.: AUDI KLUB POLSKA :.

wiem że temat katów lub ich braku był poruszany niejednokrotnie ale mam b4 ABK LPG i czy:
-wywalić kata i wstawić rurke
-wstawić strumiennice łuskową/gość na hurtowni pyta mnie ośrednice rury/
-czy nie ruszać
proszę o podpowiedzi

jesli juz to tylko to : wywalić kata i wstawić rurke nie baw sie w zadne strumienice...

Witam
Miąłem ten sam dylemat co ty
Wywalenie kata w silniku ABK nie jest prosta sprawa ,ponieważ w kacie jest umiejscowiona sonda lambda, i może być ze sonda będzie źle funkcjonowała ja wstawisz w inne miejsce. Najlepiej niech się wypowie osoba która to zrobiła i ma SILNIK ABK

Proszę też o info co zrobić z katem który ma sondę? Mi tłumikarz poradził dobrać odpowiednią strumienicę i wsadzić w niego sondę...czy dobrze mówi? Przecież nie wstawie rurki z sondą? Kata chce tylko dlatego wywalić bo mi cały stuka i puka w środku!

Wtam podpinam się do tematu bo też mam zamiar wywalic kata tylko co z tą sondą zrobic żeby potem wszystko chodziło ok.silniczek abk

Witam.
W ABK jest problem z katem w którym umieszczona jest sonda. W niektórych przypadkach po wywaleniu środka z kata wydobywają się nie przyjemne dźwięki. Co do odczytów sondy to mi się wydaje, że nie powinno się nic złego dziać. Ja też posiadam ABK i też miałem z tym problem.
Wywaliłem środek kata i włożyłem go na swoje miejsce. Nieprzyjemnych dźwieków nie ma, na moje oko silnik dobrze pracuje. Tak mi się wydaje ale nie sprawdzałem jakie są odczyty z sondy. Jednak nie zauważyłem czy mocy przybyło czy ubyło.
Sprobuj wywalić środek, jak będzie wszystko dobrze to zostaw, a jak nie to wstawisz kata (jakiegoś używańca tylko cena też nie jest jednak mała około 200 zł) albo spróbuj jeszcze jedną opcję z rurką i w nią wkręcić sonde. Trzeba wypróbować kilka opcji. U mojego kumpla w vectrze po wywaleniu środka brzęczy, ale to też może wina słabego skręcenia wydechu. Podokręcaj wszytskie śrubki w wydechu i nie powinno brzęczeć. U mnie właśnie pojawiało się to brzęczenie jak się poluzowały śrubki. Powodzenia.

kat out. wstawić rurkę, ewentualnie dla niepoznaki obudować ją puszką po kacie. rurki nie nawiercać! sonda lambda zeby dobrze dzialala musi siedzieć besposrednio w strumieniu spalin, takze do dostawionej rurki mozna przyspawać nakręteczkę i w nią wkręcić sondę zeby mierzyła spalinki i wszystko bedzie git (wkręcać od góry albo skosu zeby syfek sie nie osadzał).

strumienica nie za bardzo pomoze w takim silniku. Pusty katalizator moze powodować niepotrzebne rezonanse i blokować częściowo spaliny. Mozna ewentualnie wstawić jakiś delikatny tłumiczek, o małej pojemności zamiast kata, dzięki temu środkowy tłumik dłużej pociągnie bo płomienie nie będą do niego docierały no i będzie deczko cichszy samochód.

lepiej przeniesć sonde blizej cofnąć jaw strone silnika z 10 cm i po kłopocie

no to mnie zaskoczyliscie z tą sondą ostatnio nawet wkrecilem olka ze sonda w ABK jest tak samo jak w ABT, przed katem

O to mi chodziło

U mnie nie brzęczy.

Wycięcie kata spowoduje, że gazy szybciej opuszają układ.... a co za tym idzie sonda lambda nie osiąga swojej temperatury pracy (600-900 stopni C).

Zła temperatura... złe informacje do kompa ----> złe dobieranie mieszanki paliwa przez komputer.
Przesunięcie sondy ? Jak sie uda tak, aby utrafić odpowiednią temperaturę...

Efekt wycięcia ? Większe zużycie paliwa ( o ekologii nie wspomnę ), duużo szybsze zużywanie się silnika, w skrajnym przypadku silnik przechodzi w awaryjny tryb pracy (jeżeli silnik ma 2 sonde za katalizatorem to już kaplica)...... dodatkowo niestabilna praca na jałowym biegu, dławienie się silnika przy raptownym nacisnięciu gazu...

Zalety ? W pewnym zakresie obrotów (dolnych obrotów) odczówalna jest poprawa dynamiki.... ale nic darmo, najczęsciej w górnym zakresie jest jej pogorszenie.

Zanim wytniesz... zastanów się i doczytaj co o tym piszą "muzycy" a nie "muzykanci".

Gdzieś czytałem, że można oszukać jakoś sonde lambda jakimś programem czy cos w tym stylu.

przecie mowilem Ci ze jest w kacie tak samo jak proconu nie zakladali z air bagiem i na odwrot

nie przesadzaj bezduszny

żadnych błędów, zadnych trybów awaryjnych. Audiki z tamtych lat zazwyczaj mają po jednej sondzie i to zazwyczaj podgrzewanej (takze temperaturę pracy łapią w około 30sek po odpaleniu silnika). A katalizatory wcale nie wprowadzają takiej restrykcji, ze ich wyjęcie nagle spowoduje ze sonda przestanie dzialac.

Mam znajomych ktorzy smigają bez katalizatorow i to bryczkami (audi S4 C4 2.2t20V)ktore mają po 300KM i zadnych efektow ubocznych nie ma. Zadnych błędów ze strony sondy lambda, zadnych problemow z jazdą, typu szarpanie itp. A poza tym pod duzym obciążeniem (z butem w podłodze), komputery sterujące pracą silnika wogole nie patrzą na sonde lambda, tylko lecą z dawką paliwa po mapie, w ktorej zresztą jest odpowiedno wzbogacona dawka paliwa.

W nowszych samochodach, takich jak twoj (sonda przed i za katem i to szerokopasmowa), pewnie od razu wywala check engine, ale nie w takich starych czołgach, w ktorych nawet odpięcie sondy nic nie zmienia (korekcja wskakuje na połowę i dalej sie smiga z pełnymi osiągami, tylko ze juz z rury nie ma kwiatków)

Dzięki za fachową poradę...AUDI MANIACy
Czy Wy też tak macie lub mieliście z katem, że przy jeździe po dziurach zwłaszcza po kocich łbach oraz przy jeździe na biegu i dodawaniu leciutko gazu (szarpanie gazem) pojawia się dźwięk typu stuk puk metalowy tak jak puszka o puszkę, mniej wiecej tak jak przy zmianie biegów na sucho przy wył. silniku? Nie wiem czy to jest kat w środku? Cały wydech raczej nie - wszystkie gumki mam nowe! A poduszki skrzyni biegów przecież są gumowe w środku i jeśli nawet gumy się troszkę oberwą to całość siedzi na gumach dalej?! Wkurzające to jest i obciach robi jak jadę po centrum miasta...wrr Pora wywalać kata i robić rezanko

cornee > kat nie powoduje takich dzwięków. Sprawdż gumowe i gumowo-metalowe elementy zawieszenia, tłumienia. Sprawdź gumy na stabilizatorze oraz pomiędzy sabilizatorem a wahaczami takie gumowe "satelitki" czy nie są wybite (po dwie przy wahaczu), obstawiam ze to je masz wybite.

Lukasik!
Wiem o co Ci chodzi! Tylko problem w tym że jak jadę na luzie po tej samej ulicy to ni hu hu! Problem pojawia się jak napęd przekłada się na koła, jak otworzę drzwi to dźwięk wydobywa się ze środkowej części Niuni! Na początku podejrzewałem osłony z blachy które są między ręcznym hamulcem a tłumikiem, ale odległość jest zachowana! Muszę dorwać kanał i pomocnika żeby obadać problem!

tez mialem takie dzwieki u siebie i to byl kat. W srodku w puszcze sie troche ta siatka polamala i dzwonila tak metalicznym dzwiekiem.
Wywalilem go i jak na razie mam pusta puszke. Ale tez cos pokombinuje bo robi mi sie rezonans i dziwne dzwieki

no wlasnie te gumki trzymają koła przód-tył i jak są wybite, to przy operowaniu gazem dadzą o sobie znać. Ale jak piszesz, że ze srodka, to moze gdzies ciu tłumiki barabanią o podwozie, zaloz gumki oryginalne/ oryginalnej długoci, żeby nie majtało wydechami. Sprawdź czy gdzies nie widać sladów po stukach. Sprawdz czy nie masz wybitych poduszek silnika/skrzyni , bo moze tez przez to majtać wydechami bo silnik ze skrzynią lata jak majtki na...

Sonda działa jak najbardziej... ale podaje błedne informacje do komputera silnika.

mhmhmhmhm i co robić z katkiem?????? troche mi dzwoni ostatnio- w sumie strumiennica to wydatek 50-80zeta tylko czy warto????