo odnosnie usterki ...

ja stawiam na ktorys czujnik ...

RS.

Moze to ktorys czujnik, ale ja stawiam na uszkodzony przeplywomierz. Na oko nie zobaczysz uszkodzenia. W najlepszym przypadku troszke sie podgial i wystarczy go ustawic. W najgorszym rozwalilo potencjometr w przeplywomierzu i z tym juz raczej nic nie zrobisz.

Sprawdz czujniki i ich zlacza - czy dobrze stykaja. Jesli to nie pomoze to szukaj nowej przeplywki

odkręć półkę pod kierownicą (4 śruby klucz nr 8) i zobacz może kostki te są wypięte i leżą schowane za półką.

udało mi sie zdobyć ch-ki i wartości oporności poszczególnych czujników łącznie z potencjometrem na przepływomierzu wiec bede od tej strony podchodził to tematu ...
co do przepływomierz samego w sobie na początku sprawdziłem blache, i właśnie wygląda oki ... myslałem ze moze sie gdzieś zawisiła ..

co do złącz za połką ... NIE MA !!!

w salonie VW przez znajomego dowiedziałem sie ze po prostu nie ma ...
tak wiec ponawiam pytanie ... jak wywołać kody błędów ??

RS.

Ja też długo szukałem, jak wiesz gdzie masz jednostkę centralną (niby ECU - nogi pasażera, pod filcem za obudową nawiewu) to znajdziesz tam kostkę. Nie wiem, czy to faktycznie złącze, ani co może pokazać ale tam jest. Nie bardzo wiem co chcesz zdiagnozować w tym silniku - w sumie jest tylko sonda lambda, czujnik wychylenia łychy przepływki i czujnik temperatury (ten niebieski, lub biały jak podróbka), aby zobaczyć co jest grane wystarczy sprawdzić czuja temp. - garnek z wodą na gazie i omomierz - charakterystyka standart dla ntc - ok 200ohm przy 100 celcjuszach, czujnik położenia łychy to potencjometr, więć podłączasz omomierz i delikatnie ruszasz łychą - najważniejsze żeby nie było skoków w charakterystyce, zwróć uwagę na 3 piny (jak w potencjometrze), między skrajnymi stałe miedzy pozostałymi zmienne - zależne od wychylenia, o sondzie niema co pisać było tego wiele, jak pokazuje 0,5V to jest korzystny skład mieszanki 0V uboga, 1V bogata. Jeżeli chodzi o dziwne zachowanie silnika, moje podejrzenie zawsze padało na czujnik temperatury i zawsze celnie, wszystkie podróby oprócz korzystnej ceny obarczone są szczególną wadą - szybko padają!!! Po 4-tym razie kupiłem oryginał (63 PLN) i służy mi już 6 miesięcy. Poprzednio było to co u ciebie - jakby na 3 gary, wcześniejszy czujnik między 50 a 70 st. celcjusza wskakiwał spowrotem na 22kohmy i zawalał silnik benzyną - obroty ok 400, brak reakcji na pedał, jescze wcześniejsza podróba - niemożliwe uruchomienie silnika w temperaturze między 0 a 10 st otoczenia, przy -5 odpalał i przy 15 odpalał, 3-cia podróba miała źle wyprofilowaną głowkę przy zmianie przekroju było ściachane na kwadrat, silnik się rozgrzał i czujnik pękł!!! 4 czuj BOSCH działa (jeszcze) i jest niebieski. Jak będziesz kupował to uważaj bo do monowtrysku jest o identycznym kształcie i charakterystyce, różni się skokiem gwintu, my mamy drobnozwojny

dzieki serdeczne ...
wkoncu fajna konkretna odpowiedz ...

wlasnie w ten sposob miałem sobie posprawdzac wszystko z tym wartosciami
R poszczegolnych czujnikow itp.

dam znac co jest u mnie nie tak

RS.