.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich
Mam nastepującu problem w mojej b4
Kupilem nowe tarcze BREMBO do tego nowe klocki LUKAS
zalozylem wszystko wyczyscilem nasmarowalem itp.
pojawilo sie bicie kierownicy mowie pewnie tarcze krzywe wiec dalem na reklamacje!!
nie uznano mi reklamacji twierdzac ze tarcze byly zle osadzone (rdza na piastach) i ze tarcze sa proste ok
zalozylem wyczyscilem idealnie piasty(na lustro) tarcze tez felgi tez i jest to samo!! na starych tarczach i klockach jest idealnie!!
mysle nad wymiana prowadniczek tych pod gumkami bo na forum czytalem ze moze byc to ale mysle ze moj przypadek jest inny i nie wiem co zrobic!! POMOCY

Moze po prostu tarcze i klocki musze sie dotrzec? Przejedz jakies 150 KM. Powinno minac. Jesli nie to jak zalozysz stare tarcze i na nich bedzie OK, to cos jest nie tak z tymi nowymi. Ale mysle ze po przejechaniu tych 150-200KM powinno minac.

Przez pierwsze pareset km (zalezy od stylu hamowania - ja polecalbym mocniejsze hamowanie, ale bez przesady,z eby nie spalic nowych klocuchow ew. tarcz) wszystko musi sie dotrzec, do tego czasu mozesz miec jakies odglosy glosnego tarcia przy hamowaniu, moze nawet troche nierowno hamowac i sciagać a nawet lekkie bicie nie jest wykluczone...

mimo wszystko nie mozna wykluczyc tarcz ( bo to przez nie pewnie bije), że są krzywe... Podczas reklamacji niestety zwykle zwalaja wine na cos innego, byle nie na swoj towar...

Ja pojezdzilbym chyba troszke i zobaczyl jak zacznie sie wszystko zachowywac po lekkim dotarciu...

Ewentualnie sproboj dogadac sie tak (poki masz tarcze noweczki), ze oddasz tarcze a niecha dadza ci inny taki sam komplet - moze na to pójdą, mozesz sprobowac w sklepie...


Ogolnie rzecz biorac mozna powiedziec, ze jezeli nie minie bicie kierownicy po przejechaniu parusek km, to MUSI cos byc z tarczami (ew klocuchami, ale watpie), tym bardziej ze po ponownym zalozeniu starych wszystko jest OK...

Ja mialem taki sam przypadek: nowe tarcze nowe klocki i bicie przy hamowaniu. A co sie okazało że po przetoczeniu tarcz jak ręką odjął. Co prawda że tez słyszałem że nie możliwe żeby było coś z tarczami bo nowe ale okazało sie strzałem w dziesiątke! Ciekawe po czym stwierdzili że jest wszystko ok tylko niby u Ciebie jest coś nie tak?!

Po wymianie akurat zalecane jest stonwane hamowanie,czyli spokojniejsza jazda i to okolo 100-200 km
A PO WYMIANIE NIGDY NIE POWINNO BYC BICIA NA KIEROWNICY!!!!!!
Moze sie kopcic,faktycznie moze szumiec pierwsze 1-5 hamowan,ale nic wiecej!O biciu nie ma mowy!!!
Nic sie nie ulozy,nie poprawi. Musisz wymuc na sprzedacy zeby uwzglednil reklamacje. I on musi ja uwzglednic jesli masz chocby paragon. Nie wiem czemu sie upieral bo nie bedzie mial zadnego problemu z tym u hurtownika.Zadne prowadniczki,klocki itp,to sa ewidentnie tarcze. Tak bywa czasem nawet z tarczami ATE.Mozna je toczyc,ale przy wentylowanych moze to nic nie dac na dluzsza mete,choc tu" juz na dwoje babka wrozy".

zrobilem juz 150 km i dalej bije powiedzial bym ze nawet mocno przy chamowaniu z 160km/h lekko wyczowalne przy 110 juz jest tragedia ponizej 40km/h zanikają;(

a koła masz wywazone ?:) bicie to nie tyklko wina tarcz czy klockow spr koła
mielm podobnie wina byla w kole

Koła mam idealne!!
Oponki noweczki ze sklepu!!
zero bicia wywazone idealnie!!
pozatym jak zaloze starwe tarcze i klocki to idealnie chamuja!

sprawdz tarcze na tokarce, to bedzie widoczne

Jedz do sklepu i wymien te teracze. Jak je przetoczysz to juz Ci ich nie przyjma. Jak nie beda chcieli to powiedz ze zglosisz to w odpowiednim urzedzie. Zazwyczaj pomaga To na 100% wina tarcz. Gdzies musza byc zgiete. Tego moze nie byc widac golym okiem. Wystarczy ze gdzies bedzie odgieta w bok o 0,5mm.

Photokom ma racje, jesli sa zwichrowane, tego nie zauwazysz golym okiem, a szkoda w tym przypadku klocków, jedz wymien, ja beda mowic ze nie masz racji to niech sie przejada, jak dalej nie ustapia postrasz urzedem ochrony praw konsumentów.

M.

Jesli masz paragon to on musi miec na to fakture,jesli ja ma to musi ci je przyjac jesli nie zechce to znaczy ze mozesz powiedziec ze urzad skarbowy to chetnie sprawdzi jak on prowadzi rachunki. I zeby to sobie przemyslal... Ja jestem w 100% przekonany ze to sa te tarcze bez dwuch zdan!!!!
Nie rozumie tylko postepowania sprzedawcy bo hurtownia nie robi zadnych problemow,chyba ze nie ma na nie faktury.
TO NIE JEST JAKIS ZWROT TOWARU,TYLKO WYMIANA TOWRU OBARCZONEGO WADA FABRYCZNA!!!! I TU MOZNA GO POSTRASZYC PIH'EM...

Właśnie wymieniłem tarcze i klocki , lucas - ferodo, na kirownicy można stawiać szklankę, bez względu na szybkość od jakiej hamuję. Na starych tarczach trochę biło

Po wymianie tarcz i kolców musi być idealnie. Zadnego bicia.
1) Wadliwa tarcza
2) Ktos spierniczyl robote i źle założył

nie kupuje sie w PL Brembo bo daja turecki schit, mogles zainwestowac w ATE. Byloby po problemie.