.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich mam C4 2.8 i ciekawy przypadek po uruchomieniu auta na poczatku nieda sie wogole wylaczyc ABS'u(wtedy chamulce nie do konca dzialaja wyraznie czuć ze samochod nierowno chamuje nie lapia wszystkie kola) dopiero po przejechaniu ok 200-300m zaswieca sie kontrolka sygnalizujaca wylaczenie ABS'u i wtedy chamulce dzialaja normalnie ale po ponownym wlaczeniu sytuacja sie powtarza.
Moze tez ktoś mial takie klopoty.
POZDRAWIAM!!

masz problem z ABSem ... sprawdz czujniki ABSu czy nie sa uszkodzone ,. czy nie sa wysuniete i czy pierscienie impulsowe sa czyste ... robota na pare godzin ale warto ... generalnie auto z tego co piszesz zachowuje sie tak jakby impulsy z kol byly liczone nierowno i w koncu po kilkuset metrach komputer ABSu swtiwrdza ze cos jest nietak i wylacza ABS

Raczej na pewno walniety masz którys czujnik . Rozepnij wszystkie kostki od czujników przy kałach następnie "przedzwoń " je omomierzem , czujnik który nie ma pezejścia albo na minimalne jest uszkodzony. Przeważnie łamie się kabel przy samaj zwrotnicy ,mi udało się to kirdyś naprawić ale stanowczo wymień

Dzieki Panowie byl odpiety jeden kabelek od czujnika
teraz wszystko dzial
Jeszcze raz dzieki POZDRAWIAM