.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam dwa problemy z Audi 90 2.8AAH '93r Pierwszy to wyciekajacy plyn chlodniczy z spodu silnika w okolicach srodkowego kola i prawej strony rozrzadu(patrzac od przodu, od strony kierowcy), czy to moze pompa plynu? bo najmocniej cieknie w czasie jazdy, tak ze az czasami w czasie pracujacego silnika leje od spodu plyn. Chlodnice i polaczenia sprawdzalem i sa OK, a wiec?

Drogi problem to zbyt mala moc, glownie na niskich i wysokich obrotach. Silnik mial niedawno wymieniane uszczelki pod glowicami, docierane zawory, wymieniane uszczelniacze zaworowe, filtry, paski i swiece ale tak samo jezdzi Spalanie tez ma podwiekszone o okolo 1-2l/100km a kataliatorow zapchanych juz nie ma i nie swieci kontrolka w czasie jazdy "check engine", bylem u mechanika ale nie wie co to jest.

Prosze o pomoc

z objawów ubytku płynu chłodniczego to wydaje mi się że mozliwe że cieknie z pompy wodnej

Co do płynu to trzeba popatrzeć dokładnie skąd cieknie.
Jeśli chodzi o moc, to po skoro robiłeś głowice to spojrzał bym na ustawienie rozrządu, potem sprężanie.

Sprawdzalem z czego cieknie ale nie widac bo zaslania miska olejowa, cieknie od przodu na srodku silnika i mokra jest prawa (od kierowcy strona rozrzadu).

Jak wymienialem uszczelki pod glowica to bylo sprawdzane sprezanie i jest OK, rozrzad jest raczej dobrze ustawiony bo silnik ma podobna moze minimalnie wieksza moc niz przed wymiana uszczelek. Silnik ideanie odpala, rowniutko pracuje, dosc dobrze wkreca sie na obroty na postoju ale jest slaby w czasie jazdy szczegolnie na niskich i wysokich obrotach. Od dluzszego czasu brakuje rurki w czarej "kuli" miedzy cylindrami ale mechanik mowil ze ta "kula" nie ma wplywu na moc. Sam juz nie wiem, pomozcie

Może mieć wpływ... bo kanały kolektra się nie będą skracać (tak myślę).

ta kula to magazynek podciśnienia jak dobrze pamiętam (niech mnie ktoś poprawi jak plotę bzdury) myślę jednak że nie jest to element bez znaczenia !

Jeśli byłby to kolektor to miałby moc na niskich, ewentualnie na wysokich, a tu jest mowa o pełnym zakresie. Noo chyba że w jakiś sposób klapy ustawiły sie po środku

Może jest to źle podłączone i klapy są non-stop otwarte - a wtedy jest właśnie takie odczucie, że nie ma mocy... ale w pełnym zakresie - wiem, bo jak doszedłem, że jakiś fagas włożył odwrotnie zaworek i uruchomiłem skracanie to banan nie schodził przez tydzień z mordy

A wiec jak sprawdzic to skracanie dolotu i pompe wody

dolotu to nie wiem,ale jesli chodzi o pompe wody (widzialem przy wymianie rozrzadu) to trzeba napewno zdjac pasek wielorowkowy i odkrecic oslony plastikowe od rozrzadu,wtedy cos zobaczysz,az tak duzo roboty z tym nie ma o ile pamietam bo wymienialem sobie sam termostat wedlug instrukcji zalaczonej na forum i tez musialem to rozbierac.
Pozdrawiam i zycze powodzenia:)

O skracaniu kolektora było pisane wielokrotnie.

A co jest z tym wyciekiem, jak sprawdzic pompe wody? Dzis sciagnolem plastikowe oslony z silnika ale nadal nie widac z jakiego miejsca dokladnie cieknie, widac tylko ze w okolicy srodkowego kola na pasek wielorowkowy i z prawej strony rozrzadu i tylko w czasiepracy sinika a teraz to juz nie cieknie a leje za az plyn jest rozpryskiwany przez paski po komorze silnika.

jesli ci leje na dole silnika za kołem to wymieniaj pompe, koszt nie duzy a będziesz miał spokój, pompe wymienisz bez sciągania paska rozrzadu

A jak ja wymienic, jakie czynnosci musze zrobic bo nigdy jej w zadnym aucie nie wymienialem i nie wiem jak sie do tego zabra a tu w USA mechanicy chca prawie 200$ za wymiane pompy a pompa kosztuje 50$ o ije to pompa a nie cos innego ale nie widac aby z jakiegos weza lalo. Moze wystarczy zmienic tylko uszczelke pod pompa?

nie nie uszczelki samej nie zmienisz, mi tez kiedyś ciekła pompa wody i lało sie najbardziej spod koła na samym dole

Ok, pompa zmieniona cieklo z okraglej zelaznej zaslepki w pompie. Teraz tylko musze uporac sie co z ta zbyt niska moca i sprawdzic skracanie dolotu i czego wzroslo zuzycie paliwa

Witam Miałem taki sam problem w swojej niuni tzn.brak mocy i większe spalanie 12l/100 w trasie i 18l/100 w mieście. Okazało się że z powodu pęknięcia jednej z rurek od podciśnienia nie działało mi skracanie dolotu.
Na pewno musisz poprowadzić rurkę od kuli tzn. od podciśnienia bo jeżeli przez jedną pękniętą rurkę mi nie działało to to nie działa na pewno. Po skontrolowaniu i wymianie wszystkich wężyków i kolanek dolot zaczoł działać, wróciła moc i spalanie mam na poziomie w mieście 11-11.5l/100km a w trasie 9-9.5l/100lm.
Mogę się mylić ale wydaje mi się że ssanie lewego powietrza przez pękniętą rurke od podciśnienia ma zasadniczy wpływ na pracę i moc silnika. Inaczej sobie tego nie umiem wytłumaczyć.

Ok, dzieki "Spike" ale do czego podlonczyc rurke z czarnej ''kuli" miedzy cilindrami?

Okazalo sie ze ta czarna kula miedzy cylindrami to jest ponoc akumulator podcisnienia a uzadzenie zmieniajace przeplyw w dolocie jest jest chyba umieszczone obok kol. ssacego przy przepustnicy, sa takie dwa owale z ktorego wychodza ciegna, jedno otwiera sie wlasnie tak jak pisze na forum po przekroczeniu okolo 4300obr. wiec chyba dziala, a moze sie myle i jest to calkiem cos innego?. Pod tymi owalami znajduje sie metalowe urzadzenie z ktorego wychodzi rurka i ma isc ponoc do kol. ssacego ale byla cala popekana i nadtopiona to zalozylem nowa ale odziwo auto nie chcialo sie wkrecac na obroty i silnik bardzo nierowno chodzil wiec odlonczylem ta rurke i jest tak jak bylo, do czego sluzy to metalowe uzadzenie podcisnieniowe? Juz dostaje szalu z tym autem, pomozcie!

Nie mam teraz auta przed nosem więc nie moge zajrzeć celem sprawdzenia.
Te urządzenie wyżej jest to silownik podciśnieniowy służący do skracania kolektora dolotowego.
To niżej jest to zawór EGR, który łączy kolektory wydechowy z ssącym. Z tego co kojarze z tego zaworu wychodza 2 przeowdziki elastyczne. Jeden idzie do krućca przy przepustnicy. 2 który steruje zaworem idzie do zaworka elektromagnetycznego (zazwyczaj w okolicach lewego kelicha - strona pasażera, wielokości pudełka od zapałek) być może masz pozamieniane te podciśnienia. Sprawdź to, ewentualnie, fizycznie odepnij elektrozawór (ten malutki), a króciec przy przepustnicy zaślep. nic sie nie stanie a dowiesz sie czy to jest przyczyną. Na dobrą sprawę możesz to nawet zostawić, to silnik nie bedzie łykał spalin, tylko pobierał cały czas świerze powietrze.