.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam taki problem nie moge otworzyć kluczykiem tylnej klapy,wkładajac kluczyk do zamka nie moge go obrucuć jakby cos go blokowalo co to może być moze ktos mia łpodobny problem i mógłby mi pomóc?,dodam ze próbowalem juz różnych środków typu WD40.

Mialem taki klopot, ale kiedys silniej ruszylem kluczykiem i od tej pory działa pięknie. Coś sie po prostu zacięło. Później psiknalem preparatem Valvoline`a i od tej pory spokój grabarza

Ale ja już próbowałem i nic nie che ruszyć.Nie wiesz co to mogło sie zaciąć?

Prawdopodobnie zaslepka na spręzynce (zapadka - to przy wejsciu do zamka) była przybrudzona i była otwarta. Podczas jazdy nagromadziło sie kurzu lub jesli po zimie soli . Zablokowała sie pewnie jakas spręzynowana blaszka "badajaca" karbowania kluczyka. Spróbuj pobawic sie czyms na kształt kluczyka - byle bez karbowań - by poruszyc wspomniane blaszki. Jak nic to nie da trzeba rozebrac wkładkę zamka.

Próbowalem juz i tego i też nie chciało ruszyć! A rozebranie tej stacyjki to jakas skomplikowana rzecz?

Jest zawleczka od strony bagaznika + chyba 2 metalowe prety. Demontaż i montaż jest prostacki. Wymieniałem zamek po ataku autobusu na moją pupę ...

pryśnij dobrze WD 40 i zostaw na noc - załóż taką cienką rurke. Powinno być rano ok.

To ja powiem tak. Miałem objaw taki jak tu opisany, z tym że kluczyk wchodził tylko do połowy i w ógóle nie było mowy o kręceniu. Więc zdemontowałem zamek i zaniosłem do domu. Rozebranie zajęło mi 3 godziny. Był tak zaśniedziały od soli że nie działało NIC. Więc w ruch poszedł papier ścierny i trochę benzyny ekstrakcyjnej i po kolejnych 3 godzinach zameczek chodził pięknie. Po złożeniu wpuściłem do środka kilka kropel oleju silnikowego i teraz działa bardzo płynnie. W moim przypadku nie pomogło całonocne moczenie w nafcie, jak i próby jakiekolwiek kręcenia na siłę.

Dodam jeszcze że zamek jest w pełni rozbieralny, ma ponad 50 części i dobrze jest nie pomylić blaszek miedzianych przy ponownym montażu - aby kluczyk później pasował...

A spróbuj kluczykiem zapasowym, ja u siebie mam cieżko z przekrecaniem zamka w klapie bo mam dość mocno wyślizgany kluczyk U mnie trzeba to robić "sposobem" Co ciekawe reszta zamków i stacyjka działa z tym kluczykiem dobrze...

Rozbierałem kiedyś zamek w TIPO kumpla, tam też było tyle syfu po zimie, ze nie mial prawa dobrze dzialac... Jeżeli kluczyk zapasowy też nie daje rady to radzilbym jednak wyciagnac zamek i dobrze wyczyścić rozkładając go na drobne