.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zauważyłem problem i tak myślę co do wymiany...chodzi o przód...po min 0,5 h jazdy bardzo nagrzewają się - no właśnie co - w sumie to wszystko jest gorące, aż nie można dotknąć - felga, tarcza a najbardziej środek ze śrubą....PRAWA i LEWA Strona!!...wydaje mi się żę najgorzej jest w ruchu miejskim, bo np. ostatnio po przejechaniu 70 km temperartura była normalna, ale innym razem po 30 już wszystko było gorące... raz słyszałem piszczenie - metal trze o metal...tak piszczało 5 min i na 0,5 h ustawało...
myślałem że łożyska, ale od razu dwa!?...oza tym nie tak strasznie dawno były wymieniane i nie ma huczenia, klocki wizulanie są dobre...tarcza mnie niepokoi tzn. jakoś strasznie się błyszczy (może klocki ocierają hmm)
w dodatku przy max skręach słyszę jak coś przeskakuje (na gazie tylko) - przegub?? a czy od przegubów też może się grzać...tak myślę smaru gtrafitowego napakować do przegubów...

W innym modelu, ale miałem podobny objaw. Blokował się sworzeń pompy hamulcowej w tulei "prowadzącej" (od strony wspomagania), często dopiero po nagrzaniu komory silnikowej. Od razu "ciężej" się jechało. Przy jeździe na luzie auto wyraźnie zwalniało. Tłoczki w pompie się nie cofały i klocki tarły ciągle o tarcze. Tył się nie grzał. Na sworzniu były widoczne ślady "zacierania". Wymieniłem tulejkę (inny materiał) na wyjętą ze starej pompy.
Jak Ci się zagrzeją koła, to wysiadź i spróbuj popchnąć samochód - przy zablokowanych hamulcach "nie pójdzie" - proste sprawdzenie.
Pozdrowienia.

Kolega damiano323 ma racje , możesz kupic zestaw naprawczy do pompki oryginalny ale podaj jej typ , kosztuje to jakies 45 zl > To że stuka jak skrecasz przu dodaniu gazu to przegub

Zrobiłem test jeszcze - przejehcałem się 0,5 h po prostej drodze, mało hamowania - koła ciepłe, popchnąć się da i 20 min tylko po mieście dużo hamowania, koła strasznie gorące, popchnąć się da ale jakoś ciężęj...i jeszcze jedno - usłyszałem coś dziwnego z tych kół, jakby syczenie albo kapanie...jeszcze nie odkręcałem ale dziwne bardzo, nie wiem dokładnie skąd

jesli to wszystkie koła to tak jak koledzy piszą, jesli niektóre to sprawdź stan osłon na tłoczkach jeśli sfatygowane to trzeba robić czyszczenie i smarowanie.
Co do odgłosów to chyba raczej stygnięcie elementów powoduje że materiał cyka,stuka itp.

A czy okładzina na klockach jeszcze istnieje? Zauwazone zgrzyty - jak i nagrzewanie sie tarcz moga byc spowodowane własnie brakiem okładziny - klocki sie wysunęły juz an sam koniec i może juz nie wracaja . Metal trze o metal i tyle. Sprawdz czy jest okładzina.Piszesz ze optycznie sa ok ,ale zobacz jak faktycznie wygladaja klocki. Miałem kiedys klocki w golfie ze wygladały ok - ale krzywo cos klocek był brany. Innym razem wypełniacza metalicznego w okładzinie było tyle ze po zdemontowaniu "dobre" klocki miały metaliczna powłoke. Moze masz jakies badziewiackie klocki ???? Profilaktycznie zdemontuj zaciski - zobacz czy tłoczki chodza normalnie, czy sa oslony gumowe na tłoczek, czy nie ma wżerów na tłoczku. Dodoatkowo przeczyścic prowadnice w zaciskach dla klocka. Prowadnice przesmarowac smarem miedzianym. Te czynnosci polecam wykonac jak naj szybciej - bys tarcz nie przegrzał . No i z taka dolegliwościa nie polecam jazdy w deszczu bo napewno skończy sie to biciem tarcz.

Sprawdziłem jedną stronę...klocki Lucasa, jeszcze grube nie mają pęknięć, wyłamów itp., tarcza nie jest niebieska, też w przyzwoitym stanie... ale zuważyłem że osłonka tłoczka zsunęła się w jednym miejscu, trochę brudu się dostało, nie da się jej założyć bez wypychania, więc chyba kupię i założę nową...nie wiem czy to rozwiąże problem, ale jakiś ślad jest....muszę jeszcze drugą stronę sprawdzić

Sprawdz czy tłoczek luźno sie wysuwa. delikatnie operuj dźwignia hamulca bu nie wypadl Nastepnie zobacz czy jak bedzie wysunięty czy wzerów nie ma na gładzi tłoczka. Potem wepchnij go np łyzka do kół spowrotem - powinien lekko sie cofnąc. Gumkę zmień bo to początek erozji gładzi tłoczka.

ja tez mamy objal ze przy maks skreconych kolach i dodaniu gazu mam regularne stukanie, pukanie. Zakladam ze to przebug. Ostatnio mialem wymienianie oslony przegobow ze smarem bo sie sypnely. Moze zrobuile to za pozno i przeguby tez podupadly.

Jakie moga byc dalsze objawy tych przegubow i czy cos zlego moze sie stac jak nic teraz nie zrobie?

Pewnie jak osłony gumowe przepusciły wilgoc i piasek to troszkę przeguby dostały. Efektem docelowym bedzie urwanie przegubu. Nie polecam widoku toczących sie kulek - z własnego doswiadczenia

To moze byc za tak. Co sie wtedy dzieje. Fura staje?? Sa jakies dodatkowe obrazenia??

A tak wogole to ile kosztuje przegub do jednego kola?

Ja przezylem urwanie przegubu w B4, zdziwilem sie jak kulki mnie wyprzedzily, tzn pojechaly prosto a ja w lewo. Nie idzie jechac jak urwiesz przegub.
Sprawdzaj sobie co pare tys km manżete (ta gumowa oslona na przegubie, jak jest peknieta to odrazu wymieniaj)
M.

Przypominam, że opisany przeze mnie przypadek dotyczył tylko momentów, kiedy silnik był nagrzany i nagrzana była też pompa. "Na zimno" wszystko działało idealnie, tłoczki i pompa chodziły lekko. Dodam, że to była pompa aluminiowa, ale nie aluminium stanowiło "problem" tylko materiał tulejki na "wejściu". Po zablokowaniu się nagrzanej pompy, samochód, na luzie, bardzo szybko zwalniał, aż do zatrzymania.
Pozdrowienia.

U mnie nie zwalnia jakoś bardzo szybko jak się go rozbuja i puści na luzie - tak normalnie...podobnie po jeździe spokojnie da się popchnąć, czy nawet po podniesieniu koła da się obrócić... na razie zdjąłem kołpaki i jeżdzę....i chyba dam sobie spokój bo tym autkiem będę mógł jeszcze tylko 2 miechy pojeździć.... założę jedynie nową osłonkę na głowicę z jednej strony i raczej płyn wymienię

Dobra ale to moz byc tak samo z przegubami i lozyskami, nie nagrzeja Ci sie od reki tylko po chwili tak jak silnik

hej,
wymienili mi caly smar w przegubach i zalozyli nowe oslony.
jednak jak sie wslucham i przyspiesze przy skreconych kolach to dalej slysze pukanie

da sie jeszcze cos z tym zrobic czy juz tylko czekac az sie przegub sypnie???
czy moze sie przerz to sypnac lozysko???

Predzej przegub, a nie lozysko,
widze ze jestes z wawy, podjedz na torwar w srode to obejzymy i zobaczymy co to

M